Garguła: To podcięło nam skrzydła


12 kwietnia 2014 Garguła: To podcięło nam skrzydła

W ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej Wisła Kraków trzeci raz z rzędu doznała porażki na własnym stadionie. Wiślacy przegrali 0:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała i stracili bramkę już w pierwszych sekundach meczu. Szanse na odwrócenie losów spotkania miał pomocnik gospodarzy Łukasz Garguła, ale nie wykorzystał rzutu karnego.


Udostępnij na Udostępnij na

To był ważny moment dla naszej drużyny. Mogliśmy po tym złapać wiatr w żagle i powalczyć o coś więcej, a tak ten niewykorzystany rzut karny podciął nam skrzydła. Nie wierzyliśmy w to, że możemy odwrócić losy meczu – powiedział po meczu Garguła. Pomocnik Wisły odniósł się również do straconej w nietypowych okolicznościach bramki.

Łukasz Garguła przestrzelił karnego i zaprzepaścił struprocentową szansę na remis
Łukasz Garguła przestrzelił karnego i zaprzepaścił struprocentową szansę na remis (fot. Rafał Rusek /iGol.pl)

Taki jest sport. Przechodzimy teraz taki, nie wiem, czy to można nazwać kryzysem, ale po prostu brakuje nam trochę farta. Strzał z 30 metrów, piłka się niefortunnie odbija od poprzeczki, a później od pleców bramkarza i wpada do siatki. To pokazuje w jakich dziwnych sytuacjach tracimy gole. W pierwszej połowie też mieliśmy swoją bardzo dogodną okazję, ale Michałowi znowu zabrakło moim zdaniem trochę szczęścia, aby ta piłka wpadła do bramki – stwierdził „Guła”.

Co Wisła musi zrobić, aby przełamać złą passę i zacząć znowu wygrywać?

Trzeba te dwa tygodnie solidnie przepracować. Myślę, że nie ma sensu wracać do tego, co było. Trzeba się skoncentrować. Zostało siedem bardzo ważnych meczów i każdy trzeba traktować jak mistrzostwo świata – zakończył pomocnik Wisły.

Po zakończeniu rundy zasadniczej Wisła zajmuje piąte miejsce w lidze.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze