Jaliens: Byliśmy zupełnie inną drużyną


4 marca 2012 Jaliens: Byliśmy zupełnie inną drużyną

Kew Jaliens w meczu z Lechią Gdańsk zaliczył swoje pierwsze trafienie od ponad dwóch lat, które jednocześnie otworzyło wynik spotkania. Holender jest przekonany, że ostatnie zwycięstwo pozytywnie wpłynie na całą drużynę.


Udostępnij na Udostępnij na

Zwycięstwo to jest ważne dla nas, dla naszej pewności siebie. Myślę, że wszyscy zobaczyli inną drużynę w tym spotkaniu. Uważam, że jest to początek nowej Wisły, nowej gry i jakości. Myślę, że zrobiliśmy duży krok do przodu, zaczęliśmy przede wszystkim znowu strzelać bramki – podkreślił.

Kew Jaliens jest zadowolony ze zwycięstwa
Kew Jaliens jest zadowolony ze zwycięstwa (fot. Rafał Rusek / iGol.pl)

Kew wyznał, co czuł w chwili, gdy zdobywał dla mistrzów Polski swoją pierwszą bramkę. – W momencie, gdy zdobyłem bramkę, to bramkarz zahaczył mnie. Nie czułem bólu w momencie strzelania gola, dopiero gdy upadłem w bramce. Ostatnią bramkę zdobyłem dwa lata temu. Trafienie to jest ważne, gdyż otworzyło drużynie drogę do zwycięstwa, z czego się cieszę.

Myślę, że dziennikarze nie wiedzą, że ostatnio grałem z ogromnym bólem, którego nabawiłem się jeszcze podczas meczu w Nikozji. Obecnie czuję się już dużo lepiej i wydaje mi się, że to przekłada się na jakość mojej gry – zakończył Jaliens.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze