W piątkowy wieczór do siedziby zarządu Realu Madryt nadesłany został list z Londynu, w którym Chelsea Londyn wyraziło zainteresowanie holenderskim pomocnikiem, Rafaelem Van der Vaartem.
26-latek nie ma co liczyć na regularne występy w zespole Manuela Pellegriniego, o czym jest przekonany, więc oferta ze strony „The Blues” jest jak najbardziej na miejscu. Zbliżają się mistrzostwa świata, a selekcjonerzy reprezentacji na pewno patrzeć będą na grę ich zawodników w klubie.
Jeśli Van der Vaart na poważnie myśli o wystąpieniu na mundialu musi zmienić pracodawcę. Jak przyznał szkoleniowiec Chelsea, Carlo Ancelotti, Rafael jest piłkarzem, którego poszukiwał. Liczy, że zarząd „Królewskich” pozwoli na odejście Holendra, a sam zainteresowany z przyjemnością złoży podpis pod zaoferowanym kontraktem.
No nie wiem czy VdV odnalazł by się w Londynie, na
jego pozycji C. Ancellotti ma przecież Lamparda, Deco
i Ballacka.
gówno prawda chelsea ma zakaz dokonywania transferów
deco i ballack to już za stary i słaby