Arsene Wenger przed dzisiejszym meczem z Olympiakosem przyznał, że kontuzja Abou Diaby’ego jest bolesnym ciosem dla drużyny. Zaznaczył jednak, że jest to dla innych graczy szansa, aby pokazać się z dobrej strony.
„Kanonierzy” jeszcze nie zdążyli się nacieszyć powrotem swojego pomocnika po ostatniej kontuzji, a Francuz już nabawił się kolejnego urazu. Do pechowego zdarzenia doszło w meczu derbowym z Chelsea, w którym gracz doznał kontuzji uda. Zawodnika czeka teraz trzytygodniowa przerwa w treningach.
Wenger jest rozczarowany stratą pomocnika, ale wierzy, że ma na tyle szeroką ławkę rezerwowych, aby z powodzeniem zastąpić francuskiego pomocnika.
– Kontuzja Diaby’ego jest dla nas bolesna. Nie tylko dlatego, że straciliśmy dobrego zawodnika, ale dlatego, że Abou ma cechy, których innym graczom brakuje. Jest to dla reszty piłkarzy szansa na pokazanie swoich umiejętności – powiedział boss.
– Grając z nim, mamy lepszą równowagę między mądrością a siłą. Są również Ramsey, Coquelin, Chamberlain i Wilshere, więc mamy mnóstwo możliwości ustawienia linii pomocy. Możemy zagrać bardziej ofensywnie lub ostrożniej w środku pola – zakończył Wenger.