Bez niespodzianek na Emirates Stadium


4 maja 2014 Bez niespodzianek na Emirates Stadium

Po wczorajszej porażce Evertonu podopieczni Arsene Wengera skończą sezon przynajmniej na czwartej pozycji. Teoretycznie mogą awansować na trzecie miejsce, ale do tego potrzebne są nie tylko własne zwycięstwa, ale i potknięcia Chelsea. Pierwszy krok do dobrego zakończenia sezonu mają już za sobą. U siebie pokonali zespół West Bromwich Albion.


Udostępnij na Udostępnij na

Mecz rozpoczął się na dobre w 5. minucie, kiedy to w niezłej sytuacji znalazł się Podolski. Niestety, napastnikowi zabrakło precyzji i strzał przeszedł obok lewego słupka. Pierwszy gol padł w 14. minucie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Olivier Giroud. To było już 16. ligowe trafienie Francuza w tym sezonie. Asystę na swoim koncie zapisał Cazorla. W 29. minucie swoją okazję miał Flamini. Pomocnik Arsenalu przymierzył z okolicy 15. metra, ale z interwencją zdążył obrońca gości, Craig Dawson. Pechowo dla Anglika, piłka była uderzona na tyle mocno, że mieliśmy dłuższą przerwę, zanim zawodnik mógł powrócić do gry. W 35. minucie Cazorla zmusił do interwencji bramkarza przyjezdnych. Foster, nie bez problemów, obronił strzał Hiszpana. Przed przerwą jeszcze raz uderzał Flamini, ale i tym razem bez większego powodzenia.

Olivier Giroud zdobył swojego 16. ligowego gola w tym sezonie
Olivier Giroud zdobył swojego 16. ligowego gola w tym sezonie (fot. skysports.com)

Tuż po przerwie Wojtek Szczęsny wykazał się niezłą interwencją po strzale jednego z zawodników WBA. Gościom udało się jeszcze dobić piłkę, ale sędzia boczny przy tej akcji odnotował spalonego. W 59. minucie na 2:0 mógł podwyższyć Podolski, jednak w ostatniej chwili jego strzał został zablokowany. Większych emocji doczekaliśmy się dopiero pod koniec meczu. W 74. minucie na strzał zdecydował się Mesut Oezil. Jednak piłka minimalnie przeszła obok lewego słupka bramki gości. Dwie minuty później uderzenie Podolskiego trafiło w słupek. Choć tempo meczu zwiększyło się w ostatnich chwilach pojedynku, wynik pozostał bez zmian.

„Kanonierzy” wygrali skromnie 1:0 po golu Girouda i umocnili się na czwartej pozycji Premier League. WBA pozostało na 16. miejscu w tabeli i jeśli dzisiaj Norwich przegra z Chelsea, będą mogli być pewni utrzymania w lidze.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze