Termalica Bruk-Bet Nieciecza kontra Arka Gdynia na start 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy


16. kolejka PKO BP Ekstraklasy rozpocznie się od starcia dwóch beniaminków, czyli Termalici Bruk-Bet Nieciecza z Arką Gdynia

21 listopada 2025 Termalica Bruk-Bet Nieciecza kontra Arka Gdynia na start 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy
Zbigniew Harazim

Po blisko dwutygodniowej przerwie na kadrę nadszedł czas na powrót rozgrywek naszej rodzimej ekstraklasy. Przed nami przedostatnia, czyli 16. kolejka rundy jesiennej. Rozpoczną ją dwa kluby, które w poprzednim sezonie wywalczyły sobie bezpośredni awans z zaplecza ekstraklasy. Mowa oczywiście o Termalice Bruk-Bet Nieciecza i Arce Gdynia, które zmierzą się ze sobą już dzisiaj o godzinie 18:00. Oba zespoły dość niespodziewanie pokonały ostatnio ligowych potentatów, czyli Legię Warszawa i Lecha Poznań. U jednych i drugich może to budzić optymizm, ale ten bezpośredni mecz będzie równie ważny albo nawet i ważniejszy. Zarówno Termalica jak i Arka Gdynia są w tym sezonie typowane do spadku z ekstraklasy. Każdy zdobyty przez te ekipy punkt przybliża je do tego, aby wbrew wszelkim opiniom jednak zagościć w tej lidze na dłużej.


Udostępnij na Udostępnij na

Termalica Bruk-Bet Nieciecza vs Arka Gdynia – historia bezpośrednich spotkań

W poprzednich latach Termalica Bruk-Bet Nieciecza i Arka Gdynia mierzyły się ze sobą dość regularnie. Jednak 8 ostatnich meczów to starcia na poziomie 1. ligi. Częściej górą, bo aż czterokrotnie były „Słoniki”. „Arkowcy” wygrywali tylko 2 razy, tyle samo było remisów. Co ciekawe, aż 5 z 8 tych spotkań zakończyło się wynikiem 2:1 dla którejś ze stron. Jednak ostatni sezon, w którym obie ekipy grały przeciwko sobie w ekstraklasie to sezon 2017/2018. W tamtej kampanii takie bezpośrednie mecze były aż 3. Wówczas padały wyniki: 1:1, 2:1 dla Termalici oraz 4:0 dla Arki. W tych spotkaniach trenerem Bruk-Betu był Jacek Zieliński (obecnie Korona Kielce), a gdynian prowadził Leszek Ojrzyński (obecnie Zagłębie Lubin).

Termalica – forma

Forma podopiecznych Marcina Brosza pozostawia wiele do życzenia. Nie bez kozery zajmują oni przedostatnie miejsce w tabeli, wyprzedzając tylko Piasta Gliwice. Ostatnie zwycięstwo Termalici nad Legią Warszawa było pierwszym od 3 miesięcy. Poprzednio „Słoniki” wygrały 8 sierpnia z Górnikiem Zabrze 1:0. Łącznie mają na swoim koncie w tym sezonie zaledwie 3 zwycięstwa. Do tego 4 razy zremisowali i aż ośmiokrotnie przegrali. Ich bilans bramkowy to 19:29, co sprawia, że tylko Lechia Gdańsk traci więcej bramek niż Termalica. Niepokojące dla zespołu z Niecieczy może być też to, że zaliczają bardzo słabe wyniki grając u siebie. W 7 takich spotkaniach ani razu nie zdołali wygrać i wywalczyli zaledwie 2 remisy. Są zdecydowanie najgorszą drużyną ligi w meczach domowych.

Jeśli chodzi o wyróżniających się zawodników z Niecieczy to ciężko wskazać konkretnie jednego. Na pewno na uwagę zasługuje Krzysztof Kubica, który między innymi dzięki bramce przeciwko Legii ma na swoim koncie 3 trafienia w tym sezonie. Oprócz niego taki sam dorobek goli ma Jesus Jimenez i jest to najlepszy wynik w drużynie „Słoników”. Zawsze solidny jest także Maciej Ambrosiewicz, który stara się dowodzić linią pomocy w zespole Marcina Brosza. Mimo wielu straconych bramek udane mecze mają za sobą również bramkarze Termalici. Zarówno Miłosz Mleczko jak i Adrian Chovan niejednokrotnie w efektowny sposób ratowali swoich kolegów z pola.

Arka Gdynia – forma

Arka Gdynia z kolei nie grzeszy formą w meczach wyjazdowych. W tej statystyce także są najgorszą ekipą w ekstraklasie. W delegacji zdobyli zaledwie 1 punkt w 8 meczach, strzelając w nich tylko 2 bramki, a tracąc aż 21. Jednak podopieczni Dawida Szwargi nadrabiają tym, że są do bólu skuteczni w spotkaniach rozgrywanych w Gdyni. Tam nikt nie potrafi im się postawić, bowiem w lidze nie przegrali u siebie od prawie roku i 3 miesięcy. Ostatnio pokonali przecież Mistrza Polski, czyli Lecha Poznań 3:1. W przypadku gdynian tabela wygląda trochę lepiej, bo zajmują obecnie 10. miejsce, a nad Termalicą mają 5 punktów przewagi. Jednak defensywa Arki także nie należy do najszczelniejszych, o czym świadczy aż 26 straconych goli. Równie nie najlepiej wygląda to w ofensywie. Gdynianie wraz z Piastem Gliwice mają po 13 strzelonych bramek, co jest najsłabszym wynikiem w całej lidze.

Po ostatnim zwycięstwie Arki nad Lechem najwięcej uwagi przykuł Edu Espiau. Napastnik gdynian ustrzelił hat-tricka przeciwko Mistrzowi Polski i dzięki temu, z dorobkiem 5 bramek, jest najlepszym strzelcem w ekipie Dawida Szwargi. Jakościowe mecze rozgrywa także Sebastian Kerk, który korzysta ze swojej świetnie ułożonej lewej nogi. Niemiec ma na swoim koncie w tym sezonie 3 gole i 2 asysty. Wschodzącą gwiazdą w drużynie z Gdyni powoli można nazywać Kamila Jakubczyka. Jego coraz to lepszą dyspozycję dostrzegł nawet Jerzy Brzęczek, który nagrodził zawodnika Arki powołaniem do reprezentacji Polski U21. Szefem defensywy „Żółto-Niebieskich” jest nie kto inny jak Michał Marcjanik. Urodzony w Gdyni obrońca ma już na swoim koncie ponad 300 meczów rozegranych w barwach Arki Gdynia.

Kto jest faworytem tego meczu?

Najgorszy zespół u siebie kontra najgorszy zespół na wyjeździe, i jak tu wskazać faworyta? Wydaje się, że mimo wszystko w nieco lepszej dyspozycji są piłkarze Arki Gdynia. Z drugiej strony jednak może być to idealne spotkanie, aby Termalica w końcu wygrała na własnym stadionie lub Arka w końcu przywiozła 3 punkty z wyjazdu. Ciężko więc wytypować jakim wynikiem może zakończyć się to spotkanie, bo tak naprawdę może wydarzyć się wszystko. W kontekście tabeli ten mecz może mieć duże znaczenie. Jednym i drugim zwycięstwo bardzo pomoże, a porażka szczególnie Termalice może utrudnić walkę o utrzymanie w lidze. Gdyby padł remis to wydaje się, że mniej zabolałby on gości z Gdyni.

 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze