Kaczki transferowe: Transfer lata za nami. Zbrojenia w Londynie


Letnie transferowe szaleństwo rozkręca się coraz bardziej

20 lipca 2018 Kaczki transferowe: Transfer lata za nami. Zbrojenia w Londynie

Piękny mundialowy czas niestety już za nami, dlatego pora wrócić do klubowej rzeczywistości. Co prawda do inauguracji największych europejskich lig pozostał jeszcze miesiąc, ale na transferowym rynku emocji nie brakuje. Od naszego ostatniego transferowego raportu działo się naprawdę dużo, w tym oczywiście najważniejsza klubowa transakcja, czyli przejście Cristiano Ronaldo do Juventusu.


Udostępnij na Udostępnij na

Transfery, które zostały zrealizowane

Kto: Cristiano Ronaldo
Skąd: Real Madryt
Dokąd: Juventus Turyn

Wielkie zmiany w życiu Cristiano Ronaldo. Wieloletnia gwiazda Realu Madryt zmienia stolicę Hiszpanii na Turyn. Napisać, że letnia sesja transferowa nie rozkręciła się jeszcze na dobre, a największa i najważniejsza transakcja tych wakacji już za nami, to nie napisać nic. Powstało już wiele teorii i różnorodnych analiz tego transferu, dlatego tutaj jedynie informacyjnie. Włoski klub zapłacił za reprezentanta Portugalii 100 milionów euro, przy czym kwota miała zostać rozłożona na dwa lata. CR7 związał się z nowym pracodawcą czteroletnim kontraktem.

Kto: Lucas Torreira, Matteo Guendouzi
Skąd: Sampdoria, Lorient
Dokąd: Arsenal

Szał transferowy Emirates Stadium trwają w najlepsze, aczkolwiek sugerując się wszelkimi doniesieniami, sprowadzenie Lucasa Torreiry i Matteo Guendouziego ma wiązać się z ostatecznym zamknięciem kadry Arsenalu na sezon 2018/2019. Fani „Kanonierów” oczywiście nie mają na co narzekać, gdyż tak intensywnego ruchu w stronę północnego Londynu dawno nie było. Wielce obiecująco wygląda przede wszystkim przyjście Urugwajczyka z Sampdorii. To niewątpliwie najlepsze miesiące w karierze Torreiry. Za nim bardzo udany sezon w Serie A zwieńczony udanymi występami podczas zakończonego przed kilkoma dniami mundialu. Czekamy zatem na to, co reprezentant Urugwaju zaprezentuje pod wodzą Unaia Emery’ego.

Spośród wszystkich dotychczasowych wzmocnień oczywiście najmniej oczekuje się po Guendouzim. 19-latek ostatnio rywalizował wraz z Lorient jedynie na poziomie drugiej ligi francuskiej. Rola defensywnego pomocnika w układance hiszpańskiego szkoleniowca Arsenalu pozostaje wielką niewiadomą.

Kto: Xherdan Shaqiri
Skąd: Stoke City
Dokąd: Liverpool

Gdyby odwrócić piłkarską ścieżkę Shaqiriego, jego kariera stanowiłaby wzór dla większości piłkarzy. Stoke, Inter, Bayern – droga iście wymarzona. W przypadku Szwajcara działało to jednak w drugą stronę, przez co jego futbolowa przygoda wiązała się z coraz większym marazmem. Przejście na Anfield Road ma pomóc w odwróceniu złej passy. Co prawda nie uchronił Stoke City przed spadkiem do Championship, jednakże względnie udany sezon zwieńczony solidnym występem na mistrzostwach świata dał mu przepustkę do zespołu Jurgena Kloppa. Wygląda na to, że obie strony mogą na tym transferze wyłącznie zyskać.

Kto: Jorginho
Skąd: Napoli
Dokąd: Chelsea

Manchester City długo pracował nad sprowadzeniem Jorginho, aż ten… czmychnął do Chelsea. Wybór z wiadomych względów nie może jednak dziwić. Włoch brazylijskiego pochodzenia przywędrował za swoim byłym przełożonym z Neapolu. Po tygodniach transferowej posuchy w niebieskiej części Londynu, wraz z objęciem sterów przez Sarriego, na Stamford Bridge spodziewane są kolejne operacje związane z kolejnymi wzmocnieniami składu.

Kto: Riyad Mahrez
Skąd: Leicester City
Dokąd: Manchester City

Stało się. Gwiazda sensacyjnego mistrza Anglii sprzed dwóch lat w końcu dopięła swego i trafiła do Manchesteru City. Na to wydarzenie zanosiło się od ostatniego zimowego okienka transferowego. Nowy podopieczny Pepa Guardioli miał kosztować blisko 70 milinów euro, co oznacza rekord transferowy Leicester, jeśli chodzi o sprzedanego zawodnika. Warto podkreślić, że Algierczyk podpisywał kontrakt z nowym pracodawcą w towarzystwie… mamy. Na konferencji prasowej padło kilka pięknych słów, za pomocą których podkreślał, jak ważną rolę odegrała w jego życiu i dotychczasowej karierze.

Kto: Alessane Plea, Jean Michael Seri, Maxime Le Marchand
Skąd: OGC Nice
Dokąd: Borrusia Moenchengladbach, Fulham FC

Ewakuacja z Lazurowego Wybrzeża trwa w najlepsze. Z klubem pożegnał się trener Lucian Favre, trójka jego byłych podopiecznych, a w najbliższym czasie najprawdopodobniej zrobi to Mario Balotelli. Cała trójka, która w ostatnich dnia opuściła Niccę, solidarnie mogła trafić do Premier League. Alessane Plea, łączony głównie z Newcastle, ostatecznie wyłamał się ze schematu i przeniósł się do Borussi Moenchengladbach. Jeśli chodzi o statystyki, 25-letni Plea ma za sobą najlepszy sezon w karierze. 16 bramek i 6 asyst w 35 meczach Ligue 1 przekonały działaczy niemieckiego klubu do wyłożenia na stół blisko 25 milionów euro.

Jego dwaj koledzy obrali kierunek Londyn. Zwłaszcza wybór Seriego może dziwić. Zimą znajdował się w kręgu zainteresowania Barcelony, a ostatnio plotkowano o Arsenalu. Beniaminek z Craven Cottage z reprezentantem Wybrzeża Kości Słoniowej może prezentować się naprawdę ciekawie. Nieoficjalnie mówi się, że obie transakcje Fulhamu zamknęły się w kwocie około 35 milionów euro.

Kto: Andrij Jarmołenko, Felipe Anderson, Fabian Balbuena
Skąd: Borussia Dortmund, Lazio, Corinthians Sao Paulo
Dokąd: West Ham United

Nie próżnuje West Ham United. „Młoty” zdecydowanie chcą wybić się ponad przeciętność i w najbliższej kampanii powalczyć o coś więcej niż tylko zachowanie ligowego bytu bądź bezpieczne miejsce w tabeli. Jakość między słupkami ma dać Łukasz Fabiański, z kolei w ofensywie dużo oczekuje się po ostatnich nabytkach – Jarmołence i Felipe Andersonie. Ukrainiec po nie do końca udanym pobycie w Borussii Dortmund podpisał czteroletni kontrakt z West Hamem, a kwota transferowa nie została ujawniona. W przypadku Brazylijczyka klub pobił rekord transferowy, płacąc rzymskiemu Lazio 42 miliony euro.

Jack Wilshere, Łukasz Fabiański, Andrij Jarmołenko, Felipe Andrson, Ryan Fredericks – to nie koniec ofensywy transferowej w wykonaniu zespołu, który zostanie poprowadzony przez Manuela Pellegriniego. Londyńczycy poinformowali także o wykupieniu paragwajskiego stopera Fabiana Balbueny. Ciekawe jak zaprezentuje się nowy West Ham pod wodzą szkoleniowca z Chile?

Kto: Achraf Hakimi
Skąd: Real Madryt
Dokąd: Borussia Dortmund

Szykuje się powolny koniec Łukasza Piszczka w Dortmundzie? Bez cienia wątpliwości wraz z przenosinami Achrafa Hakimiego rola reprezentanta Polski powoli będzie marginalizowana, zwłaszcza że ciężko spodziewać się po nim, aby mógł rozegrać cały sezon na wysokich obrotach. 19-latek z Maroka w poprzednim sezonie otrzymał szansę od Zinedine’a Zidane’a, którą wykorzystał najlepiej, jak tylko mógł. Na hiszpańskich boiskach wystąpił dziewięciokrotnie, zdobywając dwie bramki. Ponadto zaliczył dwumeczowy epizod w Lidze Mistrzów. W Madrycie wiążą z nim przyszłość, dlatego transfer do Borusii został przeprowadzony na zasadzie dwuletniego wypożyczenia.

Kto: Jannik Vestergaard, Angus Gunn
Skąd: Borussia Moenchengladbach, Manchester City
Dokąd: Southampton

Wygląda na to, że Janowi Bednarkowi szykują się problemy. Wesley Hoedt, Jack Stephens, Maya Yoshida, a teraz jeszcze sprowadzony za 20 milionów euro Jannik Vestergaard. Rywalizacja o miejsce na środku obrony w ekipie „Świętych” zapowiada się ciekawie. Ratunkiem dla Polaka może być utrzymanie przez Marka Hughesa dotychczasowego planu taktycznego z trójką środkowych obrońców.

W klubie, który o mały włos nie pożegnał się z Premier League, zadbano również o konkurencję dla Freasera Forstera. Wybór padł na golkipera Manchesteru City Angusa Gunna.

Kto: Clement Lenglet
Skąd: Sevilla
Dokąd: FC Barcelona

Ciekawe transferowe wydarzenie w La Lidze. Na ten ruch zanosiło się od dłuższego czasu. Barcelonie w końcu udało się doprowadzić do skutku sprowadzenia na Camp Nou jednego z najbardziej perspektywicznych lewych obrońców, czyli Clementa Lengleta. Francuz podpisał z mistrzami Hiszpanii pięcioletni kontrakt, który zawiera klauzulę odejścia w wysokości aż 300 milionów euro. W barwach klubu z Andaluzji rozegrał 73 mecze, w których zdobył cztery gole oraz zaliczył jedną asystę.

Kto: Francesco Acerbi
Skąd: US Sassuolo
Dokąd: Lazio

Francesco Acerbi to bohater pięknej i inspirującej historii. 30-letni obrońca ma za sobą najtrudniejszy mecz w życiu w dwóch odsłonach, czyli walkę z nowotworem jąder. Dwukrotnie wyszedł z tej rywalizacji zwycięsko, po czym wyśrubował piękny wynik w barwach Sassuolo. W grudniu ubiegłego rozegrał setny mecz z rzędu od pierwszej do ostatniej minuty. Więcej rozegranych spotkań dla zespołu, w którym występował od 2013 roku już nie będzie. Szukając następcy Stefana de Vrija, Lazio skusiło Acerbiego, aby ten przeniósł się do stolicy Włoch.

Kto: Miguel Layun
Skąd: FC Porto
Dokąd: Villarreal

Reprezentant Meksyku pozostaje w Hiszpanii. Ostatnie pół roku spędził bowiem na wypożyczeniu w Sevilli, dla której rozegrał 16 spotkań. Szefowie klubu nie skorzystali z możliwości wykupu zawodnika, co wykorzystała „Żółta Łódź Podwodna”. Ostatnie tygodnie Layun spędził oczywiście ze swoją drużyną narodową na mundialu w Rosji, podczas których wystąpił we wszystkich czterech rozegranych przez Meksyk meczach. Szczególnie został zapamiętany ze starcia z Neymarem w 1/8 finału, gdy celowo nadepnął na nogę brazylijskiej gwiazdy.

Kto: Duvan Zapata
Skąd: Sampdoria
Dokąd: Atalanta

Pracowity okres dla klubu ze Stadio Atleti Azzurri d’Italia. 27-letni Kolumbijczyk jest już ósmym nowym graczem w drużynie Atalanty. Reprezentant Kolumbii występujący na pozycji napastnika przeszedł na zasadzie dwuletniego wypożyczenia z możliwością definitywnego wykupu. Jak podają jednak włoskie media, nowy klubowy kolega Arkadiusza Recy już teraz mógł zostać wykupiony z Sampdorii za kwotę 14 milionów euro, co wiązałoby się z pobiciem transferowego rekordu przez Atalantę.

Kto: Nicolas Gonzalez
Skąd: Argentinos
Dokąd: VfB Stuttgart

Zbrojenia na nowy sezon w ekipie z miasta Mercedesa trwają w najlepsze. Po transferach Gonazlo Castro, Daniela Didaviego czy Pabla Maffeo przyszedł czas na posiłki z Argentyny. Jak słuszny jest to dla Stuttgartu kierunek, pokazały zeszłoroczne przenosiny Santiago Ascacibara do zespołu będącego wówczas beniaminkiem Bundesligi. Tym razem wybór padł na Nicolasa Gonzaleza z zespołu Argentinos. Rodak Ascacibara, będący od niego o rok młodszy, występuje na pozycji napastnika i ma na swoim koncie siedem goli w 24 spotkaniach w lidze argentyńskiej. Patrząc na transferowe dokonania Stuttgartu, nowy sezon zapowiada się obiecująco dla pięciokrotnych mistrzów Niemiec.

Kto: Mikel Merino
Skąd: Newcastle United
Dokąd: Real Sociedad

Kariera Mikela Merino na Wyspach Brytyjskich nie potrwała długo. Zaledwie po jednym roku Hiszpan wrócił do swojego kraju, aby zasilić szeregi Realu Sociedad. Defensywny pomocnik związał się z nowym pracodawcą kontraktem ważnym do 2023 roku. Po utracie takich piłkarzy jak Alvaro Odriozola i Sergio Canales to pierwsze wzmocnienie 12 zespołu poprzedniego sezonu La Liga.

Kto: William Carvalho, Bryan Ruiz
Skąd: Sporting Lizbona
Dokąd: Betis Sevilla, Santos FC

Kolejni uciekinierzy ze Sportingu. Ogromny bałagan w klubie spowodował masowy exodus. Tym razem Portugalię opuścili Willam Carvalho i Bryan Ruiz.  Dla Carvalho szykowano miejsce w Evertonie, tymczasem defensywny pomocnik skusił się na Hiszpanię i występy z Betisem w europejskich pucharach. Reprezentant Portugalii parafował z Andaluzyjczykami pięcioletnią umowę. Drugi z nich po udziale z reprezentacją Kostaryki na mistrzostwach świata w Rosji wyemigrował do Brazylii. Kapitan drużyny narodowej ma zostać nowym liderem środka pola w brazylijskiej ekipie.

Kto: Nani
Skąd: Valencia CF
Dokąd: Sporting Lizbona

Sytuacja w Lizbonie nie zniechęca jednak wszystkich. 31-letni Nani zapewne zaniepokojony tym, co dzieje się w jego macierzystym klubie postanowił ruszyć mu na pomoc. To będzie trzeci pobyt byłego piłkarza Manchesteru United w drużynie ze stolicy Portugalii. W Sportingu występował w latach 2005-2007 oraz 2014-2015, rozgrywając łącznie 113 spotkań. Jak już wiadomo, będą kolejne.

Kto: Christian Cueva
Skąd: Sao Paulo
Dokąd: FK Krasnodar

Rosja zdecydowanie przypadła do gustu Peruwiańczykom, a przynajmniej jednemu z nich. Reprezentacja Peru, pomimo odniesienia zaledwie jednego zwycięstwa w fazie grupowej światowego czempionatu, pokazało się z bardzo dobrej strony. W ekipie z Ameryki Południowej chwalono przede wszystkim Andre Carillo i Luisa Advinculę, jednak to nie im przyszło zmienić barwy klubowe tuż po zakończeniu mundialu. Na rosyjskiej ziemi na dłużej zostanie ofensywny pomocnik Christian Cueva. Będzie to jego druga przygoda z europejską piłką. W sezonie 2013/2014 występował w Rayo Vallcano, lecz w barwach hiszpańskiego zespołu wystąpił zaledwie dwukrotnie. Drugie podejście powinno być znacznie lepsze.

Kto: Erik Durm
Skąd: Borussia Dortmund
Dokąd: Huddersfield Town

Ekipa „The Terriers” zdecydowała o wzmocnieniu prawej strony bloku defensywnego. Wybór padł na siedmiokrotnego reprezentanta Niemiec Erica Durma. Były już gracz Borussii Dotrmund ma za sobą fatalne miesiące. W związku z serią ciągle nurtujących go kontuzji w poprzedniej kampanii nie rozegrał ani jednego spotkania. Czas pokaże, czy w zespole Davida Wagnera uda mu się odbudować.

Kto: Daley Blind
Skąd: Manchester United
Dokąd: Ajax Amsterdam

Wielki powrót do Ajaxu. Holender został zwerbowany do Manchesteru United przez Louisa van Gaala po mistrzostwach świata w Brazylii w 2014 roku. Po nie do końca udanej przygodzie na Old Trafford wraca na stare śmieci. Transfer nikogo nie zaskoczył, gdyż nie należał on do ulubieńców Jose Mourinho, a i sami fani United odetchnęli z ulgą. Blind przeszedł do wicemistrza Holandii za 16 milionów euro, podpisując czteroletni kontrakt.

 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze