Jorge Jesus obawia się Hapoelu


Trener Benfiki Lizbona najwyraźniej boi się wtorkowego rywala w Lidze Mistrzów. Tak można wywnioskować po wypowiedzi, której udzielił na stronie internetowej. Portugalczycy zagrają z Hapoelem Tel Aviv.


Udostępnij na Udostępnij na

Benfica Lizbona fatalnie rozpoczęła zmagania w lidze portugalskiej. Po czterech kolejkach zajmuje 13. miejsce. Teraz przyszedł czas na zmagania w Europie. Pierwszym rywalem będzie teoretycznie słabszy zespół z Izraela, jednak sam Jorge Jesus, trener Benfiki, wcale nie jest taki pewny wygranej.

Te rozgrywki to nie przelewki. Tutaj nie ma słabych drużyn. Oczywiście, Hapoel to nie jest znana marka w Europie, jednak są bardzo silni taktycznie. Mają pomysł na grę i posiadają wiele technicznych możliwości. Oglądając ich, byłem pozytywnie zaskoczony – komentuje trener „Orłów”.

Zaczęliśmy sezon fatalnie, zupełnie inaczej niż w ubiegłym roku. Teraz jednak jest coraz lepiej, a przed tym meczem mamy wyjątkową motywację, bo wiemy, że Hapoel może postawić opór i spotkanie to wcale nie musi być łatwe.

Piłkarze w Lidze Mistrzów chcą się pokazać z jak najlepszej strony. W tych rozgrywkach każdy daje z siebie dosłownie wszystko – kończy Jorge Jesus.
 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze