Kiedy decydował się na odejście z Barcelony, nie spodziewał się, że wszystkie jego dalsze plany pokrzyżuje kontuzja. Victor Valdes został bez klubu i od marca przechodzi żmudną rehabilitację. Były bramkarz „Dumy Katalonii” odciął się od mediów, by na początku listopada poinformować, że jest coraz bliżej powrotu do gry!
Dokładnie od 25 kwietnia 2014 roku Valdes nie udzielał się w mediach społecznościowych. W ostatnią niedzielę, po prawie pół roku, przerwał milczenie i odezwał się do swoich sympatyków na Twitterze:
https://twitter.com/1victorvaldes/status/531505826461392896
„Prawie gotowy” – to kluczowe zdanie w tej krótkiej wiadomości od byłego bramkarza Barcelony. Swoją końcową fazę leczenia Valdes zdecydował się odbyć w Manchesterze United i najprawdopodobniej ten klub będzie jego kolejnym przystankiem w karierze. Golkiper trenuje pod okiem Louisa van Gaala, z którym zna się jeszcze z Barcelony. To właśnie za czasów Holendra w „Blaugranie” Valdes zadebiutował w pierwszej drużynie Katalończyków.
Hiszpan ma za sobą naprawdę trudny okres. Każdy zawodnik wie, że zerwane więzadła krzyżowe to najgorsze, co może przydarzyć się piłkarzowi. Mecz z Celtą Vigo Valdes na pewno zapamięta na długo, zresztą zapewne jak większość jego kibiców.
https://www.youtube.com/watch?v=7ujCBRRfdTc
Przed kontuzją Valdes rozegrał kolejny znakomity sezon w Barcelonie. Na 26 meczów aż połowę zakończył bez straty gola, a „Barca” z nim w bramce przegrała tylko trzy spotkania. Przed kontuzją o Valdesa biło się wiele wielkich klubów, w tym podobno nawet Bayern Monachium. Teraz mówi się głównie o Liverpoolu i Manchesterze United. Wszystko wskazuje jednak na to, że Hiszpan zostanie u swojego byłego trenera.
– Victor jest wyjątkowy. Miałem okazję pracować z nim w przeszłości i łączą nas specjalne relacje – przyznał ostatnio van Gaal.
Valdesa widziano również ostatnio na trybunach Old Trafford w towarzystwie graczy z Manchesteru. Golkiper oglądał mecz „Czerwonych Diabłów” z Chelsea (1:1).
http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2014/10/30/1414700468038_wps_68_Oct_26th_2014_Manchester_.jpg
Zdj. dailymail.co.uk
Do United Valdes trafiłby na zasadzie wolnego transferu. Hiszpan w klubie miałby być według zamierzeń van Gaala znakomitą konkurencją dla Davida de Gei. My możemy tylko życzyć Valdesowi jak najszybszego powrotu do formy. Nie możemy się doczekać, kiedy znowu zobaczymy Hiszpana w akcji, nieważne w jakim klubie.