3. liga, gr. 2: czy Świt Skolwin dopnie swego?


Świt Skolwin zasłużył na miano najlepszej drużyny w 3. lidze

13 grudnia 2023 3. liga, gr. 2: czy Świt Skolwin dopnie swego?
Wojciech Dobrzyński / PressFocus

3. liga gr. 2 minionej jesieni miała jednego dominatora. Piłkarze Świtu Skolwin przegrali tylko raz i są w najlepszej sytuacji przed startem rundy wiosennej. Czy pozostałe kluby będą w stanie nawiązać walkę z podopiecznymi Piotra Klepczarka? Co wydarzyło się jesienią na boiskach w tej grupie 3. ligi? Zapraszamy na podsumowanie rundy.


Udostępnij na Udostępnij na

Czwarty poziom rozgrywkowy jest podzielony na cztery grupy. Pierwszą z nich, w której przewodzi Pogoń Grodzisk Mazowiecki, opisaliśmy TUTAJ. Natomiast grupę, w której prym wiedzie Rekord Bielsko-Biała, przedstawiliśmy w tym miejscu. Nadszedł czas, by przyjrzeć się kolejnym klubom, które walczą o awans na szczebel centralny. 3. liga gr. 2 skupia zespoły z województw pomorskiego, zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego oraz wielkopolskiego.

Najlepszy trzecioligowiec

Świt Skolwin zdobył najwięcej punktów spośród wszystkich trzecioligowców. Podopieczni Piotra Klepczarka zgromadzili jesienią 43 „oczka” i najdłużej byli niepokonaną drużyną na całym szczeblu. Ich pogromcą okazała się Polonia Środa Wielkopolska w 17. kolejce. Bramkę na wagę trzech punktów dla Polonii zdobył Kevin Chinedu Durueke, a Łukasz Święty ze Świtu nie wykorzystał rzutu karnego. Wcześniej szczecinianie wygrali trzynaście spotkań i tylko trzy zremisowali. Remisem zakończyło się także pierwsze spotkanie formalnej rundy wiosennej.

Kluczem do sukcesu Świtu była skuteczna gra na własnym obiekcie – wygrali wszystkie mecze oprócz pierwszego z Sokołem Kleczew (2:2). Do strat punktów dochodziło w Środzie Wlk., Gniewinie, Toruniu i Kleczewie. Liderami Świtu minionej jesieni byli 31-letni Rafał Remisz oraz 20-letni golkiper, Piotr Słowikowski.

Obaj zagrali we wszystkich meczach ligowych w pełnym wymiarze czasu. Młody bramkarz Świtu – wychowanek Wigier Suwałki – zanotował aż dziesięć czystych kont, kapitulując przy zaledwie dziesięciu uderzeniach. Natomiast liderem ofensywy byli Łukasz Święty oraz Szymon Kapelusz – strzelili po sześć goli. 24-letni Święty przed rokiem zdobył dla Sokoła Ostróda dwanaście goli i również po zmianie drużyny zachwyca skutecznością.

Elana goni lidera

Świt Skolwin po dwukrotnym zakończeniu sezonu na siódmym miejscu jest na dobrej drodze do spełnienia celu i awansu do 2. ligi. Tym bardziej że przewaga nad drugą Elaną Toruń wynosi pięć punktów, a nad trzecim Zawiszą Bydgoszcz aż dwanaście! Oba zespoły z województwa kujawsko-pomorskiego starają się powrócić na szczebel centralny po tym, gdy musiały zacząć budować swoją pozycję niemal od zera.

Beniaminek z Torunia wszedł do ligi z przytupem. Dwie porażki i pięć remisów w osiemnastu spotkaniach pozwoliło natychmiastowo dołączyć do czołówki rozgrywek. Strata pięciu punktów do lidera ze Szczecina pozwala wierzyć, że Elana wiosną ma szansę na drugi awans z rzędu. Zespół Rafała Więckowskiego tworzą zawodnicy, którzy utożsamiają się z Elaną, a na boisku stanowią silny monolit.

W bramce dobrze spisuje się Wojciech Pawłowski – były golkiper między innymi Udinese Calcio czy Widzewa Łódź. Osiem asyst zanotował 24-letni obrońca i wychowanek Elany, Paweł Karbowiński. Natomiast najlepszym strzelcem torunian jest Maciej Rożnowski. 26-latek na murawie spędził niespełna 700 minut, a mimo tego dziesięciokrotnie wpisał się na listę strzelców 3. ligi gr. 2.

Każdy identyfikuje się z tym projektem i chce być jego częścią. (…) Chcę podkreślić, że oni nie żyją tylko z piłki. Normalnie pracują i to w wielu przypadkach nie jest łatwa praca. Rafał Więckowski dla „Dziennika Toruńskiego”

3. liga gr. 2: Zawisza traci dystans

Zawisza Bydgoszcz w 3. lidze gr. 2 występuje od 2021 roku i co sezon notuje progres. Po ósmym i czwartym miejscu bydgoszczanie obecnie plasują się na najniższym stopniu podium. W ostatniej jesiennej kolejce wyprzedzić ich mogła Vineta Wolin, lecz jej mecz się nie odbył. Zawisza zajmuje trzecie miejsce, lecz traci aż dwanaście punktów do lidera. Zespół Piotra Kołca przegrał pięć spotkań tej jesieni, co – przy świetnej dyspozycji Elany i Świtu – nie pozwoliło mu na walkę punkt za punkt.

Bydgoszczanie walczyli także w Pucharze Polski, gdzie najpierw wyeliminowali Start Krasnystaw (4:0), by przegrać z ekstraklasowym Lechem Poznań (0:4). Liderem Zawiszy jest Maciej Koziara. 27-latek zdobył dziewięć goli, w tym trzy w meczu otwarcia z Wikędem Luźno (7:1). Pewne miejsce na placu gry ma również 18-letni obrońca Kacper Nowak, a także 23-letni Mariusz Sławek.

Jak podkreślał szkoleniowiec Piotr Kołc w rozmowie z Radiem PiK, Zawisza nie mógł pokazać pełni potencjału z racji wielu kontuzji. Bydgoszczanie byli w stanie dwukrotnie ograć Wikęd Luźno czy Błękitnych Stargard (6:0), ale i przegrać z czternastym Sokołem Kleczew (1:4). Strata, jaką Zawisza ma do lidera ze Szczecina, jest bardzo duża i niezwykle trudno będzie ją odrobić. Mimo to zdobywca Pucharu Polski z 2014 roku krok po kroku przybliża się do powrotu na szczebel centralny. W tym sezonie może się to jednak nie udać.

3. liga gr.2: jedyne rezerwy w grupie

Rezerwy Pogoni Szczecin to jedyny przedstawiciel zaplecza klubów z PKO BP Ekstraklasy. Przed rokiem „Portowcy” zajęli drugie miejsce w lidze, przegrywając jedynie z Olimpią Grudziądz. Latem doszło jednak do zmiany trenera – Pawła Ozgę zastąpił Paweł Cretti. Wymiana szkoleniowca to niejedyne przetasowania w Pogoni II. Latem pożegnano się z wieloma zawodnikami, którzy rozegrali co najmniej piętnaście spotkań w barwach rezerw w sezonie 2022/2023.

Mowa między innymi o Bartoszu Boneckim, Oskarze Kaleniku, Bartoszu Ławie, Dawidzie Rezaeianie czy Kacprze Zaborskim. W ich miejsce pojawili się inni młodzi piłkarze: Borys Freilich, Kacper Gołębiewski, Gracjan Hyl czy Mateusz Kaczorek. Do Szczecina powrócił także Adam Frączczak. 36-latek zdobył pięć bramek, a swoim doświadczeniem pomaga młodszym kolegom w stawianiu pierwszych kroków w seniorskim futbolu.

Zmiany, do jakich doszło latem przy Twardowskiego, sprawiły, że sukces sprzed roku będzie niemal nie do osiągnięcia. Sytuacji Pogoni II nie poprawiła także porażka w ostatnim meczu jesieni przeciwko Cartusii Kartuzy (2:4).

Gedania nie powtórzy wyniku

Między trzecim Zawiszą Bydgoszcz a jedenastą Notecią Czarnków jest zaledwie pięć punktów. Natomiast czternasty Sokół Kleczew traci do podium jedynie dziewięć punktów. Tak niewielkie różnice sprawiają, że walka o poszczególne lokaty w środku stawki może być niezwykle zacięta. Korzystać na tym mogą liderzy – Świt i Elana – którzy między sobą powinni rozstrzygnąć sprawę awansu do 2. ligi. W tym gronie jest również Gedania Gdańsk, które przed rokiem jako beniaminek zajęła piąte miejsce, długo plasując się w TOP3.

Jednak w obecnych rozgrywkach drużyna Krystiana Ryczkowskiego tak dobrze już sobie nie radzi. Przede wszystkim nie znają kompromisów. Zremisowali zaledwie jeden mecz, a osiem z nich przegrali. Dziewięć zwycięstw i jeden podział punktów pozwala Gedanii na dziewiąte miejsce w grupie. Odczuwalny jest brak napastnika Adama Dudy, który w poprzednim sezonie zdobył 11 goli. Słabszą formę strzelecką prezentuje Wojciech Zyska – w poprzednim sezonie strzelił 12 bramek, w tym zaledwie jedną z rzutu karnego.

Gdańszczanie przewodzą za to w klasyfikacji Pro Junior System. Jesienią zgromadzili 6229 punktów i mają dużą przewagę nad drugim w rankingu Zawiszą (4528 punktów). Ważną rolę odgrywają 18-letni pomocnik Marcin Adamik oraz 16-letni bramkarz Jakub Tetyk. Dwie bramki strzelił 18-letni Konrad Waliszewski. Cała trójka rozegrała co najmniej połowę minut w sezonie.

Miejsce w tabeli mogło być lepsze. Gedania pokonała bowiem Zawiszę Bydgoszcz (2:0) w 16. kolejce, lecz jesień zakończyła dwiema porażkami. Strata do podium jest niewielka i jeśli zespół poprawi grę na własnym obiekcie, istnieje szansa na poprawę lokaty. Runda jesienna z pewnością nie ułożyła się jednak zgodnie z planami włodarzy gdańskiego klubu.

Solidarność w strefie spadkowej

Na szczycie tabeli w grupie 2 trzeciej ligi są dwa zespoły, które mają przewagę nad resztą stawki. Podobnie rzecz ma się, gdy odwrócimy klasyfikację. Unia Solec Kujawski, KP Starogard Gdański oraz Wikęd Luzino solidarnie zgromadzili dziesięć punktów, choć ci pierwsi mają rozegrany mecz mniej. Do bezpiecznej lokaty, którą zajmuje Stolem Gniewino, tracą pięć punktów, lecz ich strata do czternastego Sokoła Kleczew wynosi aż dwanaście „oczek”.

Trio ze strefy spadkowej posiada najgorsze defensywy oraz identyczną skuteczność w ataku (24 gole). Unia już przed rokiem była bliska spadku, a dla Wikędu to pierwszy w historii sezon na tym poziomie rozgrywkowym. Co ciekawe, w bezpośrednim meczu pomiędzy tymi ekipami Wikęd przekroczył limit zmian, co skończyło się walkowerem i trzema punktami dla Unii. Natomiast KP Starogard wygrał tylko dwa mecze i wszystko wskazuje na to, że te trzy zespoły powalczą o dogonienie Stolemu Gniewino i dokonanie obecnie niemożliwego – utrzymania.

***

Lider oraz wicelider wypracowali jesienią przewagę, która premiuje ich przed startem rundy wiosennej. Świt i Elana popełnili najmniej błędów, dzięki czemu zimą realnie mogą przygotowywać się do walki o awans na szczebel centralny. Również na dole tabeli sytuacja jest dość jasna, a trójka outsiderów ma ogromną stratę do reszty stawki. Emocji możemy się jednak spodziewać – ścisk panujący od trzeciego do czternastego miejsca sprawia, że każdy punkt będzie cenniejszy niż zwykle.

Kto Waszym zdaniem zatriumfuje w tej grupie 3. ligi?

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze