Serie A: Niespodzianka w Weronie


Dzielnie walczące o utrzymanie w lidze Chievo, nieoczekiwanie poległo na własnym stadionie z fatalnie grającym na wyjeździe Udinese. Bohaterem spotkania bez wątpienia został Gaetano D’Agostino, który kilkanaście sekund przed końcowym gwizdkiem arbitra zdobył bramkę na wagę trzech punktów.


Udostępnij na Udostępnij na

27-letni pomocnik najwyraźniej nie ma ochoty rozstawać się z plakietką „Top della Partita”, przyczepioną do niego przez włoskich dziennikarzy już w ubiegłym tygodniu, po meczu z Fiorentiną (wtedy również strzelił dwa gole, dzięki czemu Udinese sensacyjnie wygrało 3:1). Piłkarz wyprowadził swój zespół na prowadzenie w 35. minucie pewnie wykorzystując rzut karny po faulu Mario Yepesa.

Wraz z upływem czasu gospodarze coraz bardziej napierali i w końcu dopięli swego za sprawą Pellissiera. Dla napastnika Chievo była to siódma bramka w ostatnich czterech kolejkach, co chyba najlepiej odzwierciedla jego świetną formę. Po upływie regulaminowego czasu gry, beniaminek chciał do końca utrzymać remisowy rezultat, który byłby kolejnym krokiem, aby oddalić się od strefy spadkowej. Wówczas meczową akcję przeprowadzili przyjezdni. Do odbitej przez bramkarza piłki dopadł Quagliarella, ośmieszył obrońcę rywali i dośrodkował wprost pod nogi D’Agostino, który z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do siatki.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze