Skarb Kibica Fortuna 1. Ligi: Odra Opole – rehabilitacja za miniony rok


Czy Odra Opole powróci do ligowej czołówki? Przed Adamem Noconiem i jego piłkarzami ważny sezon.

13 lipca 2023 Skarb Kibica Fortuna 1. Ligi: Odra Opole – rehabilitacja za miniony rok
Lukasz Sobala / PressFocus

W ostatnich latach Odra Opole była na fali. Można było odnieść wrażenie, że zespół ze stolicy województwa opolskiego na stałe dołączył do ligowej czołówki Fortuna 1. Ligi. Jednak sezon 2022/2023 w wykonaniu Odry Opole nie poszedł po myśli wszystkich. Ostatnie miejsce nad czerwoną kreską zasygnalizowało, że klub z Opola czeka jeszcze dużo pracy, by na stałe zawitać do ligowej czołówki. Zapraszamy na skarb kibica Odry Opole!


Udostępnij na Udostępnij na

Nadchodzący sezon będzie szóstym z kolei dla Odry Opole, który spędzi na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. W pierwszych trzech sezonach Odra Opole plasowała się w środkowej część tabeli. Jednak w sezonie 2020/2021 zajęła 8. miejsce, a rok później pod wodzą Piotra Plewni opolanie zakończyli sezon na piątej lokacie, kwalifikując się do baraży o ekstraklasę. Mimo tego, zakończony kilka tygodni temu sezon był zgoła odmienny – w październiku pożegnano się z trenerem Plewnią, którego zastąpił Adam Nocoń. W Opolu walczono o utrzymanie, które ostatecznie stało się faktem. Piętnasta lokata z pewnością nie zadowoliła wszystkich osób związanych z klubem z Oleskiej 51.

Przygotowania do sezonu

Piłkarze Odry powrócili do treningów 20 czerwca, by w nowym sezonie powalczyć o wyższe lokaty. Trener Adam Nocoń i jego sztab podjęli decyzję o braku zgrupowania w trakcie letnich przygotowań. Opolanie przygotowują się na własnych obiektach (Centrum Sportu, obiekt przy Oleskiej), podróżując jedynie na mecze sparingowe. W trakcie przygotowań rozegrają łącznie cztery gry kontrolne.

Trzy z nich mają już za sobą. Najcenniejsza wydaje się wygrana z przedstawicielem PKO BP Ekstraklasy Widzewem Łódź (2:0). Piłkarze „Oderki” ograli również ligowego rywala z Bielska-Białej (1:0). Porażki zaznali jedynie z Miedzą Legnica (1:2). Natomiast w najbliższy weekend formę podopiecznych trenera Noconia sprawdzi beniaminek najwyższej klasy rozgrywkowej, Ruch Chorzów. Warto zaznaczyć, że w dobrej formie strzeleckiej jest Michał Bednarski, który zdobywał bramki w każdym ze spotkań kontrolnych. W najbliższych miesiącach Adam Nocoń nie będzie mógł korzystać z usług Konrada Nowaka, który w trakcie przygotowań zerwał więzadła krzyżowe przednie i czeka go kilkumiesięczna przerwa.

Odra Opole

Skarb kibica Odry Opole – ruchy transferowe z klubu

Opolanie są aktywni na rynku transferowym, lecz pośród ich ruchów na próżno poszukiwać hitów z pierwszych stron gazet. Zanim przejdziemy do piłkarzy, których będziemy oglądać w sezonie 2023/2024 przy Oleskiej, warto omówić tych, którzy już w Odrze nie wystąpią. Największą stratą wydaje się bowiem skrócenie przez Lech Poznań wypożyczenia Maksymiliana Pingota. Młodzieżowy reprezentant Polski wiosną rozegrał 990 minut w barwach Odry Opole, a jego dobra gra zaowocowała chęcią włączenia go do pierwszej drużyny Lecha przez Johna van den Broma. „Oderka” straciła także 20-letniego Antoniego Klimka, który w nowym sezonie będzie przywdziewać trykot Widzewa Łódź. Młody pomocnik w minionym sezonie rozegrał 18 spotkań, w których zdobył jedną bramkę. Pozostałe ruchy transferowe dotyczą zawodników, którym wygasły wypożyczenia lub takich, którzy w minionym sezonie nie odgrywali pierwszoplanowych ról w Odrze.

Odra Opole – kosmetyczne zmiany w kadrze

Łącznie z zespołem pożegnało się ośmiu zawodników, a w ich miejsce zakontraktowano do tej pory sześciu nowych piłkarzy. Największym wzmocnieniem wydaje się być podpisanie rocznego kontraktu – z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy – z Adrianem Purzyckim. 25-letni pomocnik, który piłkarskie szlify zbierał w angielskim Wigan Athletic FC, ostatni rok spędził w Arce Gdynia. W barwach gdyńskiego klubu rozegrał 17 spotkań. W przeszłości reprezentował barwy m.in. holenderskiej Fortuny Sittard czy Miedzi Legnica.

W linii pomocy klubu z Opola zobaczymy również 19-letniego Jakuba Antczaka, który został wypożyczony z Lecha Poznań. Młodzieżowiec w minionym sezonie występował w drugoligowych rezerwach, a najbliższe miesiące spędzi w klubie, który dla wychowanków „Kolejorza” często jest przełomowym punktem w piłkarskim CV. Natomiast w obronie zespołu Adama Noconia zobaczymy nową twarz nad Wisłą. Jiří Piroch to 27-letni Czech, który ostatnie cztery lata spędził w Dukli Praga. W barwach klubu ze stolicy rozegrał ponad 100 spotkań, w których wpisał się sześciokrotnie na listę strzelców.

 

Odra Opole w liczbach

Co zmieniło się w Opolu po przyjściu Adama Noconia? Dyspozycja obrony. W rundzie jesiennej sezonu 2022/2023 „Oderka” straciła aż 35 goli, co było najgorszym wynikiem w lidze. Jednak wiosną, która sprawiła, że Odra utrzymała się na zapleczu ekstraklasy, zespół stracił jedynie trzynaście bramek. Łącznie, przez pryzmat całosezonowej statystyki, zaledwie pięć zespołów Fortuna 1. Ligi straciło więcej goli od zespołu prowadzonego najpierw przez Plewnię, a potem Noconia, który otwarcie przyznawał, że należy poprawić grę w obronie. Jednak problemem Odry w minionym sezonie był nie tylko brak skupienia we własnym polu karnym, ale również brak skuteczności pod bramką rywali. Jedynie Zagłębie Sosnowiec, spośród zespołów, które utrzymały się w lidze, zdobyło mniej bramek od Odry (Zagłębie – 33, Odra – 39). Przyglądając się formie Michała Bednarskiego w pre-sezonie wydaje się, że w najbliższych tygodniach ten stan rzeczy może ulec zmianie.

W kadrze Odry Opole znajduje się czterech piłkarzy, którzy w tym klubie występują co najmniej pięć lat. Mowa tutaj o Rafale Niziołku, dla którego nadchodzący sezon będzie siódmym z rzędu przy Oleskiej. Również dla Tomáša Mikiničia będzie to siódmy sezon w Polsce, lecz on kontrakt z Odrą podpisał zimą 2018 roku. Rok krócej od Niziołka niebiesko-czerwone barwy przywdziewa Piotr Żemło. Natomiast piąty sezon przy Oleskiej spędzi Mateusz Kamiński. Co ważne, wszyscy wspomniani zawodnicy odgrywają ważne role w układance Adama Noconia.

O co powalczą?

W ubiegłym sezonie Odra Opole była najgorszym z zespołów, który pozostał w Fortuna 1. Lidze. Miało to miejsce rok po tym, gdy zespół walczył w półfinale baraży o PKO BP Ekstraklasę. Ubiegły sezon, przed którym nastąpiła zmiana pokoleniowa (odejście m.in. Arkadiusza Piecha czy Krzysztofa Janusa), wydaje się być okresem przejściowym klubu z Oleskiej. Adam Nocoń, który objął klub w październiku 2022 roku, pozostał w Opolu na nowy sezon. Na rynku transferowym opolanie byli aktywni, lecz nie doszło do rewolucji kadrowej, a jedynie kosmetycznych zmian i kilku ciekawych wzmocnień. Ważnym aspektem, który może zaważyć na wyniku Odry Opole, jest fakt, że od listopada do marca zespół będzie rozgrywać swoje domowe mecze w Bełchatowie. Nasze przewidywania plasują jednak „Oderkę” na lokacie wyższej od tej, na której zakończyła ubiegły sezon.

Przewidywana jedenastka

Skarb kibica Odry Opole kończymy naszymi przewidywaniami wyjściowego składu. W porównaniu do „jedenastki”, którą oglądaliśmy wiosną, nie przewidujemy znaczących zmian w zespole Odry. Bramki strzec powinien najbardziej doświadczony Artur Haluch, przed którym czteroosobowy blok obronny mogą stworzyć: Matuesz Spychała, Mateusz Kamiński, Jiří Piroch i Jakub Szrek. Na ławce Adam Nocoń będzie miał także doświadczonych Artura Pikka, Piotra Żemło czy młodych Maksymiliana Tkocza i Patryka Walisia, którzy z pewnością powalczą o wyjściowy skład. Tuż przed nimi powinni wystąpić Adrian Purzycki, czyli nowy zawodnik Odry oraz Maciej Urbańczyk, dla którego będzie to drugi sezon przy Oleskiej.

Ofensywne trio, ustawione za napastnikiem to połączenie młodości i doświadczenia, ale i polskiej oraz hiszpańskiej myśli piłkarskiej. Naszym zdaniem na skrzydłach w pierwszym meczu przeciwko Bruk-Bet Termalice wystąpią Jakub Antczak oraz Maciej Makuszewski. Natomiast na pozycji numer 10 powinniśmy oglądać Borję Galána, który wiosną zdobył cztery bramki dla Odry. Za zdobywanie bramek bezapelacyjnie odpowiadać będzie Michał Bednarski. Adam Nocoń swój zespół ustawia w formacji 4-2-3-1.

Pierwsze spotkanie w nowym sezonie Opole rozegra na wyjeździe przeciwko Stali Rzeszów. Natomiast przed własną publicznością, piłkarze Odry zaprezentują się w meczu przeciwko Resovii. Adama Noconia i jego piłkarzy czekają zatem pojedynki na początku sezonu z zespołami, które w ubiegłym sezonie walczyły o zgoła odmienne cele. Mecze te pokażą jednak, czy klub z Oleskiej stać na ponowne włączenie się do walki o czołowe lokaty.

Komentarze
byk (gość) - 10 miesięcy temu

Odra zagra pierwszy mecz ze Stalą Rzeszów a drugi z Resovią, z Bruk-betem i Podbeskidziem grali w poprzednim sezonie.

Odpowiedz
Snajper (gość) - 10 miesięcy temu

Racja. Słabo coraz słabiej ten skarb kibica. I ten Urbanczyk w pierwszym składzie.
No, mozliwe jednak, ze maja przecieki od Noconia, ale jak napisali, ze zaczynamy z Niecieczą to bardzo wątpie w ich profesjonalizm

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze