Delio Rossi nie jest już trenerem Fiorentiny. Decyzję o zwolnieniu szkoleniowca zaraz po meczu z Novarą podjął prezes Andrea Della Valle. Jej powodem jest atak Rossiego na swojego piłkarza, Adema Ljajicia.
Serb w spotkaniu z Novarą zszedł z boiska już w 32. minucie. Nie spodobało mu się to i powiedział kilka gorzkich słów pod adresem swojego trenera. Ten zareagował bardzo ostro – rzucił się na zawodnika i zaczął okładać go pięściami. Obu panów szybko rozdzielono, ale konsekwencje dla Rossiego okazały się bardzo poważne.
Po spotkaniu Andrea Della Valle ogłosił bowiem jego zwolnienie: – Pod koniec meczu zobaczyłem nagranie z tego, co się stało na ławce rezerwowych zaraz po zmianie Ljajicia. Podjąłem decyzję o zwolnieniu trenera z jego obowiązków z uwagi na to, co zrobił. Jutro porozmawiamy już spokojniej. Mówiłem już o tym z Rossim i przykro mi z jego powodu, jest porządną osobą i nie zasługuje na to, ale dzisiaj dopuścił się poważnego czynu.
Fiorentina ostatecznie odrobiła dwie bramki straty i zremisowała 2:2. Artur Boruc rozegrał 90 minut. Obecnie „Viola” zajmuje 14. miejsce w tabeli i na dwie kolejki przed końcem ma sześć punktów przewagi nad będącym najwyżej w strefie spadkowej Lecce.
hahahahaha
KPINA
ten śmieciu piłkarzyna obraził jego zmarłą
matkę.....