Ciao, Italia: Drugi dzień przerwy za nami, zacieramy ręce na półfinał


Już za chwilę wracamy po dwudniowej przerwie, po której czekają nas mecze na bardzo wysokim poziomie

27 czerwca 2019 Ciao, Italia: Drugi dzień przerwy za nami, zacieramy ręce na półfinał

Mistrzostwa Europy małymi kroczkami zmierzają ku końcowi. Przed nami ostatnie mecze na tym turnieju. Hiszpania podejmie reprezentację Francji na Mapei Stadium w Reggio Emilia, a Niemcy rzucą rękawice Rumunom na bolońskim Stadio Renato Dall'Ara. Co ciekawe, żadna z tych reprezentacji nie wyszła z grupy z pełną pulą punktów. Postanowiliśmy zajrzeć do obozów półfinalistów, którzy 27 czerwca zagrają o finał w Udine.


Udostępnij na Udostępnij na

Pomimo dwóch dni przerwy nie mogliśmy odczuwać piłkarskiej pustki. W tym czasie rozgrywane były takie imprezy, jak: Puchar Narodów Afryki, Copa America czy Gold Cup. Jednak młodzieżowe mistrzostwa wkraczają w ostateczną fazę i to na nich się dziś skupimy.

Ciekawostki po fazie grupowej

Reprezentacja Rumunii kwalifikacje do mistrzostw Europy i fazę grupową zakończyła bez porażki. Po raz ostatni zgubiła trzy punkty 11 października 2016 roku w spotkaniu z Bułgarią. Podopieczni wówczas Cristiana Dulci przegrali 2:0. Oprócz tego po raz pierwszy w historii awansowali do półfinału mistrzostw Europy U-21.

Dwie bramki George’a Puscasa były jego kolejno 15. i 16. trafieniem dla reprezentacji Rumunii U-21. Jest to najlepszy wynik w historii młodzieżowej reprezentacji „Tricolorii”. Oby był równie skuteczny w dorosłej reprezentacji.

W najlepszej jedenastce fazy grupowej serwisu WhoScored nie zabrakło polskiego rodzynka. Krystian Bielik wraz z Dayotem Upamecano stworzył parę stoperów w zestawieniu jednego z najbardziej znanych serwisów. Oprócz nich w tym zacnym gronie znaleźli się Dani Ceballos, Federico Chiesa czy Luca Waldschmidt.

Na pierwszy podział punktów w fazie grupowej musieliśmy czekać aż do 23 czerwca. Wówczas Austriacy zremisowali 1:1 z Niemcami po pięknym golu Waldschmidta i trafieniu Kevina Danso z rzutu karnego. Luca oprócz tego w meczu z Serbią strzelił hat-tricka – siódmego w historii Euro U-21. Następnie podziały punktów zaczęły wpadać hurtowo, dzień później zdarzyło się to dwa razy – Rumunia zremisowała 0:0 z Francją, a Anglia 3:3 z Chorwacją.

Nastroje po odpadnięciu Polaków

Niestety, ale nasi, tak jak się spodziewano, zakończyli swój udział na młodzieżowych mistrzostwach w fazie grupowej. „Biało-czerwoni” jednak dali nam wiele powodów do radości i optymizmu. Udało się pokonać Włochów i Belgów, ale mecz z Hiszpanią był dla nas brutalnym zderzeniem z rzeczywistością. „La Furia Roja” zbiła nam „piątkę”, tym samym okradając nas z szans na awans. Pomimo meczu z Hiszpanią podopieczni Czesława Michniewicza wracają z podniesionymi głowami, o czym świadczą poniższe słowa piłkarzy:

Duża grupa polskich dziennikarzy podziela optymizm naszych piłkarzy. Wielu z nich chwali w głównej mierze Czesława Michniewicza za świetne przygotowanie taktyczne i wyciśnięcie maksimum z każdego gracza. Dużo pochwał zebrali też Krystian Bielik, Kamil Grabara czy Szymon Żurkowski.

Jednak nie brakuje też tych bardziej pesymistycznych głosów. Wiele osób ze świata mediów podkreśla, że mecz z Hiszpanami jest realnym odzwierciedleniem naszych umiejętności i turniej był zlepkiem kilku dobrych momentów.

Kibice, podobnie jak dziennikarze, byli podzieleni na dwa obozy. Jeden, który zachwalał naszą kadrę i Czesława Michniewicza, oraz drugi, który nie zostawił na piłkarzach suchej nitki.

Jednak, jak na internet przystało, nie zabrakło też wpisów humorystycznych. Po meczu z Hiszpanią media społecznościowe oprócz słów krytyki i bronienia Polaków zalała fala memów i żartobliwych komentarzy. Oto niektóre z nich:

Co się dzieje w obozach półfinalistów?

Niemcy zarówno na swoich profilach społecznościowych, jak i w przygotowaniach do półfinału nie próżnują. We wtorek opublikowali zdjęcia z ostatniego treningu przed wyjazdem do Bolonii, na których byli w dobrych humorach.

Oprócz tego zameldowali się już na Stadio Renato Dall’Ara, na którym wejdą w końcową fazę przygotowań do półfinałowego starcia. Już o godzinie 18 zagrają mecz o finał z reprezentacją Rumunii.

Natomiast Rumuni świętują dzisiaj dzień flagi. Oprócz tego za awans do półfinału i zapewnienie udziału w Igrzyskach Olimpijskich dostali znaki olimpijskie. Oficjalny profil reprezentacji Rumunii na Twitterze poinformował, że aż 20 tysięcy kibiców znajdzie się na stadionie, aby wspierać swoją reprezentację. Bilety na mecz na Stadio Renato Dall’Ara zostały wyprzedane.

„La Furia Roja” na swoich profilach społecznościowych zamieściła dwa filmiki z przeszłości. Pierwszy ukazuje fantastyczne uderzenie Thiago z meczu z Austrią rozegranego w 2011 roku. Oprócz tego opublikowała zdjęcie zwycięskiej generacji właśnie z tamtego roku. Kilku z tych piłkarzy zrobiło duże kariery, jednak o chociażby Jeffrenie słuch zaginął.

Oprócz tych dwóch flashbackowych wpisów pojawił się filmik będący zapowiedzią meczu Hiszpania – Francja. „La Furia Roja” podejmie o 21 „Les Bleus” i powalczy o pierwsze od sześciu lat mistrzostwo w kategorii U-21.

Jedynie Francuzi nie publikują materiałów związanych z Euro U-21. Jednak jest to w pełni zrozumiałe. Kobieca reprezentacja po pokonaniu przed własną publicznością Brazylii 2:1 awansowała do ćwierćfinału, w którym rzuci rękawice kadrze USA. Amerykanki cztery lata temu sięgnęły po tytuł, pokonując w finale 5:2 reprezentację Japonii. Tak więc Francuzki czeka nie lada wyzwanie. Jedyny post, jaki możemy ujrzeć na Twitterze „Niebieskich” dotyczący U-21, to podanie dalej wpisu Kyliana Mbappe.

Rozkład jazdy

  • Niemcy – Rumunia (godz. 18, Stadio Renato Dall’Ara, Bolonia)

Czeka nas bardzo dobre spotkanie. Na papierze faworytem będą Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi mają wręcz mocarną jak na młodzieżowe warunki reprezentację. Dodatkowo zrobią wszystko, aby obronić mistrzowski tytuł sprzed dwóch lat. Jednak Rumuni nie są w tym meczu na straconej pozycji. „Trójkolorowi” ostatni raz przegrali prawie trzy lata temu i przez fazę grupową oraz eliminacje przeszli bez porażki. Zacieramy ręce na ten mecz, zwłaszcza że obydwie reprezentacje w fazie grupowej pokazały, na co je stać.

  • Hiszpania – Francja (godz. 21, Mapei Stadium, Reggio Emilia)

Ten mecz na papierze wygląda jeszcze lepiej niż poprzednia rywalizacja. Hiszpanie i Francuzi od lat są na najwyższym poziomie, co będą chcieli udowodnić na tym turnieju. Będzie to starcie dwóch jakże różniących się stylem gry reprezentacji. „La Furia Roja” słynie z szanowania piłki i ofensywnego futbolu. Lubią oni przejąć kontrolę nad meczem i pokazać pełnię swoich umiejętności. Natomiast Francuzi nie grają porywająco, lecz do bólu skutecznie. Wykorzystują każdą sytuację, jaka się nadarzy, i często oddają inicjatywę rywalom, tym samym usypiając ich czujność. Świetnie pokazał to mecz Francji przeciwko Chorwacji. „Niebiescy” szybko strzelili bramkę dającą im prowadzenie, po czym zamknęli się na własnej połowie i czekali na dogodną okazję do kontrataku. Co ciekawe, Francja na mistrzostwo w kategorii U-21 czeka już 31 lat, kiedy to w starym systemie rozgrywek wygrała z Grecją 3:0 po dwumeczu.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze