Adrian Puente: Lewandowski i Messi odzwierciedlają esencję gry swoich drużyn [WYWIAD]


Krótka rozmowa z argentyńskim dziennikarzem CNN oraz Telefe Noticias

30 listopada 2022 Adrian Puente: Lewandowski i Messi odzwierciedlają esencję gry swoich drużyn [WYWIAD]

Remis z Meksykiem i zwycięstwo nad Arabią Saudyjską. Z drugiej strony porażka z Arabią Saudyjską i zwycięstwo nad Meksykiem. Tu cztery punkty i pierwsze miejsce, tam trzy oczka i druga lokata w grupowej tabeli. Nadszedł czas na pojedynek Polski z Argentyną, uszczuplany często do pojedynku Lewandowskiego z Messim, ale nie oszukujmy się, prawdopodobną stawką „być albo nie być” na mistrzostwach świata w Katarze. Sprawdzamy zatem, co słychać na przeciwnym froncie.


Udostępnij na Udostępnij na

Naszym rozmówcą przed najważniejszym dla wielu spotkaniem polskiej reprezentacji od niemal pół wieku jest Adrian Puente, argentyński dziennikarz krajowej stacji CNN, a także redaktor Telefe Noticias, sportowego medium śledzonego w social mediach przez miliony kibiców reprezentacji „Albiceleste”.

***

Czy możemy powiedzieć, że Argentyna zwycięstwem nad Meksykiem podniosła się po klęsce z Arabią Saudyjską?

To nie było całkowite piłkarskie odrodzenie. Raczej jest to traktowane bardziej jako oznaka powrotu zaufania.

W jakich nastrojach po tym przeciętnym starcie mundialu są argentyńscy kibice?

Po Arabii Saudyjskiej pozostawała tylko nadzieja, której nigdy tutejsi fani nie tracą. Dopiero po Meksyku naturalnie one się poprawiły.

Presja wyniku jest u Was z pewnością ogromna, jak sobie z tym radzą piłkarze?

Wyjście z kryzysu wywołanego spotkaniem z Arabią Saudyjską było próbą ognia. Teraz, biorąc pod uwagę sytuację w grupie, ta presja powinna działać korzystnie. Zła presja pochłonęła inne wielkie drużyny.

Argentynę stać na znacznie więcej – czy prawdziwa demonstracja siły nastąpi w meczu z Polską?

Ze względu na specyfikę gry reprezentacji Polski o lepszą Argentynę będzie bardzo trudno.

Właśnie, jak radzicie sobie z defensywnie nastawionymi ekipami?

Niech zostanie to tajemnicą (śmiech).

Gdzie są Wasze lepsze, a gdzie gorsze strony w kontekście tego spotkania?

Z naszych zalet, które będą do wykorzystania, na pewno trzeba wymienić prowadzenie piłki. Największa wada – gra w powietrzu.

Jak oceniłbyś styl polskiego zespołu na przestrzeni dwóch meczów na mundialu w Katarze?

Widziałem te spotkania, muszę powiedzieć, że gra Polski jest rustykalna, oparta na prostych środkach, niezbyt efektowna, ale za to skuteczna.

Fotoarena/SIPA USA/PressFocus

Jak zmienił się argentyński zespół po ubiegłorocznym triumfie w Copa America?

Zmienił się tylko trochę. Ale pojawiły się dwie wielkie wartości dodane – Julian Alvarez i Enzo Fernandez.

Nad tym drugim chciałem się pochylić. Z Meksykiem nieźle się pokazał, zdobył bramkę na 2:0. Czy to będzie Wasza nadzieja na Polskę i resztę turnieju?

Oczywiście, ale myślę, że nierozsądne byłoby go wystawić od początku meczu, tylko wpuścić go dopiero wtedy, gdy gra się otworzy. Argentyna ma tendencję do wzmacniania kontroli nad piłką wraz z upływem czasu i zmianami.

Z drugiej strony największy zawód – Rodrigo de Paul.

Brakuje mu gry w Atletico Madryt. Kilku piłkarzy, którzy ze względów fizycznych czy taktycznych nie byli podstawowymi zawodnikami w swoich klubach, ma trudniej i musi nadrabiać.

Mobilizacja, aby uniknąć z drugiego miejsca Francji w 1/8, będzie pewnie specjalna. To z nią odpadliście w 2018 roku.

Bez wątpienia. Francja to przecież wciąż zespół w pierwszej trójce rankingu FIFA i mistrz świata. Trzeba spróbować go uniknąć.

Mecz Polski z Argentyną będzie miał jeden największy smaczek – starcie Leo Messiego z Robertem Lewandowskim.

Bardzo interesujący temat. Lewandowski i Messi samymi sobą odzwierciedlają esencję gry swoich drużyn. U Roberta siłę fizyczną i grę głową, a u Leo kontrolę nad piłką.

Mamy nad Wami w którychś formacjach lub aspektach gry przewagę?

Myślę, że tak. Choćby w tożsamości gry. Polska gra, żeby wygrać. Argentyna gra, żeby wygrać i się podobać. Wymagania są wobec nas podwójne i to działa na waszą korzyść.

W tym samym czasie co Polska – Argentyna będzie się toczył bój Meksyku z Arabią Saudyjską. Jak widzisz końcowe rozstrzygnięcia w grupie i ewentualnie dalsze losy zespołów na mistrzostwach?

Nasz remis z kilkoma bramkami pewnie pozostawiłby wszystko mniej więcej bez zmian. Wyjdą Polska i Argentyna. Polacy raczej nie zajdą dalej niż do ćwierćfinałów. Argentyna – półfinały.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze