Doświadczony pomocnik AC Milan, Massimo Ambrosini, przyznał, że nie miał zamiaru odejść z klubu po zakończeniu poprzedniego sezonu. Wówczas klub opuściło kilku starszych graczy.
W przerwie letniej drużynę „Rossonerich” opuścił między innymi Thiago Silva czy Zlatan Ibrahimović, ale też kilku bardziej doświadczonych zawodników, jak Seedorf, Gattuso czy Zambrotta. Wiele wskazywało na to, że podobny los spotka Ambrosiniego, jednak ten został w klubie. – Myśl o odejściu z klubu nigdy nie zaprzątała mojej głowy. Serce było silniejsze od rozumu, choć wiedziałem, jak ciężko będzie. Tutaj z problemami radzę sobie bardzo łatwo – powiedział Ambrosini.
Mimo że na San Siro Ambrosini nie zawsze ma miejsce w wyjściowej jedenastce, czuje się tu jak w domu i nie wyobraża sobie gry dla innego zespołu. – Nie wiem, jak to jest w innych klubach, ale każdy, kto miał okazję grać w Milanie, czuł rodzinną atmosferę. Milan jest świetnie zorganizowanym klubem pod każdym względem – dodał Ambrosini, któremu umowa z „Czerwono-czarnymi” wygasa w czerwcu przyszłego roku.