Bogdanka dość sensacyjnie pokonała Termalicę Bruk-Bet Nieciecza 1:0. Samo spotkanie nie było dość porywające.

Początek spotkania był dość nudny i żadna z drużyn nie potrafiła zdominować środka pola, by wyprowadzać groźne akcje. Piłka najczęściej była rozgrywana wzdłuż obrońców. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 28. minucie pojedynku Michał Zuber. Było to pokłosie bardzo złego zachowania golkipera drużyny gości, Sebastiana Nowaka, który nie porozumiał się ze swoimi obrońcami, z czego skorzystał wcześniej wspomniany strzelec gola.
W drugiej połowie meczu najpierw wspaniałą sytuację na wyrównanie zmarnował Emil Drozdowicz, który z kilku metrów nie trafił do bramki, chwilę później zaś wychodzący sam na sam Sebastian Szałachowski źle zachował się przed siatką rywala, ponieważ zamiast strzelać, próbował odgrywać piętą do źle ustawionego kolegi. Dalsza część drugiej odsłony meczu nie przyniosła kolejnych sytuacji podbramkowych i spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy.
Choć Termalica dominowała przez większość meczu, nie zdołała udokumentować swojej przewagi bramkami.