Zawodnik Juventusu Turyn, Reto Ziegler, jest niezadowolony ze swojej pozycji w klubie. Mimo ciężkiego trenowania i dużego zaangażowania nie dostał szansy gry, więc znów musi sobie szukać nowego pracodawcy.
Obrońca jest już zmęczony walką o miejsce w podstawowym składzie drużyny „Bianconerich”, bo jak twierdzi, od początku stał na straconej pozycji i za nic w świecie nie przekonałby trenera Conte do swoich umiejętności. – Podczas meczów kontrolnych odniosłem wrażenie, że zasługuję na miejsce w tym zespole, ale walczyłem ze ścianą. Wszystko było niepotrzebne. W Juventusie cały czas mi powtarzali, że jestem na sprzedaż. Później, 31 sierpnia o godz. 18:30, kiedy okienko zamykano o 19:00, powiedzieli mi, że nawet wypożyczenie będzie dobre. Tylko jak znaleźć w pół godziny nowy klub? – opowiadał rozgoryczony Szwajcar.
Obecnie Reto Ziegler szuka sobie klubu, co nie jest taką prostą sprawą. W najmocniejszych ligach w Europie okienko transferowe zostało już zamknięte, więc pozostaje kierunek wschodni: Rosja lub Turcja. Poprzedni sezon Ziegler spędził na wypożyczeniu w Fenerbahce, więc obecnie powrót do Turcji jest najbardziej prawdopodobny. – Myślę, że powrót do Turcji byłby najlepszym rozwiązaniem – skomentował główny zainteresowany.