Bankructwo jest nieuniknione. Nowe mało znane drużyny wejdą na salony!

Nie jest również tajemnicą, że najlepiej zarządzane są dzisiaj kluby z niższych lig. Chociażby dlatego, że w większości klubów z niższych lig nie ma podpisanych stałych kontraktów. A co za tym idzie – kluby te nie muszą płacić swoim zawodnikom horrendalnych sum podczas obecnego kryzysu. Zresztą i w normalnych warunkach piłkarze z reguły grają tam raczej nie dla pieniędzy. Chyba że zapłatą miałaby być skrzynka niskoprocentowego napoju wyskokowego na bazie chmielu. Z drugiej strony najczęściej jest to po prostu dobry gest włodarzy.

Dodatkowo warto tutaj wspomnieć, że kluby te nie powinny zbyt mocno odczuć skutków obecnej sytuacji. W klubach z niższych lig przychody z dnia meczowego raczej nie są zbyt częste. Ma to związek oczywiście z tym, że na mecze tamtejszych drużyn kibice mogą przyjść za darmo. Nie ma bowiem – w znacznej większości – biletów wstępu. Oczywiście, te kluby, które mają w praktyce zarabiać na dniu meczowym, z racji problemów finansowych spowodowanych pandemią koronawirusa nie są tymi, które powinny zasilić w niedługim czasie szczebel centralny.

Ostatni będą pierwszymi

W dzisiejszych czasach najważniejsze jest, by kluby piłkarskie były aktywne w social mediach. Od najniższego poziomu rozgrywkowego po ten najwyższy można wyróżnić niejedną ekipę, która bryluje w mediach społecznościowych. W ekstraklasie jest to chociażby Cracovia Kraków, a w B-klasie są to Naprzód Świbie czy doskonale wszystkim znany i powszechnie lubiany LZS Chrząstawa. Najprawdopodobniej te dwie ekipy zasilą w przyszłym sezonie I ligę.

Przede wszystkim owe kluby są doskonale rozpoznawalne, co pozwoli im na jak najszybszą aklimatyzację wśród najlepszych drużyn w Polsce. Ale owa rozpoznawalność wiąże się również z tym, że nie powinny mieć one problemów ze znalezieniem sponsorów, którzy z wielką chęcią chcieliby zawojować piłkarską Europę. Ktoś pewnie pomyśli, że jest to niemożliwe, ale właśnie chociażby ze względu na brak problemów finansowych oraz dzięki dużej rozpoznawalności w social mediach wyżej wymienione kluby zagrają na szczeblu centralnym.

Najlepszym żartem jest nasza "walka" o awans do A-klasy…#primaaprilis

— Naprzód Świbie (@NaprzodSwibie) April 1, 2020

– To doskonała wiadomość dla fanów piłkarskich na całym świecie – przekonuje Przemysław Lipa, dziennikarz freelancer, na co dzień piszący o „Dumie Świbia”. – Nie wspominając o tym, że ów ruch może być remedium na wszystkie bolączki polskiej piłki klubowej. Jestem święcie przekonany, że za rok lub dwa Naprzód zagra w ekstraklasie. A stamtąd czekać go będzie autostrada do europejskiej piłki – dodaje Lipa.

Podobnego zdania jest kibic LZS-u Chrząstawa, pan Zbigniew. – Kibicuję naszej drużynie od dziecka. Nie sądziłem, że dożyję awansu do A-klasy. A tu proszę, awans do A-klasy jest nam niepotrzebny. Nagle możemy znaleźć się w I lidze – mówi, nie mogąc powstrzymać wzruszenia. – Szkoda, że akurat taka sytuacja musiała się wydarzyć, byśmy znaleźli się wśród najlepszych drużyn w Polsce. Ale szczęściu trzeba dopomóc – przekonuje.

Nie tylko B-klasa

Najwięcej drużyn, które ot tak będą miały okazję zagrać kilka poziomów rozgrywkowych wyżej, gra obecnie w B-klasie. Jednakże nie brakuje takich ekip również w okręgówce. Jedną z nich jest czołowy klub piotrkowskiej klasy okręgowej – Świt Kamieńsk. Mimo że zajmuje dopiero 8. lokatę w tabeli, Świt jest najlepiej zarządzaną drużyną od strony finansowej w swojej lidze. Dodatkowo działacze PZPN chcieliby docenić kamieńszczan za to, co ci ostatnimi czasy czynią w mediach społecznościowych.

https://www.facebook.com/switkamiensk/posts/3038185832900528?__xts__%5B0%5D=68.ARAEcZGRFWwi39NtmUlCvnbhk0guE9W4XStIhTtl5j5Sv-lyLn1vzgMHst98QWosrk4tw7BjnI3AAnytZPTnkGdRaWtuVPBTP0vfk_NAPVVm28ymuOgNcC5EqXiP79G4hNqTpfQCrgrjonAJrPUZcZ7hIFJknTZNY3arzSp-xoNcyAtCLkaQJG5HmsYDbN4i2885GqaLEgPWysVmlW5tI0fKw0aypTEqajUyyu2zJw9fFmVhhIKy-ywSxh21qPY3ULTMSL87ejpjdtlbya5HCyJTQ3JIb_QNq0Hf4XVmi_6hj14c7XPtl2U-dOL6n_ZVBkFYqs_WicAR03gnjK59tHcJcA&__tn__=K-R

Pamięć o zawodnikach z dalekiej przeszłości jest niezwykle ważna. Zwłaszcza w dobie mediów społecznościowych, kiedy tego typu treści są jak na wagę złota. Nie można więc nie odnieść wrażenia, że decyzja Polskiego Związku Piłki Nożnej o tym, by m.in. za tego typu akcje drużyny miały zagrać na szczeblu centralnym, jest jak najbardziej trafiona.

Warto również wspomnieć, że przywołane wyżej kluby są po prostu dla tych większych przykładem do naśladowania. Nie dość, że są one bardzo dobrze zarządzane od strony finansowej, to również to samo można powiedzieć o stronie sportowej. Przede wszystkim w tych klubach grają piłkarze z regionu. Tam nie ma mowy o tak zwanym szrocie sprowadzanym z zagranicy. Grają tam wyłącznie prawdziwi pasjonaci. Z miłości do futbolu i swojego klubu…

LZS Chrząstawa Naprzód Świbie Niższe ligi Świt Kamieńsk