Trener FC Zurych, Bernard Challandes, zapowiada, że przed meczem z Realem Madryt nie zamierza przeprowadzić rewolucji kadrowej.
FC Zurych już dziś rozegrają spotkanie przeciwko Realowi Madryt. Nie trudno w tym pojedynku wytypować faworyta. Jednakże trener Szwajcarów, Bernard Challandes, zapowiada, że powalczy z „Królewskimi” o jak najkorzystniejszy rezultat.
– Z jednej strony jestem szczęśliwy, że naszym rywalem będzie Real Madryt, bo to spełnienie moich marzeń z dzieciństwa. Z drugiej strony przez Hiszpanów nie spałem dobrze przez ostatnie noce. Wnikliwie obserwowałem wraz ze sztabem szkoleniowym ostatnie mecze Realu. Oni mają wiele wariantów do rozegrania zarówno w ataku, jak i w obronie. My musimy grać swoją piłkę, czyli długo utrzymywać się przy piłce. Wiem, że będzie to dla nas trudne zadanie. Kluczem do dobrego wyniku będzie nasza gra zespołowa – powiedział szkoleniowiec szwajcarskiej drużyny.
Dziś wieczorem rusza Liga Mistrzów. W grupie C oprócz spotkania FC Zurych z Realem Madryt dojdzie do pojedynku między Olympique Marsylią a AC Milanem.