I liga: festiwale strzeleckie w Poznaniu i Nowym Sączu


5 kwietnia 2011 I liga: festiwale strzeleckie w Poznaniu i Nowym Sączu

W 22. kolejce I ligi działo się bardzo wiele. Warta wciąż bije rekordy frekwencji, w Łodzi działacze na rękach powinni nosić Rafała Kujawę, Piast zaś coraz bardziej oddala się od Ekstraklasy. Świetne widowiska miały miejsce w Poznaniu i Nowym Sączu, w których łącznie padło aż 15 bramek!


Udostępnij na Udostępnij na

Warta Poznań – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 6:1

Fenomenalna dyspozycja Warty Poznań. „Zieloni”, jeśli utrzymają taką formę, będą rozdawać karty w I lidze. Gdyby zmiany związane z pojawieniem się nowej pani prezes oraz trenera Baniaka nastąpiły wcześniej, prawdopodobnie walczyliby o awans z ŁKS-em i Podbeskidziem. Wprawdzie jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście za sprawą Janusza Wolańskiego, jednak 15 tysięcy kibiców zgromadzonych na stadionie przy ul. Bułgarskiej do końca spotkania oglądało już tylko trafienia gospodarzy. Było ich aż sześć.

Sandecja Nowy Sącz – Kolejarz Stróże 6:2

O ile w meczu z Piastem ŁKS prowadził 2:0, o tyle w Łęcznej miał sporo szczęścia
O ile w meczu z Piastem ŁKS prowadził 2:0, o tyle w Łęcznej miał sporo szczęścia (fot. Michał Duśko / www.piast.gliwice.pl)

W ślady poznaniaków poszła Sandecja Nowy Sącz, która w derbach powiatu nowosądeckiego pokonała Kolejarza Stróże aż 6:2. O sobie przypomniał były gracz Górnika Zabrze, Widzewa Łódź i Odry Wodzisław – Arkadiusz Aleksander – zdobywca czterech bramek, który tym samym awansował na 3. miejsce w klasyfikacji strzelców zaplecza Ekstraklasy. Stróżan stać było tylko na dwie bramki, mimo że strzelone na wyjeździe, nie pozwoliły nawet pomarzyć o punkcie w Nowym Sączu.

Podbeskidzie Bielsko-Biała –  GKS Katowice 2:0

Kolejny raz z dobrej strony pokazał się GKS Katowice, który w starciu z półfinalistą Pucharu Polski nie ograniczał się do głębokiej defensywy. Pomimo słabszego dnia, piłkarze Roberta Kasperczyka zdobyli dwie bramki (autorstwa Patejuka i Ziajki) i uciekli Piastowi już na osiem punktów. Taka gra nie pozwoli im utrzymać tej przewagi w następnej kolejce, w której grają w Łodzi.

Bogdanka Łęczna – Łódzki KS 1:2    

Cud w Łęcznej. Gospodarze po dobrym meczu, prowadzeniu 1:0 po trafieniu Miloseskiego, szansach na kolejne trafienia – przegrali. Bohaterem gości był Rafał Kujawa, który zdobył dwie bramki w doliczonym czasie gry! O cudzie można mówić tym bardziej, że przez porażkę Piasta łodzianie mają nad gliwiczanami już osiem punktów przewagi. W meczu z ŁKS-em czerwono było w drużynie GKS-u Bogdanki, w której przed upływem czasu boisko opuścili Bartoszewicz i Pesir.

Piast Gliwice –  Flota Świnoujście 1:2

Niespodziankę sprawiła Flota Świnoujście. Zespół z Wybrzeża w drugiej połowie zdobył dwie bramki w Wodzisławiu Śląskim i odniósł cenne zwycięstwo. Trzy punkty gościom zapewnił niezawodny Charles Uchenna Nwaogu, który zdobył 15. bramkę w sezonie. Strata Floty do Piasta zmalała do dwóch punktów. Jeśli chce się liczyć w walce o awans, najwyższy czas na odrabianie strat do pierwszej dwójki, która nad zespołem ze Świnoujścia ma dziesięć oczek przewagi.

Ruch Radzionków  – Górnik Polkowice 0:1    

O sobie przypomniał Arkadiusz Aleksander – zdobywca czterech bramek
O sobie przypomniał Arkadiusz Aleksander – zdobywca czterech bramek (fot. Pogonszczecin.info)

Spora niespodzianka także w Radzionkowie, z którego po raz pierwszy zespół gości wywiózł komplet punktów. Nie była to jednak żadna drużyna z czołówki, ale Górnik Polkowice, który wygrał po strzale z dystansu Mateusza Piątkowskiego w 94. minucie. Dzięki zwycięstwu w tabeli goście awansowali na 5. miejsce i jest to najwyższa lokata zajmowana przez beniaminka zaplecza Ekstraklasy.

Dolcan Ząbki –  Pogoń Szczecin 0:2

Strefę spadkową opuściła Pogoń Szczecin. Okazji ku temu nie mogło być lepszej niż mecz w Ząbkach, gdzie ma siedzibę najsłabszy dotychczas klub I ligi. Obiecująco prezentuje się Adam Frączczak, który zdobył bramkę w drugim spotkaniu z rzędu. Warto przypomnieć, że w barwach Kotwicy Kołobrzeg 23-letni napastnik jesienią strzelił 10 goli. Na jego skuteczność w następnej kolejce i meczu z Piastem szczególnie będzie liczył trener Artur Płatek.

GKP Gorzów Wielkopolski – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:0

Starcie GKP z Termaliką było bardzo wyrównane. Goście drugi wyjazd z rzędu spisali się przyzwoicie, jednak znów brakowało skutecznej finalizacji akcji ofensywnych. Podział punktów wydaje się zatem sprawiedliwy. Mniej zadowoleni są z niego goście, którzy w tabeli spadli na 15. miejsce. Gospodarze mogą niedługo podzielić los swoich rywali, gdyż nad strefą spadkową mają zaledwie dwa punkty przewagi.

MKS Kluczbork – Odra Wodzisław Śląski 0:0

Optyczna przewaga MKS-u w drugiej połowie nie znalazła odzwierciedlenia w bramkach i ostatecznie cenny remis z Kluczborka wywiozła Odra Wodzisław. Sąsiedzi w tabeli solidarnie podzielili się punktami i prawdopodobnie do końca sezonu będą walczyć o utrzymanie.

Jedenastka 22. kolejki I ligi: Gorczyca – Łabędzki, Magdoń, Matuszczyk – Gajtkowski, Mączyński, Frączczak, Reiss, Marciniak – Chmiest, Aleksander

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze