W 38-milionowym kraju nie ma dobrych piłkarzy? Są, tylko trzeba ich znaleźć


Kurs Scouts For Football w Poznaniu

14 września 2018 W 38-milionowym kraju nie ma dobrych piłkarzy? Są, tylko trzeba ich znaleźć

Scouts for Football Polska już od trzech lat prowadzi kursy skautingowe. Wcześniejsze edycje odbywały się w takich miastach jak Kraków, Warszawa, Łódź, Tychy i Gliwice. Uczestnicy mogli wysłuchać wielu znakomitości ze świata piłki nożnej, takich jak: były reprezentant Polski Marcin Żewłakow, niemiecki trener Peter Hyballa z przeszłością w Bayerze Leverkusen czy Lars Mrosko – były skaut Bayernu Monachium. Ostatni kurs odbył się 8 oraz 9 września i był doskonałą okazją do zgłębiania piłkarskiej wiedzy. 


Udostępnij na Udostępnij na

Ósmego i dziewiątego września tego roku kurs po raz pierwszy zawitał do Poznania. Prelegentami byli dwaj Portugalczycy: Goncalo Feio oraz Nuno Felix. Pierwszy z nich to były trener akademii Legii Warszawa i asystent Kiko Ramireza w Wiśle Kraków. Nuno Felix jest natomiast skautem niemieckiego FC 1.Koeln. Wcześniej doradzał on w Sporting CP i SL Benfica. Prelegenci przybliżyli teorię zagadnień związanych z pracą skauta, a także specyfikę tej pracy. Opowiedzieli również o tym, jak skauting piłkarski wygląda w różnych zakątkach świata.

Chętnych do wzięcia udziału w tym wydarzeniu nie brakowało. Do Poznania zawitali kursanci z różnych zakątków Polski, a także z Berlina.

W wolnych od prelekcji chwilach uczestnicy liczyć mogli na krótkie zwiedzanie miasta oraz większą integrację. Warunki do wchłaniania nowej wiedzy były znakomite.

Goncalo Feio

Uczestnikami kursu były nie tylko osoby, które chcą zostać zawodowymi skautami, ale też tacy, którzy na co dzień pełnią w futbolu różne funkcje.

Wieloma radami służył im Feio, który doskonalił swój warsztat u znakomitych szkoleniowców. Przez wiele lat miał styczność z takimi osobowościami, jak wspomniany już Kiko Ramirez, Henning Berg i Stanislav Cherchesov. Podczas swojej prezentacji opowiadał o psychologicznym podejściu do piłkarzy. Zwracał uwagę na stosunek piłkarzy do zaleceń trenera oraz na ocenę umiejętności zawodników i odpowiednie przydzielanie im zadań.

Nauczyłem się wielu rzeczy, które pomogą mi w pracy trenera młodzieży, a dzięki temu pomogę młodym w rozwoju – powiedział jeden z uczestników kursu.

Nie zabrakło również tematów związanych ze „skautingową pracą”. Można było dowiedzieć się chociażby jak ważna jest rola obserwatorów w rozwoju klubów i reprezentacji.

Dzięki swojej znajomości rynku portugalskiego, uchodzącego za jeden z najlepszych pod względem dostępności zawodników z dużym potencjałem, Goncalo Feio zaprezentował również strukturę największych klubów z tamtejszej ligi i porównał ją do polskich realiów.

Byłego już wiślackiego asystenta pochwalić należy za ilość i jakość wiedzy jaką przedstawił uczestnikom. Przekazał wiele informacji, które na pewno okażą się pomocne osobom nie tylko związanym z piłkarskim fachem.

Po zakończeniu kursu Feio nie miał czasu na odpoczynek… pojechał obserwować następnych zawodników.

Nuno Felix

Felix od wielu lat pracuje w zawodzie skauta. Podczas kursu przedstawił kulisy swojej pracy, dzięki czemu można było poznać codzienność tej profesji. Przekazywał dużo wiedzy na temat wymogów stawianych przez pracodawców, a także kwestie związane z tym, na jakie aspekty gry zawodników należy zwracać uwagę. Szczegółowy przekaz poparty solidnym doświadczeniem.

Wszystkie otrzymane podczas kursu informacje można potraktować jak niezbędnikiem skauta. Jeśli ktoś widzi swoją przyszłość w tym zawodzie, to wiedza jaką do przekazania ma Nuno Felix będzie bardzo pomocna. Ba! Nawet zwykły Janusz oglądający mecze ze swojego ulubionego fotela nie pogardziłby tak cenną lekcją.

Nuno Felix swoje wypowiedzi często okraszał anegdotami i własnymi przemyśleniami. Chętnie wchodził w dyskusje z bardzo zaciekawionymi uczestnikami i cierpliwie odpowiadał na każde z pytań. Gdy przyszedł czas na przerwę, aby zaczerpnąć świeżego powietrza, nikt nawet nie myślał o zaprzestaniu szkolenia.

Kurs Scouts For Football to nie kolejny nudny wykład, ale możliwość spoglądania na świat piłki od środka, a to coś fascynującego.

Swoją wiedzą służył również Maciej Maćkowiak. Ważna postać w środowisku poznańskiej piłki oraz oczywiście Grzegorz Koprukowiak i Michał Mikulski – organizatorzy szkolenia i właściciele marki Scouts For Football.

Wyżej wymienieni panowie zaskakują liczbą pomysłów i celów które im przyświecają. Dodajmy również, że organizując takie szkolenia już przyczyniają się do rozwoju piłki nożnej w naszym kraju. Chwała im za to!

W Polsce skauting nie jest rozwinięty na takim poziomie jak w Anglii, Portugalii i innych lepszych piłkarsko od nas krajach. Na szczęście to się zmienia, a dzięki takim okazjom, jak poznańska edycja SFF, wszystko zmierza w dobrym kierunku. Każdy chętny może „liznąć” tej dziedziny i próbować swoich sił. W krajach zachodnich, szczególnie w Portugalii skauting jest tak rozwinięty, że dla klubów działają nawet skauci wolontariusze, zwykli kibice którzy chcą dać od siebie jakaś mała cząstkę.

Skautem wolontariuszem może być każdy np. sędziowie, którzy widzą zawodników z poziomu boiska i mają z nimi bezpośredni kontakt – mówił Michał Mikulski.

Wszyscy z nas mogą uczestniczyć w rozwoju piłki nożnej. Wystarczy jedynie chcieć. Sam skauting jest drugą najważniejszą rzeczą, która wpływa na poziom piłki w kraju. Zamiast narzekać na poziom reprezentacji możemy razem o nią zadbać.

Zdjecia: Hubert Szopa 

***

Na uczestników czekały też niespodzianki, takie jak pozdrowienia od byłego zawodnika Legii – Guilherme.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze