Nie udało się niestety odrobić młodym legionistom strat z pierwszego meczu w ramach drugiej rundy rozgrywek UEFA Youth League. Polscy piłkarze przegrali dziś u siebie 1:3 z mistrzem Danii, wynik dwumeczu to aż 5:1 dla FC Midtjylland.
Nie był to dobry mecz w wykonaniu warszawian. Duńczycy dominowali nad Legią pod każdym względem, byli lepsi technicznie, taktycznie i motorycznie. Innymi słowy przewyższali Polaków piłkarsko. Na bramki Rutikangi (dwie) i Tychosena odpowiedzieć zdołał tylko Tomasz Nawotka strzałem z rzutu karnego.
Postać Gloire Rutikangi bez wątpienia zasługuje na osobny akapit. Kongijczyk powinien dostać szansę w pierwszym zespole Midtjylland. Środkowy pomocnik z taką techniką, z takim dryblingiem i taką skutecznością to skarb. Z całą pewnością w przyszłości świetnie dopasuje się do drużyny „matematyków”.
W naszej ekipie takiego „Rutikangi” nie było. Trudno o wyróżnienia indywidualne, choć legionistom powinno należeć się usprawiedliwienie. Na mecz powołanych zostało zaledwie czterech obrońców, z czego występ Bartosza Skowrona od początku stał pod znakiem zapytania. Powód tak małej liczy zawodników defensywnych to niestety plaga kontuzji, która dosięgnęła między innymi kluczowych dla zespołu Rafała Makowskiego i Mateusza Żyrę.
Co pozostało legionistom? Po pierwsze, czas wyciągnąć lekcję z dwumeczu z Duńczykami. Mistrzostwo Polski wciąż nie oznacza bycia w europejskiej czołówce, co akurat dziś może być pewnego rodzaju atutem. Znacznie łatwiej bowiem gonić, niż uciekać. Chłopcy powinni usiąść w grupie, po czym wyjść na każdy kolejny trening z celem bycia lepszym każdego dnia – tak jak rzecze hasło akademii piłkarskiej ich klubu.
Druga sprawa to walka w Centralnej Lidze Juniorów o możliwość gry w młodzieżowej Lidze Mistrzów za rok. Krajowi rywale z pewnością nie ułatwią Legii zadania obrony tytułu – bardzo groźne są ekipy z Poznania, Szczecina i Białegostoku.
Legia Warszawa 1-3 FC Midtjylland
Tomasz Nawotka 73 (k) – Gloire Rutikanga 12, 62 (k), Mads Thychosen 66
Legia: 1. Radosław Majecki – 16. Jakub Szrek, 2. Bartosz Skowron, 6. Arkadiusz Najemski, 3. Mateusz Hołownia – 7. Miłosz Kozak (46, 15. Konrad Michalak), 17. Bartłomiej Urbański, 8. Filip Karbowy (46, 25. Sebastian Szymański), 20. Miłosz Szczepański, 11. Robert Bartczak – 9. Adam Ryczkowski (70, 13. Tomasz Nawotka).
Midtjylland: 1. Andreas Raahauge – 13. Alexander Munksgaard, 5. Rasmus Lauritsen, 3. Rasmus Nicolaisen (72, 23. Kristian Riis), 12. Andreas Poulsen – 22. Mads Thychosen, 10. Gloire Rutikanga, 7. Jonas Gemmer, 11. Mikael Anderson (75, 8. Nikolaj Kirk), 6. Rasmus Nissen – 9. Simon Sterring (63, 17. Mads Olsen).