Ledwie okienko transferowe się otworzyło, a włodarze Besiktasu Stambuł zdołali sprowadzić do swojej drużyny kolejnego zawodnika z Półwyspu Iberyjskiego. Po transferach Simao Sabrosy i Hugo Almeidy, działacze klubu ze stolicy Turcji sprowadzili Manuela Fernandesa.
Zawodnik, który do tej pory reprezentował barwy Valencii, został wypożyczony na pół roku. 24-letni piłkarz idzie tą samą ścieżką, co Simao i Hugo Almeida. – To bardzo ważny klub z dobrymi zawodnikami. Powiedziano mi, że ma kibiców z niezwykłą pasją i już nie mogę się doczekać, kiedy ich spotkam. Przyszedłem tutaj, aby pomóc zdobywać tytuły – powiedział Manuel Fernandes, który w obecnym sezonie miał okazję pojawić się na hiszpańskich stadionach przez 483 minuty.
Jak do tej pory, największym sukcesem piłkarza jest zdobycie tytułu mistrza Portugalii w barwach Benfiki Lizbona w sezonie 2004/2005, gdy szkoleniowcem klubu był Giovanni Trapattoni.
Nie 3 bo 4 bo jest quaresma,fernandes,
almeida,simao.
quaresma przyszedl latem pajacu ;/ czyli 3