Już w tę sobotę po raz 115. wystartuje Scottish Premier League. Pierwszym meczem w tym sezonie będzie potyczka beniaminka ligi szkockiej, zespołu Inverness, z wicemistrzem kraju, Celtikiem Glasgow.
Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, oba kluby z Glasgow bezproblemowo zdobędą trzy punkty na inaugurację. „The Bhoys” powinni łatwo pokonać beniaminka. Mistrzowie kraju, ekipa Glasgow Rangers, zagrają z Kilmarnock FC. Zespołowi Jima Jefferiesa w tym sezonie grozi spadek, więc drużyna z Rugby Park raczej nie urwie „The Gers” nawet punktu.
Inverness C.T. – Celtic Glasgow
„Caley Jags” powrócili do SPL po zeszłorocznym spadku. Goście ostatnie rozgrywki zakończyli z sześciopunktową stratą do „Rangersów”. Celem Inverness będzie utrzymanie, gracze Celtiku chcą zdetronizować Glasgow Rangers i po trzech latach odzyskać mistrzowski tytuł.
W przedsezonowych sparingach katolicka ekipa z Glasgow prezentowała się bardzo przeciętnie. W ostatnim spotkaniu towarzyskim „The Bhoys” zawiedli kibiców, przegrywając 1:2 z Blackpool. W eliminacjach Ligi Mistrzów odpadli z Bragą. Najlepszym sparingowym wynikiem ich przeciwników jest remis z Realem Valladolid.
Typ eksperta (Kacper Gawłowski): – Celtic słabo rozpoczął sezon w europejskich pucharach. Jednak mimo to pozostaje zdecydowanym faworytem meczu z Inverness. Goście dysponują większym potencjałem i na dodatek są podrażnieni niepowodzeniami w Europie. Będą chcieli wynagrodzić fanom słabą postawę w pucharach.
Heart of Midlothian – St. Johnstone
Siódma ekipa poprzedniego sezonu ligi szkockiej kontra drużyna, która zajęła pozycję ósmą. „Hearts” mają w składzie dwóch Polaków. Są to defensorzy – Dawid Kucharski i Adrian Mrowiec. Ostatnie ligowe spotkanie tych drużyn skończyło się zwycięstwem gości. „The Saints” wygrali 1:0 na swoim boisku.
Typ eksperta (Robert Fila): – Obie drużyny nie dokonały istotnych wzmocnień w trakcie letniego okna transferowego. Biorąc pod uwagę poprzedni sezon, zarówno „Hearts”, jak i St. Johnstone to zespoły o podobnym potencjale. Dlatego wybór faworyta tego spotkania będzie trudny. Kibice nie zobaczą wielu bramek, a z racji poziomu zawodników, jakimi dysponują oba zespoły, pewnym wynikiem jest remis.
Saint Mirren FC – Dundee United
Gospodarze to dziesiąta ekipa poprzedniego sezonu. Mieli trzy punkty przewagi nad spadkowiczem, Falkirk FC. Ogon tabeli to najbardziej prawdopodobna opcja dla St. Mirren.
W porównaniu do zeszłego sezonu, kadra gości nie uległa znacznym zmianom. Zgranie sprzed roku może okazać się kluczowe na początku rozgrywek.
Typ eksperta (Robert Fila): – Dundee United to zespół, który nie do końca wykorzystuje swój potencjał. Piłkarze potrafią prezentować się fenomenalnie, choćby w starciu z Celtikiem, jak również grać katastrofalnie w meczach ze słabszymi rywalami. Saint Mirren to drużyna, która jest w zasięgu piłkarzy Dundee. Jednak o tym, kto zdobędzie trzy punkty, zadecyduje dyspozycja zawodników.
Aberdeen FC – Hamilton Academical
Klub z Aberdeen wzmocnił Paul Hartley, były gracz Celtiku. Jego doświadczenie może okazać się bardzo pomocne. Dziewiąta pozycja w tabeli poprzedniego sezonu może zostać poprawiona dzięki braku rewolucji kadrowej.
„The Assies” natomiast pozbyło się wielu zawodników. Do swoich klubów wróciło wielu graczy, których Hamilton pozyskał na zasadzie wypożyczenia. Od teraz w czerwono-białych barwach nie zobaczymy między innymi sześcioosobowego zaciągu z Burnley. Być może z nowym składem osiągną więcej.
Typ eksperta (Robert Fila): – Hamilton w poprzednim sezonie wielokrotnie potrafił zaskoczyć. 13 zwycięstw to jak na drużynę, którą wszyscy skazywali na spadek, bardzo dużo. W efekcie szóste miejsce na koniec rozgrywek potwierdza fakt, że piłkarze Hamiltonu potrafią grać na wysokim poziomie. W tym sezonie zespół ten będzie walczył o grę w europejskich pucharach, a pierwszym krokiem do realizacji tego celu ma być zwycięstwo nad Aberdeenem. Dziewiąty zespół poprzedniego sezonu charakteryzuje się dużą nierównością, jeśli chodzi o formę. Dlatego w tym pojedynku stawiam na Hamilton.
Glasgow Rangers – Kilmarnock FC
„Rangersi” chcą udanie rozpocząć nowy sezon. Kłopoty finansowe sprawiły, że ekipę „The Gers” opuścił król strzelców SPL, Kris Boyd. Mimo wszystko, urwanie choćby punktu mistrzom kraju na ich stadionie jest zadaniem prawie niewykonalnym dla graczy z Rugby Park.
Kilmarnock w poprzednim sezonie ledwo uchroniło się przed spadkiem. Przedostatni na mecie poprzedniego sezonu piłkarze „Knock” mieli jedynie dwa punkty więcej od Falkirk.
Typ eksperta (Kacper Gawłowski): – Kibice są ciekawi formy „Rangersów”, zwłaszcza po odejściu tak ważnego zawodnika jak Kris Boyd. Piłkarze będą starali się pokazać, że nie wpłynie to na nich tak negatywnie, jak wieszczą eksperci. Dlatego Kilmarnock może być tylko tłem dla ich poczynań.
Motherwell FC – Hibernian FC
Sezon 2009/2010 zakończył się dla obu ekip pomyślnie. „The Well”, zajmując piątą pozycję, zapewnili sobie udział w eliminacjach Ligi Europejskiej. „Hibs” też walczą w tych rozgrywkach dzięki miejscu tuż za podium.
Oba zespoły mają nadzieję na powtórzenie zeszłorocznego wyniku. Również teraz Motherwell i Hibernian są uważane za faworytów do miejsc w pierwszej piątce i gry w europejskich pucharach.
Typ eksperta (Robert Fila): – W tym meczu nieznacznym faworytem są gospodarze, których w tygodniu czeka mecz w ramach Ligi Europejskiej. Opiekun Motherwell z pewnością będzie chciał jak najmniejszym nakładem sił zdobyć trzy punkty, gdyż dla piłkarzy z Fir Park priorytetem są europejskie puchary. Jeśli chodzi o Hibernian, jest to zespół groźny, który wielokrotnie pokazywał, że stać go na sprawienie sensacji. Jednak czy poradzi sobie z tym rywalem?
Program 1. kolejki:
Inverness – Celtic (14 sierpnia, 13:15)
Heart of Midlothian – St. Johnstone (14 sierpnia, 16:00)
Saint Mirren – Dundee (14 sierpnia, 16:00)
Aberdeen – Hamilton (14 sierpnia, 16:00)
Rangers – Kilmarnock (14 sierpnia, 16:00)
Motherwell – Hibernian (15 sierpnia, 13:00)
