Połowa sezonu na ogół skłania do podsumowań i refleksji na temat popełnionych błędów. Wnioski z rundy wiosennej w wykonaniu swoich podopiecznych wyciągnął opiekun Amkara Perm, Dimitar Dimitrow. Skorzystał z trwającego okna transferowego, umieszczając na liście graczy na sprzedaż trzech zawodników.
Na czarnej liści bułgarskiego szkoleniowca znaleźli się Iwan Taranow, Predrag Sikić i Brazylijczyk William. Pierwszy z nich już udał się na testy do Chimek. Zainteresowanie zawodnikiem z Ameryki Południowej przejawia za to Inter Baku. Prezesowi Amkara, Waleremu Czuprakowowi, nie spieszy się oddawanie swoich piłkarzy, ale przyznaje, że takie postępowanie szkoleniowca ma swoje przyczyny.
– Przyznaję, że jest nam żal rozstawać się z każdym z tych trzech piłkarzy, którzy okazali się prawdziwymi zawodowcami i pracowali na treningach z pełnym zaangażowaniem. Ale każdy gracz powinien sobie znaleźć taką drużynę, w której mógłby zaprezentować swoje umiejętności w jak najlepszy sposób. Widać, że Starkow, William i Sikimić mają bardzo wiele piłkarskich zalet i mogę na stałe znaleźć miejsce w podstawowych składach swoich drużyn. W Amkarze im się to niestety nie udało – skomentował sytuację Czuprakow.