Prezydent Palermo Maurizio Zamparini twierdzi, że Kyle Lafferty zagra we Włoszech w jego zespole już w nadchodzącym sezonie. Piłkarz z pewnością byłby wielkim wzmocnieniem dla zespołu Palermo.
Reprezentant Irlandii Północnej latem ubiegłego sezonu opuścił zespół „Rangersów” ze względu na kłopoty finansowe klubu i przeniósł się do szwajcarskiego Sionu. Lafferty w tym zespole zdobył osiem goli w 28 występach i zrobił spore wrażenie na grającym tam Genaro Gattuso.
Gattuso w zespole Sionu pełnił funkcję grającego trenera, ale ze względu na słabe wyniki został zwolniony. Teraz Zamparini chce ściągnąć do siebie Gattuso, aby ten poprowadził US Palermo do najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech, i liczy, że Lafferty będzie doskonale rozumiał się z byłym reprezentantem Włoch.
Zamparini uważa, że Lafferty to piłkarz, który poprowadzi Palermo do ataku. W Sionie nie strzelał wielu bramek, więc liczy, że we włoskim zespole się otworzy.
Palermo zachowuje ten sam trzon zespołu co w zeszłym roku z małymi wyjątkami. System ustawienia zależy od piłkarzy, ale prawdopodobnie będzie to 4-2-3-1 lub 4-4-2. W Palermo bramki mają strzelać Paulo Dybala i Abel Hernandez oraz kilku innych piłkarzy, którzy niebawem zasilą jego szeregi.