Podopieczni Vincenzo Montelli pokonali na własnym obiekcie Sampdorię 2:1. Dla gospodarzy strzelał Rossi, a dla gości honorowe trafienie zaliczył Gabbiadini.

Gospodarze już w pierwszej połowie zrealizowali swój plan i strzelili gościom aż dwie bramki. Pierwsze trafienie Rossi zaliczył w 11. minucie po rzucie karnym, który podyktował sędzia. Chwilę później, bo w 17. minucie, było 2:0. Giuseppe Rossi otrzymał dobre podanie i zamienił je na bramkę. Uderzenie posłał w lewy górny róg bramki.
Na drugą część spotkania gospodarze wyszyli z dwubramkowym prowadzeniem. Więcej bramek ze strony Fiorentiny kibice jednak nie oglądali. Tylko na honorową bramkę było stać piłkarzy Sampdorii. Gabbiadini z dystansu pokonał bramkarza i wynik zatrzymał się na 2:1.