Słabe wyniki poznańskiej Warty w ostatnim czasie spowodowały, że miejsce Marka Czerniawskiego w roli pierwszego trenera zajął Ryszard Łukasik. Przed nowym szkoleniowcem trudne zadanie utrzymania zespołu na zapleczu Ekstraklasy.
Już w sobotę Warta zmierzy się na wyjeździe z MKS-em Kluczbork. Zespół gospodarzy świetne radzi sobie na własnym boisku, gromadząc w sześciu spotkaniach 11 punktów.
– W I lidze nie ma łatwych pojedynków. Wierzę, że nasi piłkarze zostali przebudzenie mentalni i fizycznie. W Kluczborku będziemy walczyć na sto procent swoich możliwości – stwierdził trener od przygotowania fizycznego warciarzy, Bogumił Głuszkowski.
W najbliższym meczu drużyna z Poznania będzie musiała radzić sobie bez kilku ważnych graczy. W sobotnim spotkaniu w Kluczborku nie wystąpią Maciej Wojciechowski, Paweł Iwanicki, Arkadiusz Miklosik. Nadal nie wiadomo, czy w pełni sił będzie Piotr Reiss. Przy takich osłabieniach trener Łukasik liczy na dobrą postawę Zbigniewa Zakrzewskiego.
– Wszyscy znamy jego atuty i miejmy nadzieję, że już niedługo będzie strzelał dla nas więcej bramek – podkreśla szkoleniowiec Warty.
Po rozegraniu 12 spotkań Warta ma na swoim koncie 11 punktów i zajmuje 13. miejsce w tabeli.