Estadio Balaidos niezdobyte


30 marca 2013 Estadio Balaidos niezdobyte

Na Estadio Baladios obie drużyny zagrały osłabione. Jako pierwsi bramkę zdobyli gospodarze. Potem dwa ciosy zadała Barcelona. Na dwie minuty przed końcem remis uratował Oubina. Lider nie sprostał przedostatniej ekipie w tabeli.


Udostępnij na Udostępnij na

Od pierwszych minut zawodnicy z Katalonii narzucili swój styl gry, a piłkarze Celty cofnęli się do linii środkowej boiska. Zorganizowali swoją defensywę na maksymalnie dwudziestu metrach zielonej murawy, by zminimalizować przestrzeń, w której piłkarze Barcelony mogliby rozgrywać piłkę. W 12. minucie meczu bramkę strzeliła Celta po ładnym uderzeniu Augusto, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną zawodnika gospodarzy. Powtórki pokazały, że Mateu Lahoz nie pomylił się. W pierwszym kwadransie miejscowa drużyna dwukrotnie dośrodkowywała piłkę z narożnika boiska, a Barcelona do tego czasu nie potrafiła poważnie zagrozić bramce Javiego Varasa. Bardzo ładną akcję przeprowadzili w 19. minucie gospodarze, kiedy Orellana wespół z Augusto rozegrali piłkę na jeden kontakt, lecz ten drugi nie poradził sobie z obrońcami Barcelony. Goście próbowali odpowiedzieć szybkim kontratakiem, ale długa piłka do Messiego okazała się za mocna.

Javi Varas, Celta Vigo, 2012
Javi Varas, Celta Vigo, 2012 (fot. marca.com)

Trybuny zawrzały, gdy sędzia w 23. minucie podyktował rzut wolny dla Barcelony po faulu Parka. Arbiter prawdopodobnie miał rację w tej sytuacji. Po niespełna 30 minutach Pinto wykazał się świetnym refleksem, gdyż najpierw obronił uderzenie lecące w światło bramki po kiksie Pique, a potem strzał dobijającego Oubiny. Tello miał szansę na otwarcie wyniku, ale uderzenie skrzydłowego Barcelony w 31. minucie było bardzo niecelne. Po trzech minutach drużyna z Katalonii wykonywała pierwszy rzut rożny w tym meczu. Bramkę w 36. minucie zdobył Messi, lecz podobnie jak Augusto znajdował się na pozycji spalonej. Mateu Lahoz znów podjął słuszną decyzję. Dwie minuty później sensacyjne prowadzenie objęła Celta za sprawą Insy, który uprzedził interweniującego Pinto. W 43. minucie Javiego Varasa pokonał Tello. Zawodnik wybiegł zza linii wysoko grających obrońców, lecz można mieć wątpliwości, czy znajdował się na pozycji spalonej. Tak czy inaczej, było 1:1.

Druga połowa rozpoczęła się od ofensywy Barcelony. Celta próbowała się odgryzać kontratakami, co w efekcie skutkowało grą zwłaszcza na połowie gospodarzy i w środkowej strefie boiska. W 57. minucie ładną akcję prawą stroną przeprowadził Augusto. Jego dogrania nie wykorzystał Park. Po kwadransie można było zaobserwować, że obrona Celty wyraźnie się cofnęła, co miało wykluczyć diagonalne piłki zagrywane przez piłkarzy Barcelony. Kolejnego gola dla Barcelony strzelił Tello, ale ponowie był na pozycji spalonej. W 66. minucie Messi idealnie wbiegł w linię obrońców Celty, lecz nie wykorzystał swojej szansy. Z każdą minutą dominacja „Blaugrany” była coraz większa. Wreszcie świetne dogranie z lewego skrzydła Tello trafiło do Messiego, a filigranowy Argentyńczyk w 73. minucie zdobył pierwszą swoją bramkę w meczach przeciwko Celcie Vigo. Po trafieniu dla gości miejscowi próbowali wyrównać, co otworzyło pojedynek.

W ostatnim kwadransie gracze Celty przycisnęli gości. Bramkę w 88. minucie strzelił Oubina pięknym szczupakiem. Dani Alves nie przypilnował swojego zawodnika. Piękna bramka. Barcelona rzuciła się jeszcze na swojego rywala, ale na nic to się zdało. Mecz, który miał stać pod znakiem powrotu do gry Erica Abidala, okazał się spotkaniem na żelazne zbroje, tarcze i miecze. Gdy wydawało się, że Celta poniesie porażkę po bramce Messiego, odwaga gospodarzy, dzielna gra i wsparcie kibiców zostały wynagrodzone trafieniem Borjy Oubiny na wagę remisu. Lider traci punkty, dla podopiecznych Abela Resino ten mecz będzie miał zaś znacznie głównie psychologiczne.

Komentarze
~Jaro (gość) - 11 lat temu

Barcelona usilnie idzie po rekord... straconych
bramek w sezonie w lidze.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze