Arsene Wenger, jeden z najbardziej uznanych trenerów na świecie, odrzucił propozycję bycia selekcjonerem Francji.
Francuz otrzymał propozycję prowadzenia reprezentacji Francji, jednocześnie miałby kontynuować swoją pracę jako trener Arsenalu Londyn, klubu, z którym jest związany już od wielu lat i z którym osiągał liczne sukcesy zarówno w Anglii, jak i na arenie międzynarodowej.
Szkoleniowiec nie zaprzeczył, że oferta jest atrakcyjna i może zastanowi się nad taką możliwością w przyszłości, ale obecnie liczy się tylko Arsenal.
Francuska reprezentacja w obliczu porażki na mistrzostwach Europy i rezygnacji selekcjonera, którym był Laurent Blanc, jest obecnie w trakcie poszukiwania godnego zastępcy. Jak na razie odmówili Didier Deschamps, Rene Girard i właśnie Arsene Wenger.
Nie ma wiekszego sensu prowadzenie jednoczesnie klubu
i reprezentacji. Ciezko odnosic sukcesy dzialajac na
dwa fronty. A. Wenger dalej powinien pracowac w
Arsenalu i walczyc o jak najwyzsze cele. Pare
ciekawych nabytkow w tym sezonie uskutecznili min
Podolski.
Ja też myślę, że dobrze zrobił, bo z
reprezentacją Francji trudno mu by było coś
osiągnąć, a Arsenal dobrze się wzmacnia, bo
kupili już Podolskiego i Olivier Giroud (król
strzelców ligi francuskiej).