Wczoraj fani piłki nożnej mieli okazję spotkać się z dziennikarzami sportowymi podczas dwóch spotkań w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. O 11:40 mogliśmy porozmawiać z Mateuszem Święcickim i Filipem Kapicą, a następnie po przenosinach do innej auli spotkać się z liderami, headlinerami i influencerami opinii piłkarskiej – Mateuszem Borkiem, Michałem Polem i Dariuszem Szpakowskim, który wypowiedział się negatywnie o stacji Eleven Sports Network.
Święcicki i Kapica – duet z niezwykłym poczuciem humoru
Podczas spotkania z komentatorami sportowymi stacji Eleven, którzy razem komentują hity Serie A – dowiedzieliśmy się wielu ciekawych informacji odnośnie do pracy dziennikarza, co jest w niej najważniejsze. Opowiedzieli nam oni również kilka historii związanych z wyprawami na stadion.
Według nich bardzo ważna jest dykcja, którą można ćwiczyć, czytając specjalne książki. Za główny problem uznali nieoglądanie spotkań przez komentatorów.
Ciekawie wypowiedzieli się na temat różnicy w pracy na stadionach Bundesligi a Serie A. Jednogłośnie uznali, że lepsze warunki do komentowania są w Niemczech.
– W Bundeslidze rozkładają przed tobą czerwony dywan, wszystko jest przygotowane w stu procentach. Każda stacja otrzymuje człowieka, który pomaga na stadionie, może nawet załatwić nam wywiad z którymś z zawodników. We Włoszech mieliśmy dużo problemów, np. w Neapolu nie chcieli wpuścić nas wcześniej na stadion, a byliśmy jedyną stacją telewizyjną zza granicy i musieliśmy sprawdzić połączenie telewizyjne z Polską.
Atmosfera była luźna i bardzo przyjemna. Goście opowiadali anegdoty i odpowiadali na pytania widowni z uśmiechem na ustach – widać było, że dziennikarstwo jest ich pasją.
https://www.facebook.com/filip.kapica/posts/10204304685253829
Iskrzy między Szpakowskim a Eleven
Można powiedzieć, że od początku ekspert TVP Sport nie jest zwolennikiem stacji prowadzonej przez Patryka Mirosławskiego.
Oto fragment wypowiedzi Dariusza Szpakowskiego na temat stacji Eleven:
– Ja nie bawię się w tweetowanie podczas transmisji, ponieważ to rozprasza. Czasami, gdy oglądam mecz w stacji Eleven, to wyciszam głos. Jeżeli oni mówią po strzelonym golu, że jest to co najmniej mistrzostwo świata – to ja się pytam, jak oni są w stanie powiedzieć coś więcej, kiedy będą robić spotkanie Polski na mistrzostwach świata. Jeżeli pada bramka, to jest: Aaaaa tak jessttt, fantastycznie!!! GOL, GOL, GOL.
Również redaktor Polsatu Sport myślał podobnie o przeglądaniu Twittera podczas komentowania meczów. Według niego korzystając z telefonu, nie zapomnimy wiele szczegółów, oglądając mecz, zapamiętamy z niego około 60%, a komentując 100%.
Drugi z Dni Biznesu w Sporcie, podczas którego pełna aula przywitała liderów opinii, influencerów, mavenów – panów @Polsport, Szpakowskiego oraz @BorekMati 👌 pic.twitter.com/l1Ib2Zw6ZV
— KN Managerów Sportu UJ (@knms_uj) December 6, 2017
Problemy w relacjach live
Mateusz Borek odpowiadając na pytanie jednego z widzów, przytoczył kulisy jednego z meczów:
– Kiedyś jeszcze w Canal+, zaprosiłem do studia śp. Łukasza Płuciennika. Przyjechaliśmy na stadion i przed spotkaniem Grodzisk Mazowiecki – Legia Warszawa zorganizował studio wraz z Janem Stępczakiem.
Łukasz zadał mu pytanie: Panie trenerze, gdzie leży klucz do zwycięstwa Legii?
Trener pyta: Słucham?
– No chciałem się spytać, gdzie leży klucz do zwycięstwa nad Legią.
– Jaki klucz?
Ta wypowiedź sygnalizuje, jak trudno przeprowadzić transmisję ze studia na żywo – nawet najłatwiejsze pytanie może stać się wielkim problemem.
Zmiana w telewizji
Według Dariusza Szpakowskiego, który jest jedną z komentatorskich legend, telewizja na przełomie wieków bardzo się zmieniła, a przekonał się o tym na własnej skórze.
– Praca w telewizji wcale nie jest taka prosta, jak się wydaje. Choć tych redakcji jest dużo. Kiedyś telewizor jednoczył rodzinę, a nawet świat. Dziś do oglądania meczów, seriali nie potrzeba wcale telewizora – wystarczy telefon, laptop.
Kto wygra mundial 2018?
Oczywiście na tak ważnym spotkaniu nie mogło zabraknąć pytania o zwycięzcę mistrzostw świata 2018, które odbędą się w Rosji. W tej kwestii zarówno eksperci ze stacji Eleven, jak i z Misji Futbol byli zgodni, wymienili te same drużyny – Brazylię, Niemcy oraz Francję.
Miejmy nadzieję, że niespodziankę sprawi reprezentacja Polski i pozytywnie ich zaskoczy.
Porady dla młodego komentatora
– Komentator musi umieć opowiadać, moim zdaniem za mało ludzi rozmawia z innymi. Uważam, że trzeba mówić o piłce w sposób ciekawy, a tego można się nauczyć. Powinniśmy szukać inspiracji na Zachodzie – twierdzi Mateusz Święcicki.
– Eleven ma inny styl od innych stacji, nie ma problemu z tym, żeby ekspert wszedł do studia podczas programu, bo mecz się przedłużył. Uważam, że należy wzbogacać swój zasób słów poprzez zapis sformułowań, które pojawiają się w innych środowiskach. Słuchanie innych komentatorów trochę przeszkadza. Nie musimy być hiperpoprawni. Myślę, że trzeba kupić sobie książkę pt. „Elementarne ćwiczenia dykcji”, mnie osobiście irytują dziennikarze, którzy mają wadę wymowy, a tym bardziej, gdy nad tą wadą nie pracują – a przecież są w stanie ją wyeliminować. Należy zwrócić uwagę na brak wysokich głosów na Zachodzie – kontynuował dziennikarz sportowy Eleven Sports
Strasznie denerwujące były komentarze panów komentatorów w E.Ciągłe ubolewanie nad "krzyedą" wyrządzoną Barcelonie przez sędziego było nie do zniesienia. A to obrońca Barcy pierwszy uderzył Modrica w twarz bez konsekwencji.
oglądam f1 przy wyciszonym telewizorze jak komentuje Kapica, nie da się go słuchać. Ktoś kto ma problemy z gardłem nie powinien piastować stanowiska komentatora.
Jak P. Szpakowski komentuje jakies wydarzenie sportowe co zawsze mam w tv glosnosc na 0 :-D
I b.dobrze.Też ma się kto wypowiadać na temat komentowania.On ich wycisza,bo są lepszymi komentatorami.Powinien się uczyć jak się komentuje mecze.
kim jest ta pizda F.Kapica.....przez takich cweli oglądanie wyścigów jak i w ogóle wszystkiego traci smak
Mam 46 lat. Transmisje piłkarskie oglądam od czasów mundialu w 78 roku. Pamiętam więc wielkich jak Ciszewski, Hopfer, Mrzygłód, Zydorowicz oraz początki Szpakowskiego i jego lata późniejsze, aż do dziś. Porównując z młokosami z Eleven wypada słabo, głównie pod względem emocjonalnym i merytorycznym. Szpakowski mówi wolno, oszczędnie i wypowiada się językiem trafiającym do przeciętnego słuchacza, bez popadania w w skrajne stany emocjonalne. Ma to dawać wrażenie profesjonalizmu ajest to próba maskowania dwóch rzeczy. Po pierwsze Pan Dariusz wie już bardzo niewiele o tym co się dzieje poza boiskiem i nie potrafi już emocjonować się tym co widzi a tym bardziej tego przekazać. Niestety dla mnie to już jest komentatorska geriatria. Słucham, ale nie pamiętam co ten człowiek mówi, bo mówi coś nudnego głosem grabarza z Powązek.
Mnie odpowiada styl narracji komentatorów Eleven. Ci ludzie mają ogromne parcie na bycie komentatorami i mają ogromną wiedzę merytoryczną. Nie tylko sportową, co pozwala tłumaczyć zjawiska pozasportowe. Oglądam ligę włoską, hiszpanską, niemiecką i F1 i się nie nudzę, choć czasem również mnie zatyka słowotoczne rozwolnienie Kapicy. "Eleveny" są po prostu lepsi - obryci w fakty i mają odwagę emocjonować się razem z widzem. Jak dorosną, to też się uspokoją.
Jednak jest ktoś, kto mnie wnerwia bardziej niż Szpakowski a jest nim Michał Pol. Aura tego komentatorskiego dziwaka jest dla mnie nie do strawienia.
No i tyle.
Eleven to zdecydowanie najlepsza stacja jaka byla, zawsze czekalem wlasnie na taka stacje, super poziom merytoryczny, przekazywane na biezaca w czasie meczu istotne pilkarskie detale, calkowity obiektywizm (przeciwienstwo calkowicie stronniczego od zawsze canal+), bycie na bierzaco takze ze zjawiskami poza pilkarskimi, wysoki poziom intelektualny i merytorycznych wszystkich zatrudnionych tam dziennikarzy, glownie zreszta mlodych. Jedyne co ja sobie zycze zeby sie nie zmieniali i przejmowali jak najwiecej transmisji o ile tylko nie wplynie to negatywnie na aktualny poziom.
Nawet nie wiedzialem ze najgorszy komentator polskiej tv ktory juz dawno powinnien byc na emeryturze bo sie calkowicie nie nadaje i szerzy od lat tylko dezinformacje mial czelnosc zaatakowac wlasnie to najlepsza stacje.
No właśnie zaatakował, bo wie, że jest od nich gorszy, kto wie, może zazdrości, że to oni są w najlepszej stacji i najlepiej komentują spotkania. Tak ja to widzę. W końcu najlepszą obroną jest atak...
Odnośnie tego komentatora, który porównuje swój poziom intelektualny do poziomu dziennikarzy Eleven Sport "na bierzaco"!!! To co potrafią najlepiej to wydzierać się w niebo głosy i nazwisko Douglas czytać duglas, doglas, tylko nie poprawnie daglas! Jeśli chodzi o Szpaka to "wirus", który zawsze, wszędzie i wszystkiego SZUKA, a to gola, a to nogi, a to podań, itp. a powtarzają to jego "najwybitniejsi uczniowie", z Borkiem na czele! Dodam, że mimo iż j. polski posiada tak wiele pięknych liczebników, dla nich zawsze będzie "mecz numer trzy", itp. angielskie idiomy, jak to u "polskich idiotów"... i zamiast nawzajem się poprawiać, to się wzajemnie "utrwalają"; mało tego tak uczą młodych! Nobla temu, kto wynalazł potencjometr aby nie słuchać tych bredni podczas tych pseudo transmisji!!!
Jak komentatorzy z Eleven są super. Za to jak oglądam w TVP mecz gdzie komentuje Szpakowski to szlak mnie trafia. Jak leci np. na Polsacie i TVP w tym samym czasie mecz to zawsze wybieram Polsat.
Jeśli coś może trafić człowieka to SZLAG a szlakiem poruszają się turyści, pasażerowie, itp.
Oglądając Formułę 1 na eleven sports często przypominam sobie komentatorów i studio polsatowskie.Tak jawnie popierają Hamioltona,a krytykują Vetela,że się słabo robi nie da się ich słuchać,a jeszcze jak jeden z nich mówi Humilton nie wiem,który taki to ?Mecze Barcy i Bayernu wolałem oglądać na tvp sport,bo o takiemu Tomaszowi Jasinie czy Jackowi Laskowskikemu moga buty czyścić.Niech obejrzą jak komentuje się mecze NHL na tvp,a potem to samo poćwiczą na Eleven Sports
Jak oglądam serie a na 11 i z poziomu komentatorów jestem zadowolony. Najbardziej nie trawię p. Kołtonia
szpak już się skończył
Wcale nie. Nikt nie zrobil tyle w tej branzy, co pan Dariusz Szpakowski.
Ma charakterystyczny glos, inni do piet mu nie dorastaja, mimo moze wiedzy...
Chyba nie dosłyszę, ale wydaje mi się, że komentatorzy Eleven stale mówią o Milanie per roskoneri zamiast rossoneri ? Nie cierpię Borka i Hajty bowiem pierwszy wprawdzie mówi barwnie, ale popełnia rażące błędy językowe a la Morawiecki czyli "półtorej metra" lub "zobaczmy na skład"; zaś Hajto zawsze jest "na bojsku" gdzie oddaje szczał !
Nie dziwi mnie to. Po prostu zazdrości, wciąż myli nazwiska i okoliczności A chłopaki nie. To tyle.
Szpakowski wycisza komentarz na Eleven? Skisłem...
dobry wieczór. Dzisiaj przeczytałem Wasze opinie komentarze i recenzje.
Jeśli potraficie lepiej komentować lub wasz głos brzmi znajomo to do telewizji bo brakuje komentatorów sportowych i dziennikarzy, pokaż więcej.
A jeśli już chcecie się wypowiedzieć na temat "Szpakowskiego" to proszę o trochę kultury bo to jednak nie wasz kolega i nie mój. Dla was to jest PAN przez duże P przede wszystkim proszę. bo gdyby nie właśnie ten Pan to o sporcie byś wiedział tyle co nic i ciesz się że nie szczekasz jak hart bo nawet tam nie postawił by na ciebie sam trener . pozdro 600set