Jese niczym Raul

Jese Rodriguez to piłkarz porównywany przez wielu do słynnego Raula Gonzaleza. Młody Hiszpan ma nawet lepsze statystyki od „El Siete” w swoim pierwszym sezonie. Dzięki pracowitości i ambicji Jese szybko przesunął się w boiskowej hierarchii.

Udostępnij na Udostępnij na

– Moim celem w tym sezonie jest strzelenie 10 bramek – powiedział Jese. Ta liczba nie jest przypadkowa. Tyle samo bramek w swoim debiutanckim sezonie strzelił legendarny Raul.

Jese pod względem budowy i pozycji, na której gra przypomina bardziej Cristiano Ronaldo. Jednak porównanie do „El Siete” jest nieuniknione. Młody Hiszpan przejawia największy talent spośród wszystkich obecnie wychowanków „Królewskich”.

Przyszłość i przeszłość Realu: Jese i Raul (fot. Marca.com)

Jesemu ciągle brakuje wielu minut gry, które rozegrał Raul w swoim pierwszym sezonie. Natomiast jeżeli przełoży się gole i asysty na czas spędzony na boisku, to tutaj piłkarz urodzony na Wyspach Kanaryjskich wypada lepiej.

Raul w ciągu swoich pierwszych 21 spotkań spędził na murawie 1345 minut, strzelił osiem bramek i dwa razy asystował. Młody skrzydłowy przy tej samej liczbie meczów był na boisku przez 597 minut, cztery razy pokonał bramkarza rywala i zaliczył pięć asyst.

Na początku sezonu Jese był zaledwie 23. graczem w hierarchii Carlo Ancelottiego. Teraz jest 12. wyborem i gdy włoski trener potrzebuje wzmocnić atak to najczęściej właśnie Hiszpan wchodzi na boisko. Obecnie szkoleniowiec „Los Blancos” częściej stawia na Kanaryjczyka, niż na Isco.

Al-Sadd Jese Rodriguez Raul Gonzalez Real Madryt

szwajc1212 (gość) - 11 lat temu

Ja nie wróżę przyszłości i oczywiście życzę
Jese jak najlepiej . Razem Gerardem Deulofeu ,
świetnie współpracowali w młodzieżowych
reprezentacjach i już wtedy było widać spory
piłkarski potencjał . Trochę mi przykro , że
ataki polityczne ze strony konkurentów sportowych,
nie ominęły nawet tak młodego chłopaka . Jese
zdążył już być ofiarą szyderstw ze strony
człowieka sztabu szkoleniowego oponentów , zanim
jeszcze podpisał profesjonalny kontrakt . Jak
będzie miał więcej szczęścia od Varane'a i
zdrowie mu dopisze , to bez wątpienia ma ten
chłopak talent aby zaistnieć w Realu Madryt .
Plusem Hiszpana jest bez wątpienia wszechstronność
- może on występować praktycznie wszędzie w
ataku . Jako jednego z niewielu , trafiłem w moich
typach , że będzie to nowy zawodnik w kadrze na
przyszły sezon . Jese już moim zdaniem nie
ustępuje w niczym Callejonowi , a może być lepszy
, znacznie lepszy .

~szalony mnich (gość) - 11 lat temu

'Co tam stary byku:) Niby ostatnio gra dobrze a nawet
bardzo dobrze ale kariery nie zrobi w Realu . Lepszym
piłkarzem w tym wieku był Mata ,którego bez żalu
sprzedali do Valencii . I to był błąd tych
idiotów z Perezem na czele .A Jese Na 90% nowym
Raulem nie będzie ale szanse zawsze są . A tak
swoją drogą Raul i Guti są ostatnimi wielkimi
wychowankami nie licząc Casillasa . Źle się dzieje
z Realem pod względem.

Tak z czstej ciekawościi! A mianowicie ,tylko się
nie obrazće ,bo mam pytanie..
Chodzi o to co mieliście dziś na obiad jeśli
można spytać?!
Bo mi mama dziś zaserwowała barszcz czerwony z
kiełbasą i kartofle z cebulą!
Piszcie co jedliście, dzięki za odpowiedzi!
!

Chętnie ci odpowiem, kimkolwiek jesteś . Jak już
stawiasz zarzuty , to rób to precyzyjnie . Mata
odchodził za kadencji Calderona , nie Pereza , a za
sprawy sportowe odpowiadał wówczas Predrag
Mijatović. Politycy biorą oczywiście pełną
odpowiedzialność za kwestie dziejące się w klubie
. Jorge Valdano nie był wcale lepszym dyrektorem od
byłego napastnika królewskich , ale trzymajmy się
fatów stary byku :). Celowo napisałem , że nie
jestem wróżką , żeby uniknąć takich
procentowych polemik ;p.W Realu Madryt, przez cały
czas kibicowania obserwowałem "te lepsze" i "te
gorsze" decyzje , więc trudno mi na to wszystko
patrzeć całościowo :D.