Dramat pomocnika Boltonu


21 marca 2011 Dramat pomocnika Boltonu

Stuart Holden nie będzie mógł grać przez najbliższe sześć miesięcy. Kontuzja, której doznał w meczu z Manchesterem United po brutalnym faulu Jonny’ego Evansa okazała się na tyle poważna, że konieczna będzie operacja.


Udostępnij na Udostępnij na

Do incydentu doszło w 75. minucie meczu. Evans, próbując odzyskać piłkę, wszedł bezpardonowo wyprostowaną nogą w kolano Stuarta Holdena. Reprezentant Północnej Irlandii natychmiast zszedł z boiska z czerwoną kartką, a Amerykanin ze szkockim paszportem został zniesiony na noszach, żegnany brawami kibiców zgromadzonych na Old Trafford.

Stuart Holden
Stuart Holden (fot. Skysports.com)

Po meczu z United szkoleniowiec Boltonu, wyraził nadzieję, że kontuzja 25-letniego zawodnika nie okaże się poważniejsza niż rozcięcie na kolanie. Niestety, Owen Coyle będzie musiał sobie radzić bez Holdena do końca sezonu. Uraz wyeliminuje go także z letniego turnieju, w którym udział bierze reprezentacja USA.

Przede wszystkim musimy teraz głęboko wspierać Stuarta, aby szybko powrócił do zdrowia. On cały czas nas potrzebuje – powiedział na oficjalnej stronie internetowej menedżer „Kłusaków”. – Był jednym z najlepszych zawodników w moim zespole w tym sezonie. Jego występy potwierdzały także, że jest jednym z najlepszych pomocników w Premier League. Mam nadzieję, że jego silny charakter i mentalność zwycięzcy pomogą mu w rehabilitacji – kończy Coyle.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze