Johnson trafi do Liveroolu?


Wygląda na to, że szeregi Portsmouth opuści kolejny zawodnik. Za przykładem sprzedanego do Realu Madryt Lasanny Diarry do świata wielkiej piłki aspiruje Glen Johnson. Już w styczniu ma zasilić Liverpool.


Udostępnij na Udostępnij na

Czarnoskóry obrońca nie pasował do koncepcji potężnej Chelsea i musiał opuścić klub. W Portsmouth jest jednak piłkarzem podstawowym i szkoleniowiec Tony Adams ma o nim dobrą opinię.

Johnson nie wystąpił w ostatnim starciu swojej drużyny z West Ham United z powodu kontuzji. Dociekliwi twierdzą jednak, że prawdziwym powodem była wizyta w ośrodku szkoleniowym Liverpoolu. Działacze z Anfield mają niebawem przedstawić Portsmouth opiewającą na 9 milionów funtów ofertę.

Sytuacja finansowa „The Pompeys” jest daleka od ideału. Sprzedaż Diarry (19 mln) nieco budżet klubu podreperowała, ale najwyraźniej Alexandre Gaydamak – właściciel Portsmouth – wciąż nie jest zadowolony. Tony Adams ma więc trudne zadanie przekonania go, by pozwolił zostać najlepszym piłkarzom.

Jeśli jednak oligarcha rodem z Moskwy podąży tą drogą, możemy spodziewać się kolejnych wyprzedaży. W klubie najwyższe kontrakty mają Peter Crouch i Jermaine Defoe – ich ewentualna strata może postawić trenera Adamsa pod ścianą.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze