KuPS to najbliższy rywal Jagiellonii Białystok w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy. Podopiecznych Adriana Siemieńca czeka nie łatwe zadanie. Mimo, że to oni są przed tym spotkaniem faworytem na stadion przy ulicy Słonecznej przyjeżdża mistrz Finlandii. Zespół, który tytuł ten obronił dwa tygodnie temu, a żeby nie zastygnąć w oczekiwaniu na mecz w Białymstoku w weekend rozegrał sparing ze szwedzkim Hacken. Jak gra zespół Jarkko Wissa? Na kogo trzeba zwrócić w nim szczególną uwagę i gdzie Jagiellonia może szukać swojej przewagi?
Bogata fińska historia
KuPS, czyli Kuopion Palloseura, to klub o bogatej historii, założony w marcu 1923 roku. Na spotkaniu inauguracyjnym pojawiło się 25 osób, które powołały pierwsze struktury organizacyjne. Początkowo drużyna funkcjonowała pod nazwą KPS – litera „u” w nazwie pojawiła się dopiero po 12 latach – a już 28 czerwca 1923 roku klub oficjalnie został przyjęty do SPL, czyli Fińskiego Związku Piłki Nożnej. Od początku był to klub wielosekcyjny, choć to piłka nożna stanowiła jego główny filar.
W okresie międzywojennym, zanim rozwój przerwał wybuch wojny, KuPS rywalizował głównie z okolicznymi zespołami z Kuopio. W 1935 roku ustalono klubowe barwy, obowiązujące do dziś – żółto-czarne. Wcześniej drużyna występowała w zielono-czarnych koszulkach i białych spodenkach. Po wojnie KuPS przystąpił do rozgrywek fińskiej ekstraklasy, z której spadł w 1948 roku, by wrócić już rok później. Kolejnym ważnym momentem w historii tego klubu było zdobycie przez niego pierwszego mistrzostwa Finlandii w 1956 roku. Prawdziwa złota era przypadła jednak na lata siedemdziesiąte – wówczas zespół dwukrotnie sięgnął po tytuł mistrzowski i trzy razy po srebrny medal.
Po latach wielkich sukcesów nadszedł trudniejszy okres. W latach 80. i 90. KuPS nie tylko przestał liczyć się w walce o medale, ale aż trzykrotnie spadał z najwyższej ligi. Sytuację klubu ustabilizowało dopiero przejęcie go w 1998 roku przez spółkę kierowaną przez fińskiego biznesmena Ari Lahtiego. Dzięki temu projektowi drużyna już w 2000 roku wróciła do fińskiej ekstraklasy.
Od 2010 roku KuPS ponownie należy do czołówki tamtejszej piłki. W ostatniej dekadzie zdobył trzy Puchary Finlandii, dwa brązowe medale, pięć srebrnych oraz trzy tytuły mistrzowskie. Sam fakt wywalczenia pięciu trofeów w ciągu pięciu ostatnich lat pokazuje, jak dużą siłą jest dziś zespół z Kuopio i dlaczego należy do najbardziej utytułowanych klubów we współczesnej fińskiej piłce.
Ścieżka eliminacyjna
Mistrz Finlandii swoją drogę do europejskich pucharów zaczyna od 1. rundy eliminacji Ligi Mistrzów i nie inaczej było w przypadku KuPS. Na tym etapie zmierzyło się ono z mołdawskim Milsami – mimo dużej przewagi w domowym meczu Finowie wygrali tylko 1:0, lecz wynik ten zdołali obronić w rewanżu na wyjeździe. W drugiej rundzie eliminacji KuPS trafiło na Kairat Almaty. Choć u siebie wygrało 2:0, w Kazachstanie rywale odmienili losy dwumeczu. Dla mistrza Finlandii nie było to jednak powodem do wstydu, bo Kairat okazał się zespołem zdolnym do rywalizowania w Lidze Mistrzów ze znacznie – na papierze – lepszymi od siebie zespołami.
Po odpadnięciu z kwalifikacji Ligi Mistrzów KuPS spadło do trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy, gdzie czekał na nie mistrz Łotwy – RFS. Zwycięstwo 2:1 odniesione na wyjeździe oraz skromna wygrana 1:0 na własnym obiekcie zapewniły Finom awans do czwartej rundy eliminacji i jednocześnie udział w fazie grupowej europejskich pucharów.
W czwartej rundzie eliminacji do Ligi Europy KuPS trafiło już na znacznie silniejszego rywala, którym okazało się Midtjylland. Duńczycy potwierdzili swoją przewagę, praktycznie rozstrzygając losy dwumeczu w pierwszym spotkaniu, które wygrali 4:0. Dla mistrzów Finlandii oznaczało to awans do Ligi Konferencji, gdzie będą oni mogli zmierzyć się z Jagiellonią Białystok.
LOPPUTULOS! FC Midtjylland oli tänään liian kova pala, mutta ensi viikolla jatketaan taistelua tiukasti Väre Areenalla! 💛🖤
Keltamustan tukena Kuopion Konepaja. 🤝#KuPS #Kuopio #Veikkausliiga pic.twitter.com/7dzQXRyLQ3
— Kuopion Palloseura (@KuPS1923) August 21, 2025
Jak gra KuPS?
Taktyka KuPS w rozgrywkach ligowych niewiele różni się od tej prezentowanej w Europie. W obu przypadkach Finowie dążą do przejęcia kontroli nad spotkaniem poprzez posiadanie piłki. Zarówno w Veikkausliiga, jak i w Lidze Konferencji Europy spędzają oni ponad połowę meczu przy futbolówce. Co ciekawe, ich średnie posiadanie piłki w Lidze Konferencji (58,9%) jest nawet wyższe niż to uzyskane w lidze. Sam zespół najczęściej występuje w różnych wariantach ustawienia 4-2-3-1.
W obronie mistrz Finlandii prezentuje za to bardziej pragmatyczny futbol. Stara się możliwie najprostszymi środkami oddalić zagrożenie spod własnej bramki, co potwierdza dziewiąte miejsce wśród drużyn z największą liczbą wybić na mecz (26,7). W lidze obraz ten wygląda inaczej. KuPS tracił średnio 1,1 bramki na spotkanie, a dzięki solidnej organizacji defensywnej zanotował aż jedenaście czystych kont. Piłkarze Jarkko Wissa bardzo rzadko atakują piłkę wślizgiem i nie stosują wysokiego pressingu, zwykle czekając na rywali na własnej połowie.
#JAGKUP KuPS Kuopio – czego się spodziewać?
Drużyna z miasta bardziej znanego kibicom skoków narciarskich niż piłki nożnej to mistrz Finlandii, który zdołał w tym roku dość pewnie obronić tytuł. W Lidze Konferencji znalazła się dzięki wygranym dwumeczom z rywalami z Mołdawii… pic.twitter.com/gWNCwIWuRa
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) November 25, 2025
Ataki KuPS najczęściej budowane są środkiem oraz prawą stroną boiska. Nie zobaczymy u nich wielu efektownych, wielopodaniowych wejść w pole karne. Realne zagrożenie stanowią natomiast precyzyjne dośrodkowania – często trafiające wprost na głowę napastnika. Jagiellonia musi też uważać przed własnym polem karnym, ponieważ pozostawienie rywalom zbyt dużo miejsca często kończy się groźnym uderzeniem z dystansu. Niebezpieczne mogą być również stałe fragmenty gry, wykonywane przez Jaakko Oksanena, specjalistę KuPS w tym elemencie.
Na kogo w zespole KuPS trzeba uważać?
Mistrz Finlandii w swoich szeregach może i nie posiada żadnego piłkarza, którego nazwisko byłoby szerzej znane na całym świecie. Nie ma także zawodnika wycenianego na więcej niż 600 tys. euro, ale to zespół bazujący na zgranym kolektywie. Dlatego też piłkarzy ważnych dla działania całej maszyny Jarkko Wissa jest naprawdę wielu. Wiele dobrego swój początek ma w środku pola, gdzie rządzą Jaakko Oksanen – były zawodnik młodzieżowych drużyn Brentfordu, oraz kapitan drużyny – Petteri Pennanen.
Regularne zagrożenie pod bramką przeciwnika starają się stwarzać także boczni obrońcy: Clinton Antwi i Bob Nii Armah. Pierwszy z nich w starciu ze Slovanem Bratysława popisał się kapitalnym golem po strzale z dystansu. Drugi natomiast idealnie dośrodkował przy golu na 2:1, a chwilę później, po dobrym wejściu w pole karne, sam bliski był zdobycia bramki. Na koniec warto wspomnieć o młodzieżowym reprezentancie Finlandii – Otto Ruoppim, który często występuje za plecami napastnika i regularnie dokłada liczby.
W zespole KuPS gra również dwóch zawodników dobrze znanych kibicom polskiej piłki. Mowa przede wszystkim o Piotrze Parzyszku – byłym napastniku Piasta Gliwice, Pogoni Szczecin czy Frosinone. Polak w Finlandii regularnie trafia do siatki rywali. To także on wybiegnie prawdopodobnie w wyjściowym składzie KuPS na mecz z Jagiellonią. Zapominać nie można za to również o wypożyczonym z Radomiaka Radom Pauliusie Golubickasie. Litwin nie podbił jednak polskiej ekstraklasy, a i w Finlandii ma problemy z przebiciem się do pierwszego składu.
W czwartek (27.11) Jagiellonia Białystok zagra przy Słonecznej z fińskim KuPS Kuopio. Przed spotkaniem przedstawiamy gwiazdę rywala, a na to miano naszym zdaniem zasłużył bardzo dobrze znany w Polsce Piotr Parzyszek.
Fot. KuPS
Czytaj➡️ https://t.co/G4waESgXD0 pic.twitter.com/Let7MrOtZe
— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) November 26, 2025
Gdzie swoich szans może szukać Jagiellonia?
Trzeci zespół poprzedniego sezonu PKO BP Ekstraklasy swoich szans w tym spotkaniu powinien upatrywać przede wszystkim w fazach przejściowych. To właśnie w tym elemencie uwidocznić się może przewaga jakości piłkarzy białostockiej drużyny. Niestety, na boisku brakować będzie Jesusa Imaz, który w poprzednim starciu Ligi Konferencji Europy z macedońską Shkendiją obejrzał czerwoną kartkę. W szybkim przechodzeniu z obrony do ataku najwięcej swobody powinni mieć skrzydłowi Jagiellonii.
Jesús Imaz nie zagra w jutrzejszym meczu z KuPS!
Jagiellonia Białystok przystąpi do jutrzejszego starcia z fińskim KuPS w osłabionym składzie. Z powodu nadmiaru żółtych kartek w spotkaniu nie będzie mógł wystąpić Jesús Imaz — jeden z kluczowych zawodników ofensywy… pic.twitter.com/RmjWRsFF6c
— Futbol Iberico (@iberico_pl) November 26, 2025
Na korzyść białostoczan działa również fakt, że rywale z Kuopio wypadli już z rytmu walki o punkty. Spotkanie Jagiellonii w miniony weekend zostało co prawda odwołane z powodu śniegu zalegającego na murawie, co może mieć dwojaki wpływ na drużynę. Z jednej strony zawodnicy powinni być wypoczęci i gotowi do intensywnej walki od pierwszej do ostatniej minuty. Z drugiej – rywalizacja z GKSem Katowice mogłaby pomóc im złapać dodatkowy rytm i pozytywne momentum.