Coraz ciekawiej prezentuje się kadra PGE GKS-u Bełchatów. Po Pawle Komołowie kontrakty z „Brunatnymi” podpisali Szymon Sawala, Paweł Buzała i Maciej Mysiak. Dwaj pierwsi na stadionie przy ul. Sportowej pojawią się jednak w lipcu.
Maciej Bartoszek na wiosnę może mieć prawdziwy kłopot bogactwa. Kadrę zespołu wzmocniło już czterech zawodników, którzy w drugiej rundzie mogą być w klubie wiodącymi postaciami.
Szymon Sawala od 2009 roku reprezentuje barwy Polonii Bytom. W obecnym sezonie rozegrał czternaście meczy w pełnym wymiarze czasowym w Ekstraklasie, zdobywając dwie bramki i będąc wiodącą postacią śląskiego klubu.
Pomimo tego że Paweł Buzała jest o kilka lat młodszy od wcześniej wspomnianego pomocnika, w Ekstraklasie zagrał już w 73 spotkaniach, w których zdobył dwanaście bramek. Nowy nabytek klubu z Bełchatowa nie krył radości ze zmiany barw klubowych:
– Bardzo się cieszę, że będę mógł dołączyć do tego w sumie młodego zespołu i walczyć o trofea. Wiem, że GKS słynie także z dobrej atmosfery, a to jest dla mnie ważniejsze niż wyższe zarobki. Mam nadzieję jak najszybciej dołączyć do nowych kolegów – powiedział Buzała w wywiadzie na stronie oficjalnej.
Konkurencję na środku obrony ma zwiększyć Maciej Mysiak, znany z krótkiego epizodu w Wiśle Kraków. 26-letni defensor w zeszłym roku z Pogonią Szczecin dotarł do finału Pucharu Polski, w którym „Portowcy” ostatecznie polegli.