Dnipro Dniepropietrowsk przegrało 1:0 z Lechem Poznań w pierwszym spotkaniu barażowym o awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Mimo to, trener ukraińskiej drużyny uważa, że to Dnipro pozostaje faworytem do awansu.
Bezsonow przyznaje, że popełnił błąd w doborze składu, desygnując do gry Ferreirę, który nie był w pełni sił. Mówi także o tym, że sytuacje stworzone przez Dnipro w drugiej części spotkania utwierdzają go w przekonaniu o bezproblemowym awansie zespół z Dniepropietrowska do fazy grupowej Ligi Europejskiej. – Przede wszystkim chcę powiedzieć, że w pełni przyjmuję na siebie winę za porażkę. Niestety nie udało mi się dokonać optymalnego doboru piłkarzy do składu, szczególnie mam tu na myśli Ferreirę. Zawodnik przekonywał mnie, że jest w stu procentach gotów zagrać od początku spotkania, ale niestety okazało się, że jest inaczej. Musiałem w przerwie dokonać pewnych zmian w ustawieniu. Sytuacje stworzone przez nas w drugiej połowie utwierdziły mnie już w przekonaniu, że jesteśmy w stanie ograć Lecha w rewanżu i ostatecznie nie powinniśmy mieć problemów z awansem – mówi Bezsonow.
Rewanżowe spotkanie odbędzie się 26 lipca w Poznaniu. Początek spotkania o godzinie 20.15.
..Panie Redaktorze.. Mecz rewanżowy będzie 26. ale
SIERPNIA 2010 a nie LIPCA, jak Pan podaje..
Poza tym, bardzo, oj baaaaardzooo bym chciał, żeby
jednak słowa Bezsonowa ością w gardle mu stanęły
za lekceważenie przeciwnika (kimkolwiek by nie
był..) i żeby to jednak Lech zagrał w fazie
grupowej..
Trzymam kciuki!