Bacary Sagna wierzy w to, że Arsenal Londyn wyjdzie z grupy B Ligi Mistrzów na pierwszym miejscu. Cel londyńskiego klubu to komplet punktów w ostatnich trzech meczach fazy grupowej.
Najbliższym przeciwnikiem „Kanonierów” będzie obecny lider, Schalke Gelsenkirchen. We wtorek Arsenal będzie chciał się zrewanżować za porażkę z tym klubem sprzed dwóch tygodni. Ewentualne wyjazdowe zwycięstwo pozwoli Sagnie i jego kolegom na objęcie pierwszej lokaty.
– Jesteśmy profesjonalistami i chcemy zająć pierwsze miejsce. Naszym celem jest zwycięstwo w maksymalnej liczbie gier. Wygranie grupy będzie dużym wyzwaniem. Jako piłkarze zawsze chcemy być najlepsi. Oznacza to, że we wtorek zagramy z drużyną, która zajmie drugie miejsce w grupie. Na tym etapie każdy zespół jest dobry. Musimy się skoncentrować, nie poddawać się i ciężko pracować.
Sagna przyznał, że cieszy go rywalizacja z Carlem Jenkinsonem o miejsce na prawej stronie obrony. Wcześniej 29-letni defensor mógł być pewien swojej pozycji w zespole, jednak złamana noga Francuza umożliwiła rozwinięcie skrzydeł Jenkinsonowi.
– Zawsze walczymy o miejsce w zespole. Jest to walka o koszulkę Arsenalu, czyli grę w pierwszym składzie, dzięki czemu możemy pomóc drużynie wdrapać się na szczyt.
– Jestem szczęśliwy, ponieważ Jenkinson prezentuje się coraz lepiej. Dzięki temu ja również gram na maksimum możliwości. Teraz mam świetną okazję do prezentowania swoich umiejętności. Jeśli on [Jenkinson – przyp. red.] gra, wtedy ja naciskam, a on dzięki temu staje się jednym z najlepszych prawych obrońców.
Arsenal Londyn zmierzy się na wyjeździe z Schalke Gelsenkirchen we wtorek o godz. 20:45.