Iwański może grać


Dziś do Podbeskidzia Bielsko-Biała dotarł certyfikat Macieja Iwańskiego. 32-letni pomocnik został pozyskany latem zeszłego roku z tureckiego Manisasporu. Były klub nie chciał wysłać Polakowi jego certyfikatu, przez co ten musiał opuścić 21 ligowych spotkań „Górali”.


Udostępnij na Udostępnij na

Dzisiaj rano oficjalna strona klubowa Podbeskidzia poinformowała, że certyfikat trafił wreszcie do Bielska. Oznacza to, że wreszcie zakontraktowany gracz będzie mógł wystąpić na ekstraklasowych boiskach, w tym już podczas najbliższego spotkania z łódzkim Widzewem. Wszystko zależy od decyzji trenera Ojrzyńskiego. 

Warto przypomnieć: przed 11 września 2013 roku Maciej Iwański był zawodnikiem Manisasporu. Klub zalegał jednak z wypłatami dla pomocnika, więc ten zdecydował się rozwiązać kontrakt z winy pracodawcy. Po powrocie do Polski został zakontraktowany w Bielsku, jednak jego były klub zwlekał z wysłaniem certyfikatu zawodnika. Iwański opuścił całą rundę jesienną T-Mobile Ekstraklasy, pomimo to trenował cały czas z pierwszą drużyną. Teraz, kiedy klub otrzymał wszystkie wymagane dokumenty, 32-latek najprawdopodobniej zagra wiosną w podstawowej jedenastce „Górali”.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze