– To był bardzo dobry sezon. Wiadomo, zawsze będzie nam szkoda, że to nie my byliśmy mistrzami, ale myślę, że i tak było bardzo dobrze. Jeżeli w kadrze pozostaną kluczowi piłkarze, a na dodatek się wzmocnimy, to myślę, że na pewno będziemy konkurować o mistrzostwo – po Gali Ekstraklasy mówi w rozmowie z nami Vladan Kovacević.
To był dla Was dobry sezon, a jak Ty go oceniasz? Zarówno w swoim wykonaniu, jak i całego zespołu?
To był bardzo dobry sezon. Wiadomo, zawsze będzie nam szkoda, że to nie my zostaliśmy mistrzami, ale myślę, że i tak było bardzo dobrze. Było w zespole bardzo dużo pozytywnych emocji po zwycięstwie w pucharze, ale niestety nie udało się zdobyć mistrzowskiego tytułu. Musimy się skupić na następnym sezonie i walczyć dalej.
Co Twoim zdaniem ostatecznie nie zadziałało?
To piłka nożna. Tylko tak mogę odpowiedzieć na to pytanie. Nie mam pojęcia, co nie zadziałało. Z Cracovią mieliśmy po prostu taki mecz, byliśmy lepsi piłkarsko, ale nie zawsze wygrywa lepszy.
Myślisz, że jesteście w stanie w przyszłym roku walczyć o mistrzostwo?
Jeżeli w kadrze pozostaną kluczowi piłkarze, a na dodatek się wzmocnimy, to myślę, że na pewno będziemy konkurować o mistrzostwo.
Przed zeszłym sezonem sporo mówiło się o Twoim potencjalnym transferze. Czy teraz pojawiły się jakieś oferty?
Tak, mam oferty, ale muszę to wszystko przedyskutować z klubem. Trudno mi coś więcej o tym teraz powiedzieć. Myślałem nad tym, aby pozostać w zespole, ale zobaczymy, co się wydarzy.
W Pucharze Polski bronił Twój zmiennik – Kacper Trelowski. Jak oceniasz jego potencjał i to, że miałby Cię zastąpić po Twoim ewentualnym transferze?
To bardzo dobry golkiper. Wykonuje świetną pracę z naszym trenerem bramkarzy. Myślę, że w przyszłości może być pierwszym bramkarzem reprezentacji Polski.
Otrzymałeś dziś nagrodę najlepszego bramkarza sezonu. Jak myślisz, kto jeszcze w lidze mógłby zdobyć tę nagrodę?
Wszyscy bramkarze w lidze mieli bardzo dobry sezon. Nie raz ratowali swóje kluby. Dziękuję za to, że mogłem z nimi rywalizować, bo dostarczają mi dodatkowej motywacji do gry.
Jaki był Twój najtrudniejszy mecz w sezonie?
Hmm… Trudne pytanie. Nie wiem (śmiech).
To może jaki był Twój najlepszy mecz w sezonie?
Ten z Pogonią w Szczecinie. Zdecydowanie.