Kelemen o meczu z Buducnostem


26 lipca 2012 Kelemen o meczu z Buducnostem

Śląsk Wrocław, chociaż uległ przed własną publicznością drużynie z Podgoricy 0:1, to jednak mógł cieszyć się z awansu do kolejnej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Spotkanie skomentował golkiper mistrza Polski – Marian Kelemen.


Udostępnij na Udostępnij na

Marian Kelemen
Marian Kelemen (fot. Grzegorz Rutkowski / iGol.pl)

– Widzieliśmy, że to dobry przeciwnik, tak jak to było w pierwszym meczu, w którym pierwsze 20 minut zagrał naprawdę bardzo dobrze. Straciliśmy bramkę, potem atmosfera w drużynie była trochę nerwowa, ale walczyliśmy do końca, do ostatniej minuty i w końcu wywalczyliśmy awans i to jest najważniejsze – powiedział bramkarz Śląska Wrocław, Marian Kelemen.

Rywalem „Wojskowych” w kolejnej fazie rozgrywek będzie zespół Helsingborga, który pokonał wczoraj  walijski TNS 3:0. Pierwszy mecz odbędzie się w środę, 1 sierpnia, o godzinie 20:45 na Stadionie Miejskim we Wrocławiu.

Komentarze
~Komentator (gość) - 12 lat temu

Ty tutaj nie komentuj tylko broń, bo jak na razie
bronisz jak ciot*. Wpuszczona szmata w rewanżu.

Odpowiedz
~Harnaś (gość) - 12 lat temu

Nie pier.dol mi tutaj dzieciaku piłka po koźle z 5
metra jest ciężka do obrony . Tylko tacy
specjaliści jak Casillas lub Neuer by to wybronili i
to z dużymi problemami więc mi tu nie zamknij
pizd.e i się tu nie udzielaj .

Odpowiedz
~Komentator (gość) - 12 lat temu

To ty lepiej zamknij ry.j bo gówn.o się znasz na
piłce. Co ma jakiś Kelemen do Neuera czy Casillasa.
Niech sprzedadzą go w chu.j. A ty szmato się nie
odzywaj.

Odpowiedz
~danio (gość) - 12 lat temu

Ryj pedale, jesteś zwykłą ciotą. Widać że meczu
c.h.ó.j nie oglądał i sie udziela. Kelemen nam
wybronił awans. To najlepszy bramkarz w
ekstraklasie.

Odpowiedz
~Komentator (gość) - 12 lat temu

M.o.r.d.a szma.t.o je.b.a.n.a.

Odpowiedz
~danio (gość) - 12 lat temu

Spier.dalaj ty głupia szmato.

Odpowiedz
~Komentator (gość) - 12 lat temu

Ciebie robiła cio.t.o.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze