Reprezentacja Ghany swoim zwycięstwem sprawiła niemały prezent własnemu bramkarzowi Richardowi Kingsonowi.
W niedzielę reprezentacja Ghany odniosła ważne zwycięstwo przeciwko Serbii. Jak na razie jest to jedyna wygrana zespołu z Czarnego Lądu. Szczególne powody do radości miał bramkarz ghańskiej drużyny, Richard Kingson, który w tym dniu obchodził swoje 32 urodziny. Ponadto golkiper zachował czyste konto a kilka jego interwencji uchroniło zespół przed utratą bramki.
– To było wspaniałe zwycięstwo i moi koledzy z boiska zadedykowali mi tę wygraną bo miałem w tym dniu urodziny. Nie mogłem sobie wyobrazić lepszego prezentu i ten gest kolegów wiele dla mnie znaczy. Będę go zawsze trzymał w pamięci – wyznał podekscytowany bramkarz.