Bacary Sagna wciąż nie podpisał nowej umowy z Arsenalem Londyn, mimo że negocjacje między stronami trwają od sierpnia. Francuski obrońca deklaruje chęć pozostania w zespole Arsena Wengera, jednak dopuszcza możliwość odejścia z klubu.
30-letni Sagna ponad 250 razy wystąpił w barwach „Kanonierów”, których piłkarzem jest od 6 lat. W tym czasie zdobył cztery bramki dla swojego zespołu. Kontrakt reprezentanta Francji z Arsenalem kończy się wraz z zakończeniem obecnych rozgrywek. Sam zainteresowany daje do zrozumienia, że pozostanie w północnym Londynie jest jedną z dostępnych dla niego opcji.
– Wciąż rozmawiamy z Arsenalem o przedłużeniu kontraktu. Dobrze się tutaj czuję, lubię wszystkich w klubie i mam nadzieję, że z naszych rozmów wyniknie coś dobrego. Czy mogę podpisać kontrakt z innym zespołem w styczniu? Jest to jakaś opcja. Jednak z Arsenalem łączą mnie pozytywne emocje, kocham ten klub i naprawdę liczę na to, że uda nam się zdobyć duże trofeum. Od 2007 roku straciliśmy wielu dobrych piłkarzy, niemal całą drużynę, a z nimi moglibyśmy osiągnąć więcej, niż udało się to do tej pory – mówi Sagna. Wygląda na to, że jeśli piłkarz odejdzie z klubu, odbędzie się to według słów klasyka – nie chcem, ale muszem.