O nich będzie głośno: Kacper Śmiglewski – przyszłość Cracovii


Czy młodzieżowiec to jeden z większych talentów ostatnich lat przy Kałuży?

8 października 2023 O nich będzie głośno: Kacper Śmiglewski – przyszłość Cracovii
cracovia.pl

Kacper Śmiglewski to 18-letni napastnik Cracovii, który zapowiada się bardzo obiecująco. W zeszłym sezonie debiutował na boiskach ekstraklasowych, a w obecnych rozgrywkach zaliczył bardzo udany występ już od pierwszych minut. Ma wszystko, by stać się bardzo dobrym piłkarzem i w przyszłości opuścić „Pasy”, obierając kierunek zagraniczny.


Udostępnij na Udostępnij na

Kacper jest regularnie powoływany do młodzieżowych reprezentacji Polski i tam zalicza solidne występy. Ma dopiero osiemnaście lat, a już od dłuższego czasu trenuje z pierwszą drużyną Cracovii i znajduje się w szerokiej kadrze meczowej.

Ma wiek juniora, więc w tym sezonie może wzmacniać zespół trenera Wojciecha Ankowskiego w Centralnej Lidze Juniorów. Gdy istniały jeszcze rezerwy „Pasów”, tam też ogrywał się na poziomie seniorskim. Można zatem powiedzieć, że zawodnik mimo tego, że ma dopiero 18 lat, już z niejednego pieca chleb jadł.

Debiut od pierwszych minut

Kacper Śmiglewski w ostatnim meczu ligowym Cracovii z ŁKS-em Łódź zaliczył debiut od pierwszej minuty. Napastnik wcześniej dostawał tylko pojedyncze szanse w końcówkach spotkań od trenera Jacka Zielińskiego. Być może teraz powoli będzie się to zmieniać i młodzieżowca zaczniemy oglądać coraz częściej na ekstraklasowych boiskach.

– Cieszę się, że Kacper Śmiglewski zaczął w ostatnim tygodniu od pierwszej minuty w meczu Pucharu Polski, a następnie w spotkaniu PKO BP Ekstraklasy po raz pierwszy wyszedł w podstawowym składzie. Najlepiej świadczy to o tym, że tylko swoją dobrą grą w tym pierwszym spotkaniu zapracował sobie na kolejną szansę z ŁKS-em Łódź – komentuje wicedyrektor sportowy i kierownik pierwszej drużyny Cracovii Filip Trubalski.

18-latek poprzedni tydzień na pewno zaliczy do bardzo udanych. Wystąpił w dwóch spotkaniach z rzędu. Najpierw z Górnikiem Łęczna w środę w Pucharze Polski, a następnie z ŁKS-em Łódź w sobotę w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Oba mecze Cracovia wygrała, a to świetny rezultat dla młodzieżowca.

W Łodzi wywalczył karnego oraz zaliczył asystę, a w środę pomógł przy jednej bramce, mądrze zastawiając bramkarza gospodarzy, kiedy piłka wpadała do siatki. W tym spotkaniu miał jeszcze dobre okazje na strzelenie gola, aczkolwiek nie udało mu się tego uczynić.

Kacper Śmiglewski – etatowy młodzieżowiec na następny sezon

Michał Rakoczy i Jakub Myszor już w przyszłym sezonie nie będą młodzieżowcami. Ten pierwszy prawdopodobnie i tak odejdzie po obecnych rozgrywkach, jak nie wcześniej już w zimowym oknie transferowym. W przypadku Myszora kontrakt na tę chwilę nie zostanie przedłużony i na przyszły sezon będzie zmuszony znaleźć sobie innego pracodawcę.

Zostaje tak naprawdę właśnie Kacper Śmiglewski do objęcia roli etatowego młodzieżowca w zespole Cracovii. Jest oczywiście jeszcze kilku innych zawodników, którzy mogliby grać, ale dostają obecnie mniej szans od napastnika. Wszystko wskazuje na to, że popularny „Śmigło” jest pierwszy do przejęcia tej funkcji po Michale Rakoczym.

– Kacper Śmiglewski jest z całą pewnością jednym z młodych zawodników, na których bardzo liczymy w kontekście piłki seniorskiej. Musimy jednak pamiętać, że przejście z rozgrywek juniorskich do PKO BP Ekstraklasy wymaga określonej wizji i czasu.

Na początku przygotowań do sezonu do kadry pierwszej drużyny włączyliśmy kilku młodych zawodników, którzy z każdym kolejnym treningiem wyglądają coraz lepiej. Jednak potrzebowali i wciąż potrzebują czasu i treningów oraz meczów w piłce seniorskiej. Mamy określony plan, który wraz z Wiceprezesem Stefanem Majewskim wdrażamy od początku roku – dodaje Filip Trubalski.

Kacper Śmiglewski i jego atuty

Zapytaliśmy Piotra Wierzbickiego, członka zarządu Stowarzyszenia Cracovia OldSchool oraz kibica Cracovii, który regularnie obserwuje pasiastą młodzież, jakie są mocne i słabe strony 18-latka: – Ma świetne warunki fizyczne i w juniorach zdecydowanie górował nad rywalami, którzy często uciekali się do fauli, nie mogąc sobie z nim poradzić.

Dobra gra głową, mocne uderzenie z prawej nogi i umie doskonale się znaleźć pod bramką. Walczak, ale jak na napastnika łapie bardzo dużą ilość kartek, co powoduje potem osłabienie drużyny.

O zdanie poprosiliśmy również wicedyrektora sportowego Cracovii Filipa Trubalskiego: – „Śmigło” jako napastnik ma przede wszystkim zdolność znalezienia się w określonym miejscu w określonym czasie. Piłka go po prostu szuka w polu karnym rywali. Kacper potem wie, co z nią zrobić i jak sfinalizować akcję.

Dochodzą do tego dobre warunki fizyczne, waleczność, która daje mu przewagę nie tylko w rozgrywkach juniorskich, ale dzięki dobrej pracy z trenerem przygotowania fizycznego będzie też jego atutem w piłce seniorskiej.

Poza aspektami piłkarskimi już od zgrupowania w Turcji widzieliśmy, że Kacper bez żadnych problemów potrafi zaaklimatyzować się wśród starszych zawodników pierwszej drużyny. Dzięki temu naturalnie znajduje nić porozumienia z polskimi zawodnikami, ale i zagranicznymi. Zresztą na treningi zdaje się często przyjeżdża z Janim Atanasovem.

Młodzieżowiec ma potencjał, by zostać wybitnym piłkarzem, natomiast przed nim jeszcze wiele pracy. Po prostu musi dalej robić swoje i z dnia na dzień poprawiać swoje umiejętności. Widać, że napastnik dobrze dogaduje się ze starszymi i mentalnie, jak na 18-latka jest na wysokim poziomie. Przed nim duża kariera, ale obecnie musie skupić się na odpowiednim rozwoju.

Kacper Śmiglewski w liczbach

18-latek w tym sezonie wystąpił w czterech spotkaniach w ramach PKO BP Ekstraklasy, przebywając łącznie na boisku 81 minut. Udało mu się w tym czasie zanotować jedną asystę. Było to w ostatnim spotkaniu przeciwko ŁKS-owi Łódź. Tam też wywalczył karnego.

Zagrał również w Pucharze Polski z Górnikiem Łęczna, wychodząc w podstawowym składzie. Spędził na boisku 64 minuty i znacznie pomógł przy jednej zdobytej bramce. W tym sezonie również wystąpił w czterech meczach w ramach Centralnej Ligi Juniorów. Uzbierał 268 minut i zdobył dwie bramki.

Jeśli chodzi o zeszły sezon, to zagrał w dwóch spotkaniach dla drużyny rezerw Cracovii. Łącznie przebywał na boisku 88 minut. W CLJ wystąpił w 21 spotkaniach, strzelając 11 goli i notując dwie asysty. W poprzednich rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy udało się Kacprowi zadebiutować w meczu przeciwko Legii Warszawa. Wszedł wtedy w końcówce spotkania i dał dobrą zmianę. Sumarycznie zagrał trzy mecze i uzbierał 15 minut gry.

Jeśli chodzi o najlepszy występ 18-latka w barwach Cracovii, Piotr Wierzbicki wskazuje na mecz w Centralnej Lidze Juniorów, który odbył się 3 grudnia 2022 roku przeciwko Wiśle Kraków: – To był dotychczas najlepszy mecz „Śmigło” w Cracovii, dwie bramki zdobyte w derbach i na nim był jeszcze podyktowany karny. „Pasy” zwyciężyły 3:1.

Wizja na przyszłość

– Kacper Śmiglewski jest u nas od kilkunastu miesięcy, przyszedł do Cracovii przed ubiegłym sezonem 2022/2023 z Polonii Warszawa. Papiery na granie ma, talent też i jest pracowity. Jeżeli uda mu się poprawić finalizację akcji, szybkość i mobilność, to Cracovia może mieć z niego dużą pociechę.

Jako ciekawostkę można przytoczyć opinię o nim Ebiego Smolarka, który widzi w nim talent na miarę… Erlinga Haalanda! – dodaje Piotr Wierzbicki.

Wielce prawdopodobne, że może to być talent na miarę Krzysztofa Piątka, który został swego czasu sprzedany za 4,5 mln euro do FC Genoa. Następny większy transfer wychodzący na jaki się zapowiada to Michał Rakoczy, który odejdzie w kierunku zagranicznym. Kacper Śmiglewski wydaje się być następny w kolejce, jeżeli wszystko potoczy się tak jak należy.

Warto pochwalić Cracovię za to, że udało im się pozyskać takiego zawodnika z Polonii Warszawa. Wiedzieli kogo sprowadzają i tym bardziej gratulacje, że ten transfer udało się sfinalizować.

– W przypadku Kacpra Śmiglewskiego ważną role odgrywa też jego środowisko i doradcy. Z częścią współpracuje od lat i mają oni bardzo zdrowe podejście do niego jako człowieka, a także kierunku jego kariery piłkarskiej. Nie jest to przecież wcale norma. Dlatego jestem zwolennikiem spokojnego podejścia, chłodnej głowy i dalszej ciężkiej pracy, która jestem przekonany, pozwoli na spełnienie marzeń – ocenia Filip Trubalski.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze