Dominik Dziąbek, kapitan reprezentacji Polski, wzmacnia Chrobrego

Chrobry Głogów zdecydował się na pozyskanie młodego skrzydłowego po krótkich testach. Dominik Dziąbek miał okazję m.in. zagrać w sparingu przeciwko Miedzi II Legnica. Młodzieżowiec wypadł na tyle dobrze, że postanowiono ściągnąć go do Głogowa na stałe. Dziąbek swoją przygodę z piłką rozpoczynał w Sterniku Szczecin, który jest o tyle ciekawym zespołem, że składa się głównie z wychowanków domów dziecka. Jak sam przyznał, testy w Głogowie były pierwszymi poza granicami województwa. Aż do teraz nie czuł się gotowy, by wyściubić nos poza swoje terytorium, i skupiał się przede wszystkim na regularnym graniu w piłkę. Teraz ma szansę wypłynąć na szersze wody. Czy to mu się uda? Czas pokaże…  Jeśli grasz u bukmachera, Poradnik STS wpłaty i wypłaty może okazać się dla Ciebie pomocny.

Czwartoligowiec

Dominik Dziąbek do tej pory występował w zespole z czwartej ligi – Hutniku Szczecin. W drużynie tej był jedną z wiodących postaci, a jego (były już) zespół zajmuje 5. miejsce w tabeli. Nowy zawodnik Chrobrego rozegrał w Szczecinie najwięcej minut ze wszystkich zawodników w kadrze Hutnika – 1751. Złożyło się na to 20 występów, w tym 19 w pierwszym składzie. Jeden jedyny raz usiadł na ławce w poprzedniej rundzie, a i tak po wejściu zdołał strzelić bramkę. Łącznie miał ich na koncie siedem.

✍ Utalentowany kapitan reprezentacji Polski dzieci z domów dziecka, która dwa razy zajęła 3 miejsce podczas mistrzostw świata, najlepszy zawodnik MŚ 2018 i najlepszy zawodnik Hutnika Szczecin w 2020 roku. W życiu prywatnym chłopak, który walczy.

Dominik, witaj w Chrobrym! ? pic.twitter.com/ETPXzq1Da3

— Chrobry Głogów (@ChrobryGlogowSA) January 31, 2021

Dziąbek dołącza do drużyny, która z roku na rok coraz mocniej stawia na młodzież. Mimo to wie, że sam fakt bycia młodzieżowcem nie sprawia, że będzie grał od samego początku. Nie mamy wątpliwości, że jego etos pracy i pokora w końcu pozwolą mu zaprezentować się na zapleczu ekstraklasy i kto wie, być może zdobyć kilka goli…

 Dom dziecka

Dominik Dziąbek do domu dziecka trafił w wieku 10 lat i to właśnie tam napotkał człowieka, który nakierował go na piłkę nożną. Od tamtego momentu piłka w życiu Dominika znaczyła wszystko i dość szybko dało się zauważyć spory talent i umiejętności u tego chłopaka. To właśnie z domem dziecka wiążą się jego dotychczasowe sukcesy. Sam zawodnik nie ma problemu z rozmawianiem o tym etapie swojego życia, a w wywiadzie dla Chrobrego mówił tak:

To nie jest dla mnie kłopot, bo nie czuję wstydu dlatego, że jestem z domu dziecka. Stało się tak, jak się stało, i nie miałem na to dużego wpływu. Jedyne, co mogłem zrobić, to walczyć o swoje cele i myślę, że jakieś pierwsze udało się zrealizować. Jeśli ktoś zapyta, nie ma problemu, odpowiem, i zrobię to z uśmiechem na twarzy. Dominik Dziąbek (za: Chrobry-glogow.pl)

Postać nowego nabytku Chrobrego może być dla wielu wychowanków domów dziecka nie tylko inspirująca. To historia, która pokazuje nam, że nieważne, jak jest źle, nie możemy się poddawać i musimy iść lub w tym wypadku biec po swoje. Dominik nie miał lekko, ale zapracował, by dostać szansę w profesjonalnej lidze. Tylko od niego zależy teraz, jak tę szansę wykorzysta.

Reprezentacja Polski i telewizja

O skrzydłowym Chrobrego pomimo młodego wieku było już głośno. Przed trzema laty telewizja Disney XD stworzyła krótki dokument na temat zawodnika ze Szczecina i reprezentacji Polski. Reprezentacji Polski dzieci z domów dziecka, której był kapitanem. Mało tego, Dominik dwukrotnie poprowadził swoją drużynę do 3. miejsca na mistrzostwach świata. To właśnie dzięki tym sukcesom kibice piłkarscy mieli okazję oglądać Dominika w „Turbokozaku”, w którym spisał się dobrze. Na tyle, że część bardziej doświadczonych kolegów po fachu powinna czuć się zawstydzona. Wydaje się jednak, że występy w telewizji nie robią na nim specjalnego wrażenia. Oto, co powiedział w wywiadzie dla Chrobrego:

Nigdy nie podchodziłem do tego w ten sposób. Nie zabiegałem o to i jakoś specjalnie nie potrzebowałem. Jeśli ktoś przyjeżdżał i pytał, chcąc się dowiedzieć, jak wygląda moja historia, to po prostu odpowiadałem. Osobiście bardziej wolę ciszę, spokój i swoją grupę ludzi, a przy tym robić to, co kocham – grać w piłkę – bo to dla mnie najważniejsze, ale też nie mam z tą całą otoczką większych problemów. Dominik Dziąbek (za: Chrobry-glogow.pl)

Dziąbek wygląda na człowieka do szaleństwa zakochanego w piłce, który nie szuka rozgłosu, a samo zainteresowanie jego osobą odbiera jako konieczność, a nie łechtanie ego.

***

2,5-letni kontrakt oznacza, że w Głogowie wiążą z 19-latkiem spore nadzieje. Kiedy zobaczymy go na boiskach 1. ligi? Trudno wyrokować. Jednak sam zawodnik przyznaje, że nie oczekuje gry od samego początku. Jak mówił w wywiadzie, chce skupić się przede wszystkim na pracy. Do momentu, aż sam poczuje, że jest gotów. Oby ten moment nastał jak najszybciej, bo możemy być świadkami filmowej historii.

Chrobry Głogów Dominik Dziąbek Fortuna 1 liga