Gdzie Drągowski zacznie następny sezon?


Bartłomiej Drągowski na celowniku wielu klubów

4 czerwca 2019 Gdzie Drągowski zacznie następny sezon?

Ostatni sezon, a właściwie jego druga połowa, w wykonaniu polskiego golkipera był jednym z najlepszych w karierze. 21-latek pewnie prezentował się w bramce Empoli, a ponadto popisał się kilkoma wybitnymi interwencjami z najwyższej półki. Takie działanie Polaka nie mogło umknąć uwadze skautów z klubów wysokiej półki, a plotki na temat przenosin bramkarza zalały nie tylko polskie, lecz także zagraniczne media.


Udostępnij na Udostępnij na

Najczęściej w mediach przewiał się temat przenosin Bartka do klubów z Premier League, najsilniejsza liga świata na pewno byłaby spełnieniem marzeń Polaka. Jednak czy taki transfer może mieć miejsce, a nawet jeżeli, to czy Drągowski występowałby tam w pierwszym zespole, czy jednak siedział jedynie na ławce?

„Święci” i „Wisienki” mają oko na Bartka

W sobotę we włoskich mediach wypłynęła informacja, że bardzo bliski przejścia do ekipy „Świętych” jest drugi bramkarz „Violi” Bartłomiej Drągowski. Jak podał Alfredo Pedulla, znany włoski dziennikarz, „Święci” zaoferowali za młody polski talent 10 milionów euro, a transfer miał być na ostatniej prostej do finalizacji. Tak jednak się nie wydarzyło.

Dlaczego? Do zarządu Fiorentiny wpłynęła nowa oferta, z innego brytyjskiego klubu. 11 milionów euro za bramkarza zaoferowało Bournemouth, ponadto w ofercie w formie bonusów pojawiły się jeszcze 4 miliony euro. Taka oferta bardzo mocno przebijała to, co Southampton wyłożyło za 21-latka.

Jednak przyjrzyjmy się tym klubom. Czy Bartek, przechodząc tam, miałby szansę na grę od pierwszych minut? W bramce „Wisienek” jest aż dwóch doświadczonych graczy. Asmir Begović i Artur Boruc z całą pewnością łatwo bramki młodemu Drągowskiemu nie oddadzą. Jednak ich czas już mija, a Bartek mógłby ich idealnie zastąpić.

W zespole Southampton natomiast czeka go trochę trudniejsze zadanie. Bartek musiałby rzucić rękawice Fosterowi, który najlepsze lata gry ma już za sobą, ale umiejętności mu nie brak, oraz Angusowi Gunnowi. Angus jest wychowankiem Norwich oraz Manchesteru City, który w minionym sezonie dołączył do klubu z St Mary’s Stadium.

Cichy obserwator z Rzymu

Zainteresowanie Polakiem w angielskiej ekstraklasie nie jest nam jednak obce, sumy rzucane przez kluby oraz walka o podpis Drągowskiego na umowie z ich klubem przewija się w mediach już od jakiegoś czasu. Jednak całej akcji cicho przygląda się inny klub, który również jest poważnie zainteresowany pozyskaniem Bartka Drągowskiego.

AS Roma, klub, który w obecnym sezonie najbardziej może narzekać na brak odpowiedniej obsady bramki. Sprowadzony w zeszłym sezonie Olsen nie sprostał oczekiwaniom, a nawet niektórzy okrzyknęli go największym parodystą tego sezonu Serie A. Niedziwne jest więc to, że zarząd rzymskiego klubu poszukuje wzmocnienia tej pozycji, a sprowadzenie młodego, utalentowanego i do tego solidnego bramkarza byłoby strzałem w dziesiątkę.

Stąd taka walka klubów z Anglii o utalentowanego bramkarza z całą pewnością pomoże „Violi” ustalić realną cenę dla Romy, której budżet, a także klasa są znacznie wyższe niż te klubów Premier League.

A może by tak nie odchodzić?

Najcichsza w mediach pozostaje natomiast inna opcja. Co, jeżeli klub z Toskanii nie będzie chciał pozbywać się takiego talentu? Co, jeżeli Fiorentina będzie wolała zatrzymać u siebie Drągowskiego?

Obecny klub Bartka związał się z nim umową do 2021 roku, a swoją postawą podczas wypożyczenia pokazał, co potrafi w bramce. Obecny pierwszy bramkarz „Violi”, Alban Lafont, podczas obecnego sezonu nie popisywał się najlepszą grą, a nawet zdarzały mu się błędy, których kibice klubu z Florencji po prostu nie mogli mu wybaczyć. Jednak w Albanie od początku jego kariery dostrzega się potencjał nie mniejszy niż u Bartka, a trzymanie dwóch talentów na jedną pozycję w klubie byłoby bardzo krzywdzące dla któregoś z nich.

Jako zaletę wypożyczonego do Empoli bramkarza bez wątpienia można podać to, że jest o wiele pewniejszy w bramce niż Francuz. Pewność oraz umiejętności bramkarskie Drągowskiego doceniło wielu ekspertów piłkarskich. Największym jednak wyróżnieniem było wybranie zawodnika do jedenastki młodych talentów do lat 21 przez WhoScored.

Takie wyróżnienie może odbić się na postanowieniach zarządu Fiorentiny i być może zechce on zachować u siebie tak wyróżniającego się zawodnika. Jednak klub Drągowskiego może zostać przekonany sporymi sumami, które wpłyną za jego młody talent.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze