Schalke obserwuje francuski rynek


Schalke Gelsenkirchen zarobiło sporo pieniędzy na sprzedaży do Bayernu Monachium Manuela Neuera i teraz chce dobrze ten zarobek zainwestować, by solidnie wzmocnić się przed kolejnym sezonem. „Die Königsblauen” nie mogą zaliczyć ostatniej kampanii do udanych i w przyszłych rozgrywkach muszą zaprezentować się znacznie lepiej. Pomóc w tym celu miałaby dwójka francuskich graczy.


Udostępnij na Udostępnij na

Według niemieckiego „Bilda” na celowniku Schalke znalazło się dwóch piłkarzy na co dzień występujących w Ligue 1. Chodzi o napastnika Stade Brestois, Nolana Rouxa, i defensywnego pomocnika Toulouse FC,  Etienne Capoue.

Francuski napastnik już nie pierwszy raz jest łączony z przenosinami do Gelsenkirchen. W minionym sezonie Roux rozegrał 28 spotkań, w których zdobył 6 bramek i zanotował 3 asysty.  W Schalke niepodważalne miejsce w wyjściowej jedenastce ma Raul, dobrze prezentuje się także były gracz Milanu, Klaas-Jan Huntelaar. Natomiast Edu, który pod koniec sezonu grał naprawdę nieźle, może opuścić drużynę.

Capoue, który ma 22 lata, rozegrał w tym sezonie dla Toulouse 37 spotkań. Pomocnik gra na pozycji będącej jednym z największych problemów Schalke, gdyż sprowadzony z Rosenborga Anthony Annan prezentował się poniżej oczekiwań.

Pomimo znacznych długów, ekipa prowadzona przez Ralfa Rangnicka chce wydać pieniądze pozyskane ze sprzedaży Neuera. Bramkarz reprezentacji Niemiec ma już swojego następcę w Schalke, którym został, sprowadzony za darmo, Ralf Fährmann. Do drużyny dołączy także pomocnik Aachen, Marco Hoger.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze