Za mocni na Ligue 2, za słabi na Ligue 1


Czy FC Metz w następnym sezonie uchroni się przed spadkiem z Ligue 1?

10 maja 2019 Za mocni na Ligue 2, za słabi na Ligue 1
foot221.com

FC Metz jest pierwszą w bieżącym sezonie drużyną we Francji, której udało się zapewnić sobie promocję do Ligue 1. Zespół z Lotaryngii przypieczętował awans z drugiej ligi francuskiej już w 34. serii spotkań, zatem cztery kolejki przed końcem sezonu. Metz wraca do najwyższej klasy rozgrywkowej po sezonie rozłąki, kiedy to zajęli ostatnie miejsce w tabeli, tracąc do ostatniej bezpiecznej od spadku lokaty aż 12 punktów. Analizując poczynania FC Metz na przestrzeni ostatnich lat, możemy postawić sobie pytanie. Czy w przyszłym sezonie drużyna prowadzona przez trenera Frederica Antonettiego będzie ponownie walczyć o ucieczkę ze strefy spadkowej czy też zdoła namieszać i przysporzyć nerwów mocniejszym od siebie rywalom?


Udostępnij na Udostępnij na

W ciągu ostatnich pięciu sezonów drużyna z Metz zdołała awansować dwa razy do pierwszej ligi, jak również dwa razy z niej spaść. Można zatem powiedzieć, że w tym przypadku przygoda z ligą francuską to prawdziwa sinusoida. Przełomem mógł być sezon 2016/2017, gdy udało się utrzymać ligowy byt, ostatecznie plasując się na 14. lokacie w tabeli. Był to sezon, który pokazał, iż FC Metz potrafi nawiązać rywalizację z innymi klubami Ligue 1. Z drugiej strony, gdy drużyna brała udział w drugoligowych rozgrywkach, niemalże zawsze zapewniała sobie awans.

Ten sezon jest bez wątpienia dowodem na dominację w Ligue 2. Zespół zapewnił sobie awans już 27 kwietnia, podczas gdy rozgrywki kończą się 17 maja. „Les Grenats” prezentują rewelacyjną formę, a dowodem na to jest aktualna seria 13 spotkań bez przegranej. Ponadto w całym sezonie ponieśli do tej pory tylko cztery porażki ligowe, a w bieżącym roku kalendarzowym w ramach Ligue 2 przegrali tylko raz – 18 stycznia z Clermont (1:2). Potwierdzeniem dobrej formy w tym sezonie jest również wyeliminowanie mocniejszego o klasę rywala – AS Monaco w 1/16 Pucharu Francji.

Młodzieńczy zew i doświadczenie starszych

Zespół w bieżącej fazie sezonu okazuje się mieć najsolidniejszą defensywę (22 stracone bramki) i drugą najskuteczniejszą ofensywę (59 strzelonych goli) w Ligue 2. Drużyna z Lotaryngii ma w swoich szeregach graczy zarówno młodych, jak i doświadczonych. Kilku z nich ma za sobą występy m.in. w Ligue 1 – John Boye czy Renaud Cohade. Tego typu piłkarze bez wątpienia są wzorem do naśladowania dla młodszych kolegów z drużyny.

Jednakże za siłę ataku odpowiadają głównie młodzi zawodnicy, którzy notują bardzo dobre statystyki w bieżącej kampanii. Za strzelanie bramek odpowiada tercet Senegalczyków – Opa Nguette, Ibrahima Niane i Habibou Diallo, których średnia wieku wynosi niespełna 23 lata. Razem wymienieni piłkarze mają na koncie 42 bramki, a ostatni z nich – Habibou Diallo, z dorobkiem 25 goli walczy o koronę króla strzelców, zajmując aktualnie pierwsze miejsce ex aequo z Gaetanem Charbonnierem (Brest).

Wychowankowie

FC Metz od lat cechuje się dobrą akademią i dobrym podejściem do młodych zawodników. Na przestrzeni lat do pierwszej drużyny było włączanych wielu perspektywicznych piłkarzy, po których szybko zgłaszały się inne, silniejsze zespoły. Niektórzy wychowankowie FC Metz grają aktualnie w największych klubach świata. Pierwsze kroki w seniorskiej piłce w barwach FC Metz stawiali tacy gracze jak Emmanuel Adebayor, Miralem Pjanić, Buona Sarr, Sadio Mane czy Maxwel Cornet.

Wcześniej wspomniany najlepszy strzelec zespołu– Habibou Diallo, również jest wychowankiem. Młodzi gracze, którzy aktualnie występują w Metz, będą stawali się z czasem coraz lepsi, przez co będą wnosić coraz więcej jakości do gry. Natomiast w przypadku ich transferów klub będzie miał fundusze, aby przeprowadzić potencjalne wzmocnienia. Zatem rola akademii w przypadku batalii o utrzymanie pozostaje nieoceniona.

Trener z doświadczeniem w Ligue 1

Warto zwrócić uwagę na postać Frederica Antonettiego, który związany jest z Metz od maja 2018 roku. Trener objął drużynę tuż po spadku z pierwszej ligi i już w debiutanckim sezonie udało mu się wywalczyć awans. Nie po raz pierwszy w jego karierze menedżerskiej uzyskał promocję do Ligue 1, zrobił to również z AS Saint-Etienne  w 2004 r.

57-letni Francuz ma w swoim trenerskim CV posady w takich klubach jak AS Saint-Etienne, OGC Nice, Stade Rennais czy LOSC Lille oraz takie osiągnięcia jak piąte miejsce w tabeli Ligue 1 oraz dojście do finału Pucharu Francji – zarówno jedno, jak i drugie zdarzenie miało miejsce w sezonie 2015/2016 z drużyną LOSC Lille. Tak więc można śmiało stwierdzić, iż Antonetti jest trenerem doświadczonym, który zna dobrze realia panujące w Ligue 1.

Czy sobie poradzą?

Metz przez pryzmat ostatnich lat nauczyło się punktować zarówno na własnym boisku, jak i na terenie przeciwnika. Ekipę z Lotaryngii cechuje regularność w zdobywaniu punktów i nie ma tu znaczenia, czy występują w roli gospodarza czy gościa. Za mecze domowe i wyjazdowe na daną chwilę zgarnęli taką samą pulę punktów – 39 „oczek” na 54 możliwe. Ten wynik daje drugie miejsce w klasyfikacji punktów zdobywanych u siebie i pierwszą lokatę w klasyfikacji punktów na wyjeździe. Szczególne znaczenie miały zwycięstwa odniesione na boiskach ligowych rywali, które zagwarantowały możliwość wczesnego świętowania awansu.

Możemy domniemywać, że Metz w przyszłym sezonie po raz kolejny będzie walczyć o utrzymanie. Jednakże tym razem ta walka może okazać się zwycięska. Drużynie prowadzonej przez trenera z dużym bagażem doświadczeń, zawodnikami głodnymi gry i niespożytymi ambicjami z pewnością zależeć będzie, aby za wszelką cenę utrzymać się w pierwszej lidze. Kto wie, czy świeżo upieczony beniaminek nie powalczy nawet o lokatę w środku tabeli, gdyż dyspozycja „Les Grenats” naprawdę robi wrażenie.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze