Garguła: Musimy przerwać złą passę


6 kwietnia 2014 Garguła: Musimy przerwać złą passę

Wisła Kraków, ulegając w Łodzi Widzewowi 1:2, poniosła trzecią z rzędu porażkę. Po słabej pierwszej połowie przegrywała 0:1, gol Łukasza Garguły przyniósł wyrównanie tylko na kilka minut, bo łodzianie szybko wyszli ponownie na prowadzenie. Jak ocenił to spotkanie strzelec jedynej bramki dla „Białej Gwiazdy”?


Udostępnij na Udostępnij na

Chyba nie tak ten mecz miał wyglądać w wykonaniu Wisły, wszyscy spodziewali się, że przywieziecie do Krakowa trzy punkty. Jak oceni Pan postawę swojej drużyny?

Łukasz Garguła zdobył jedyną bramkę dla Wisły w meczu z Widzewem
Łukasz Garguła zdobył jedyną bramkę dla Wisły w meczu z Widzewem (fot. Rafał Rusek /iGol.pl)

Spodziewaliśmy się trudnego spotkania i taki ten mecz był. Pierwsza połowa była zdecydowanie słabsza w naszym wykonaniu, w drugiej zagraliśmy lepiej, ale nieskutecznie, bo mieliśmy sytuacje, które powinniśmy wykorzystać. A to Widzew wykorzystał swoje szanse i wygrał mecz.

Nie było widać dzisiaj, że to łodzianie zajmują ostatnie miejsce w tabeli, a Wisła ma aspiracje do mistrzostwa.

Nasza polska liga już przyzwyczaiła, że nie ma znaczenia, czy się jedzie do zespołu z ostatniego miejsca tabeli, czy gra się z drużyną ze środka stawki. Trzeba z każdym przeciwnikiem być bardzo mocno skoncentrowanym. Każdy błąd może kosztować bramkę i utratę trzech punktów.

Zabrakło koncentracji przy drugiej bramce dla Widzewa?

Nie wiem, trudno mi na gorąco oceniać. Musimy to sobie przeanalizować, wyciągnąć wnioski. To jest kolejna nasza porażka, teraz gramy u siebie i musimy tę sytuację zmienić.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze